...
Napisał(a)
Wiele tu ostatnio nie pisałem, ale cały czas robię to co sobie założyłem.
Dużo pracy i często dzień wypełniony od wczesnego rana, po późny wieczór. Mimo, że problemy jelitowe trochę mi dokuczają(poza tym samopoczucie jest bardzo ok), ale leczenie będę wznawiał za jakiś czas.
Jak już wcześniej pisałem. Porobiłem badania – podstawowe parametry zdrowotne, hormony, nerki.
Miałem konsultację lekarską i obie nerki nie trybią w 100%. Jedna jest sprawna, ale ma zwężone ujście, druga ujście ma w porządku, ale nie jest w pełni wydajna. Jednak lekarz stwierdził, że nie wymaga to natychmiastowej interwencji. Dodatkowo kreatynina ostatnio badana była kilka razy i zawsze wychodziła w normie. Jeżeli nie chcę jak najszybciej się pokroić, możemy powtórzyć badania za rok i dopiero podjąć decyzję. Na pewno w przyszłości muszę zoperować ujście, żeby chociaż jedna byłą na 100% zdrowa. Na razie wybrałem opcję, że poczekamy rok. Dość już mam przejść z przewodem pokarmowym, żeby robić to na cito, jak nie jest to jakieś bardzo pilne.
Poza tym z dniem wczorajszym skończyłem trwającego 31 dni mini cuta. Dieta trzymana była bez żadnych odstępst, chciałem w tym okresie spalić jak najwięcej.
Nowością na tej mini redukcji było:
cardio robione codziennie, pod koniec po 30 minut
no i sally na ostatnie 2 tygodnie, tylko 8mg, ale działało i więcej nie trzeba było
Z wagą zjechałem najniżej od lat. Na czczo pokazywała ciut poniżej 80kg. Do formy z debiutów 2016 daleko, bo tam i jakość była lepsza no i waga blisko 5kg większa. Nie mniej jednak zdecydowałem się w końcu przełamać pewną barierę, która jako natural była do tej pory nie do przeskoczenia. Przestało mnie bawić, że jedynie zmiany jakie widzę w sylwetce to kiedy zredukuję, albo trochę się podleję.
Zdjęcia sprzed kilku dni, rano na czczo.
Także wczoraj po raz pierwszy po 14 latach ćwiczeń ugryzł mnie komar Na początek delikatnie. Nie spieszy mi się, będę powoli dokładał kcal, a za miesiąc zbadam hormony to zobaczę czy nie podbić lekko. 2 razy w tygodniu po 125mg enana i też 2 razy w tygodniu przybijam 250 mcg HCG.
Dietę i trening opiszę bardzo krótko. Plan mam dokładnie rozpisany w swoim zeszycie, ale tu tylko po krótce.
Dieta(liczone ze wszystkiego:
DT – 3500kcal, 235/65/490
1. kleik ryżowy, jabłko, pestki dyni, wpc, płatki kukurydziane
2. kurczak, kasza jaglana, oliwa/lniany, warzywa
3. kurczak, kasza jaglana, oliwa/lniany, warzywa
4. na treningu: 20g EAA
5. kleik ryżowy, wpc, płatki śniadaniowe, banan, 5g MCT
6. tosty: chleb tostowy, mozzarella lekka, chuda wędlina, pomidor
DNT: 3000 kcal, 210/95/320
1. kleik ryżowy, wpc, orzechy/masło orzechowe, gorzka czekolada
2. filet z ud kurczaka, ziemniaki, warzywa, oliwa
3. filet z ud kurczaka, ziemniaki, warzywa, oliwa
4. 3 jaja, twaróg bez laktozy, makaron/mąka, oliwa, warzywa
Cardio: 5x 20 minut
Trening – podział:
Nogi – hipetrofia
Góra – hipertrofia
wolne
wolne
Nogi, plecy – siła
Klatka, barki, triceps, biceps – siła
Dziś jestem po pierwszym treningu i wrażenia bardzo pozytywne. Tylko na siłowni cholernie gorąco, także przy siadach i ciągach były mroczki przed oczami.
