...
Napisał(a)
Czy próbowałeś w twojej walce dolegliwościami diety tłuszczowej/keto? Czytałem, że znacznie łatwiej z tego wyjść na tego typu żywieniu.
...
Napisał(a)
Po kombinowaniu z tłuszczówką moje dolegliwości właśnie się zaczęły. Już omijam ten typ diety, brak węgli mi nie służy
...
Napisał(a)
Dzisiaj zalatany dzień, ale już wszystko ogarnięte i czekam na wieczór. Od rana siedziałem w kuchni, sprzątałem, bo moja kobieta w pracy, a ja wolne. Na 2h wyskoczyłem na osiedlową siłownię i wpadł całkiem udany trening. Ciężary z głowy:
1. Wyciskanie hammer - 2*67,5kg x8, 2*60kg x9
2. Podciąganie na drążku neutralnie, +30kg x5, +15kg x8, CC x8
3. Wyciskanie na barki smith 85kg x5, 75kg x8, 65kg x 11
4. Dipsy +50kg x6, +35kg x8
5. Wiosłowanie hammer 2*75kg x9, 2*65kg x12
6. Przyciąganie drążka szeroko z dołu do klatki 3s x 12-15
7. Uginanie na maszynie-moditewniku 3s x6-12
1. Wyciskanie hammer - 2*67,5kg x8, 2*60kg x9
2. Podciąganie na drążku neutralnie, +30kg x5, +15kg x8, CC x8
3. Wyciskanie na barki smith 85kg x5, 75kg x8, 65kg x 11
4. Dipsy +50kg x6, +35kg x8
5. Wiosłowanie hammer 2*75kg x9, 2*65kg x12
6. Przyciąganie drążka szeroko z dołu do klatki 3s x 12-15
7. Uginanie na maszynie-moditewniku 3s x6-12
...
Napisał(a)
Mniejsza wersja Łukasza Modzelewskiego ;) przypominam o ustawce 11 stycznia !!
...
Napisał(a)
1,5 dnia bez liczenia makro za mną i dzisiaj już trzymam się planu. Pojadłem, ale z głową. Odpuściłem sobie wszelkie torty itp. bo nie jestem łasy na takie rzeczy, ale na obiedzie u teściowej wleciało sporo mięs. Takiego schabowego, czy roladek to nie pamiętam kiedy ostatnio jadłem, więc kubki smakowe zostały zaspokojone. Oczywiście trochę wina czy piwko na koniec dnia też wpadło.
Pochwalić się muszę sernikiem, bo wyszedł kozacki, a przepis jest banalnie prosty. Wyrzuciłem z oryginalnego przepisu cukier i masło i smakowo nie stracił nic.
Potrzeba:
- wiadro twarogu na sernik 1kg
- 4 jaja
- 2 saszetki budyniu waniliowego (80g)
- kilka kropel aromatu waniliowego
- słodzik (u mnie MyProtein Flavdrops wanilia na sukralozie) - 60 kropel
Całość mieszam mikserem, wylewam na blachę i piękę godzinę zaczynając od 180 stopni i stopniowo redukując temperaturę. Na koniec lekko uchylam drzwi, aż powoli spadnie temperatura. Wtedy sernik nie opadnie zbyt mocno.
No i piwko przywiezione niedawno od kolegi z Monachium - lubię niemieckie browary
Waga dziś na czczo +2kg, ale jestem spokojny, bo zaraz wróci do normy.
Dziś wpadły nogi. Od miesiąca wróciłem do przysiadów. W moim przypadku zdecydowałem się na kolarski, bo podwyższona pięta przy mojej ograniczonej mobilności w stawie pozwala mi łatwiej pionizować pozycję. Dodatkowo rady z "Bądź sprawny jak lampart", którą przeczytałem na urlopie bardzo pomogły w kwestii ustawienia biodra. Miesiąc temu zacząłem od 100kg x 8, dziś już siadłem 120kg x 7 i jest cały czas zapas, a przecież jestem na redukcji. Może niedługo w końcu zacznę siadać z takim ciężarem, że chociaż wstydu nie będzie.
Zmieniony przez - Polskikoks w dniu 2019-12-26 12:50:36
Pochwalić się muszę sernikiem, bo wyszedł kozacki, a przepis jest banalnie prosty. Wyrzuciłem z oryginalnego przepisu cukier i masło i smakowo nie stracił nic.
Potrzeba:
- wiadro twarogu na sernik 1kg
- 4 jaja
- 2 saszetki budyniu waniliowego (80g)
- kilka kropel aromatu waniliowego
- słodzik (u mnie MyProtein Flavdrops wanilia na sukralozie) - 60 kropel
Całość mieszam mikserem, wylewam na blachę i piękę godzinę zaczynając od 180 stopni i stopniowo redukując temperaturę. Na koniec lekko uchylam drzwi, aż powoli spadnie temperatura. Wtedy sernik nie opadnie zbyt mocno.
No i piwko przywiezione niedawno od kolegi z Monachium - lubię niemieckie browary
Waga dziś na czczo +2kg, ale jestem spokojny, bo zaraz wróci do normy.
