DT Julietta

Nie chodzi już o wirusa, u mnie nawet nie przetrą jak ławka jest mokra od potu, trochę kultury a nie chcesz trenować a ławka tłusta jest.

obrzydliwe, jak mozna po sobie nie przetrzeć ławki

No można, niektórzy nawet ręcznika nie mają ze sobą.

Bo Wy się przestawiliście na rzeczywistość fitness klubów a nie siłowni. Na prawdziwych mordowniach nie nosiło i nie nosi się ręczników.

Na poprzedniej tak miałem, nikt nie nosił

Ale trzeba się dostosować do obecnej.

Na taki siłowniach to była i jest norma. Czasem obrzydliwie ale to nie miejsce dla mazgajów i trzeba sobie radzić. U mnie praktycznie nikt nie nosi i da się żyć.

Ja akurat uważam, że powinno się chociaż przetrzeć ławkę po użyciu, bo niektórzy zostawiają bo sobie kałużę potu i ławka obrzydliwie śmierdzi. Może to facetom nie przeszkadza ale kobietom już tak.

To wszystkim przeszkadza - ale nie na tyle żeby nie zrobić treningu.

Night może od wrażliwości na zapachy zależy. Ja nie cierpię spoconych, śmierdzących ludzi

Ja też - wręcz bardziej nie cierpię śmierdziuchów od tego potu. Nie wiem jak można chodzić w przepoconych ciuchach po kilka razy bez prania na treening. Dla mnie nie do wyobrażenia - a też mam takich delikwentów na siłowni. Dramat. Kiedyś jeszcze na studiach ćwiczyłem w takiej konkret mordowni i też chodził taki śmierdziel. To jeden z ćwiczących któregoś razu nie wytrzymał, poszedł do WC, wziął odświeżacz w sprayu i przy wszystkich gościa normalnie na sali treningowej spryskał konkretnie ze wszystkich stron. A że gość był najemnikiem, po różnych wojnach pojeździł i był konkretny zakapior to delikwent nawet nie pisnął że coś mu się nie podoba. Po tej akcji zawsze był w czystym i pachnącym ubraniu. Czasem trzeba kogoś łopatologicznie poinstruować że coś nie halo jest .