Zmieniony przez - Polskikoks w dniu 2019-08-29 19:34:16
Dużo pracy i często dzień wypełniony od wczesnego rana, po późny wieczór. Mimo, że problemy jelitowe trochę mi dokuczają(poza tym samopoczucie jest bardzo ok), ale leczenie będę wznawiał za jakiś czas.
Jak już wcześniej pisałem. Porobiłem badania – podstawowe parametry zdrowotne, hormony, nerki.
Miałem konsultację lekarską i obie nerki nie trybią w 100%. Jedna jest sprawna, ale ma zwężone ujście, druga ujście ma w porządku, ale nie jest w pełni wydajna. Jednak lekarz stwierdził, że nie wymaga to natychmiastowej interwencji. Dodatkowo kreatynina ostatnio badana była kilka razy i zawsze wychodziła w normie. Jeżeli nie chcę jak najszybciej się pokroić, możemy powtórzyć badania za rok i dopiero podjąć decyzję. Na pewno w przyszłości muszę zoperować ujście, żeby chociaż jedna byłą na 100% zdrowa. Na razie wybrałem opcję, że poczekamy rok. Dość już mam przejść z przewodem pokarmowym, żeby robić to na cito, jak nie jest to jakieś bardzo pilne.
Poza tym z dniem wczorajszym skończyłem trwającego 31 dni mini cuta. Dieta trzymana była bez żadnych odstępst, chciałem w tym okresie spalić jak najwięcej.
Nowością na tej mini redukcji było:
cardio robione codziennie, pod koniec po 30 minut
no i sally na ostatnie 2 tygodnie, tylko 8mg, ale działało i więcej nie trzeba było
Z wagą zjechałem najniżej od lat. Na czczo pokazywała ciut poniżej 80kg. Do formy z debiutów 2016 daleko, bo tam i jakość była lepsza no i waga blisko 5kg większa. Nie mniej jednak zdecydowałem się w końcu przełamać pewną barierę, która jako natural była do tej pory nie do przeskoczenia. Przestało mnie bawić, że jedynie zmiany jakie widzę w sylwetce to kiedy zredukuję, albo trochę się podleję.
Zdjęcia sprzed kilku dni, rano na czczo.
Także wczoraj po raz pierwszy po 14 latach ćwiczeń ugryzł mnie komar Na początek delikatnie. Nie spieszy mi się, będę powoli dokładał kcal, a za miesiąc zbadam hormony to zobaczę czy nie podbić lekko. 2 razy w tygodniu po 125mg enana i też 2 razy w tygodniu przybijam 250 mcg HCG.
Dietę i trening opiszę bardzo krótko. Plan mam dokładnie rozpisany w swoim zeszycie, ale tu tylko po krótce.
Dieta(liczone ze wszystkiego:
DT – 3500kcal, 235/65/490
1. kleik ryżowy, jabłko, pestki dyni, wpc, płatki kukurydziane
2. kurczak, kasza jaglana, oliwa/lniany, warzywa
3. kurczak, kasza jaglana, oliwa/lniany, warzywa
4. na treningu: 20g EAA
5. kleik ryżowy, wpc, płatki śniadaniowe, banan, 5g MCT
6. tosty: chleb tostowy, mozzarella lekka, chuda wędlina, pomidor
DNT: 3000 kcal, 210/95/320
1. kleik ryżowy, wpc, orzechy/masło orzechowe, gorzka czekolada
2. filet z ud kurczaka, ziemniaki, warzywa, oliwa
3. filet z ud kurczaka, ziemniaki, warzywa, oliwa
4. 3 jaja, twaróg bez laktozy, makaron/mąka, oliwa, warzywa
Cardio: 5x 20 minut
Trening – podział:
Nogi – hipetrofia
Góra – hipertrofia
wolne
wolne
Nogi, plecy – siła
Klatka, barki, triceps, biceps – siła
Dziś jestem po pierwszym treningu i wrażenia bardzo pozytywne. Tylko na siłowni cholernie gorąco, także przy siadach i ciągach były mroczki przed oczami.