Dziś wpadły nogi. Od miesiąca wróciłem do przysiadów. W moim przypadku zdecydowałem się na kolarski, bo podwyższona pięta przy mojej ograniczonej mobilności w stawie pozwala mi łatwiej pionizować pozycję. Dodatkowo rady z "Bądź sprawny jak lampart", którą przeczytałem na urlopie bardzo pomogły w kwestii ustawienia biodra. Miesiąc temu zacząłem od 100kg x 8, dziś już siadłem 120kg x 7 i jest cały czas zapas, a przecież jestem na redukcji. Może niedługo w końcu zacznę siadać z takim ciężarem, że chociaż wstydu nie będzie.
Zmieniony przez - Polskikoks w dniu 2019-12-26 12:50:36
...
Napisał(a)
Ten kolarski przysiad różni się tym od zwykłego tylko tym, ze mamy pięty na podwyższeniu?
http://www.sfd.pl/TEST_spalacz_REDOX_EXTREME-t1165501-s45.html - redukcja 2018
http://www.sfd.pl/-t1090712-s450.html -> blog treningowy
...
Napisał(a)
BananTen kolarski przysiad różni się tym od zwykłego tylko tym, ze mamy pięty na podwyższeniu?
Pięty na podwyższeniu, wąski rozstaw stóp na tyle że praktycznie pięty się stykają. Stoimy mając stopy \/, kolano na zewnątrz i wyprzedzają linie stóp mocno. W takiej wersji i schodząc 4 sekundy 80-90kg już robi robotę
...
Napisał(a)
opalinhoBananTen kolarski przysiad różni się tym od zwykłego tylko tym, ze mamy pięty na podwyższeniu?
Pięty na podwyższeniu, wąski rozstaw stóp na tyle że praktycznie pięty się stykają. Stoimy mając stopy \/, kolano na zewnątrz i wyprzedzają linie stóp mocno. W takiej wersji i schodząc 4 sekundy 80-90kg już robi robotę
Dzięki Grzesiu, to pewnie nie dla mnie też ale sprawdzę po nowym roku. U mnie już ponad rok przerwy od przysiadów i w sumie nic się nie zmieniło, ale byłoby fajnie trochę te nogi w końcu rozbudować.
http://www.sfd.pl/TEST_spalacz_REDOX_EXTREME-t1165501-s45.html - redukcja 2018
http://www.sfd.pl/-t1090712-s450.html -> blog treningowy
...
Napisał(a)
Dokładnie oprócz podstawki pod pięty również wąski rozstaw stóp, ale ja robię ciut szerzej, myślę że koło 25cm jest, ale stoję na jednym talerzu bumperowym. Polecam Kuba, bo jest mocny nacisk na czwrogłowe, a łatwiej jest trzymać pionowa pozycję.
...
Napisał(a)
Z racji, że kupiłem glukometr, pobawiłem się nim robiąc pomiary poziomu cukru w różnych porach dnia. Nie będę owijał, robię to po to, żeby po nowym roku jak ruszę z masą dodać małą dawkę slina potreningowo.
Wyszło to tak:
- na czczo: 76
- po 40 min. cardio(od razu po zejściu z rowera): 90
- po treningu siłowym (po powrocie do domu): 88
- 1,5h po posiłku potrenigowym 50B/110W/5T : 98
- 1h po dość obitym posiłku w DNT 95B/105W/15T : 114
Także zdaje mi się, że jest w porządku.
A dziś wpadł ostatni trening dołu z ciężarami zdredukowanymi o około 20%. Jutro podobny trening góry, 2 dni przerwy i jak dojdę do siebie po Sylwestrze prawdopodobnie rozpocznę masę.
Wyszło to tak:
- na czczo: 76
- po 40 min. cardio(od razu po zejściu z rowera): 90
- po treningu siłowym (po powrocie do domu): 88
- 1,5h po posiłku potrenigowym 50B/110W/5T : 98
- 1h po dość obitym posiłku w DNT 95B/105W/15T : 114
Także zdaje mi się, że jest w porządku.
A dziś wpadł ostatni trening dołu z ciężarami zdredukowanymi o około 20%. Jutro podobny trening góry, 2 dni przerwy i jak dojdę do siebie po Sylwestrze prawdopodobnie rozpocznę masę.
Poprzedni temat
Ocena sylwetki na podstawie zdjec i porada w psrawie treningu - co dalej..?? Masa czy redukcja..?
- 1
- 2
- ...
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- 8
- 9
- 10
- 11
- 12
- 13
- 14
- 15
- 16
- 17
- 18
- 19
- 20
- 21
- 22
- 23
- 24
- 25
- 26
- 27
- 28
- 29
- 30
- 31
- 32
- 33
- 34
- 35
- 36
- 37
- 38
- 39
- 40
- 41
- 42
- 43
- 44
- 45
- 46
- 47
- 48
- 49
- 50
- 51
- 52
- 53
- 54
- 55
- 56
- 57
- 58
- 59
- 60
- 61
- 62
- 63
- 64
- 65
- 66
- 67
- 68
- 69
- 70
- 71
- 72
- 73
- 74
- 75
- 76
- 77
- 78
- 79
- 80
- 81
- 82
- 83
- 84
- 85
- 86
- 87
- 88
- 89
- 90
- 91
- 92
- 93
- 94
- 95
- 96
- ...
- 97
Następny temat
Osłabiony układ nerowy
Polecane artykuły