Zmieniony przez - Polskikoks w dniu 2019-08-29 19:34:16
...
Napisał(a)
baza pod mase super ;) jeszcze ciut mocniejsze odzywki więc powinno isc naprawde fajnie
powodzenia ;)
powodzenia ;)
1
Aktualny dziennik:
http://www.sfd.pl/Mariusz_Żaba:_MPJ_2015_str_34,_Kłodzko_44-t1089000.html
Galeria zdjęc:
http://www.sfd.pl/Marian_rocznik_92-t628047.html
DOPÓKI WALCZYSZ JESTEŚ ZWYCIĘZCĄ!
...
Napisał(a)
Teraz tylko czekać na Progres i ocenimy go na ustawce u Banana. No i zdrowia !!!
...
Napisał(a)
Dzięki chłopaki. Mam nadzieję, że progres będzie, ale też nie chcę zapowiadać jak to doyebię w tym sezonie, bo z jednej strony zawsze mnie to śmieszyło u innych. A z drugiej i tak wiele będzie zależało od mojego układu trawiennego. Ile będę w stanie przejeść, bez większych problemów trawiennych. Dietę oparłem na stałych schematach i produktach, które dobrze toleruję.
...
Napisał(a)
Elegancko Ci poszła ta redu I to w sumie raz dwa pamiętam jeszcze jak niedawno się na Kuźni widzieliśmy :D
...
Napisał(a)
Też mi się tak wydaje, nawet nie zdążyłem się zmęczyć
...
Napisał(a)
PolskikoksDzięki chłopaki. Mam nadzieję, że progres będzie, ale też nie chcę zapowiadać jak to doyebię w tym sezonie, bo z jednej strony zawsze mnie to śmieszyło u innych. A z drugiej i tak wiele będzie zależało od mojego układu trawiennego. Ile będę w stanie przejeść, bez większych problemów trawiennych. Dietę oparłem na stałych schematach i produktach, które dobrze toleruję.
dokładnie nie planowac a robic swoje... b niestety nasze flaki teraz nie przewidywalne i czasami na niektóre rzeczy ni hvja ie mamy wpływu;/
ale zakładajac ze bedzie ok to baza pod progresowanie super
Aktualny dziennik:
http://www.sfd.pl/Mariusz_Żaba:_MPJ_2015_str_34,_Kłodzko_44-t1089000.html
Galeria zdjęc:
http://www.sfd.pl/Marian_rocznik_92-t628047.html
DOPÓKI WALCZYSZ JESTEŚ ZWYCIĘZCĄ!
...
Napisał(a)
Na pewno będę dawał z siebie ile mogę.
Poprzedni temat
Ocena sylwetki na podstawie zdjec i porada w psrawie treningu - co dalej..?? Masa czy redukcja..?
- 1
- 2
- ...
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- 8
- 9
- 10
- 11
- 12
- 13
- 14
- 15
- 16
- 17
- 18
- 19
- 20
- 21
- 22
- 23
- 24
- 25
- 26
- 27
- 28
- 29
- 30
- 31
- 32
- 33
- 34
- 35
- 36
- 37
- 38
- 39
- 40
- 41
- 42
- 43
- 44
- 45
- 46
- 47
- 48
- 49
- 50
- 51
- 52
- 53
- 54
- 55
- 56
- 57
- 58
- 59
- 60
- 61
- 62
- 63
- 64
- 65
- 66
- 67
- 68
- 69
- 70
- 71
- 72
- 73
- 74
- 75
- 76
- 77
- 78
- 79
- 80
- 81
- 82
- 83
- 84
- 85
- 86
- 87
- 88
- 89
- 90
- 91
- 92
- 93
- 94
- 95
- 96
- ...
- 97
Następny temat
Osłabiony układ nerowy
Polecane artykuły