BEZ BÓLU NIE MA EFEKTÓW !!!
...
Napisał(a)
Ja też mam problem z barkami. Trzeba nauczyć się ćwiczyć troszkę "naokoło" tej kontuzji. Tzn unikać ruchów które powodują ból lub dyskomfort. Da się - choć czasem trzeba z niektórych ćwiczeń rezygnować na rzecz tych mniej kolizyjnych.
2
...
Napisał(a)
nightingalJa też mam problem z barkami. Trzeba nauczyć się ćwiczyć troszkę "naokoło" tej kontuzji. Tzn unikać ruchów które powodują ból lub dyskomfort. Da się - choć czasem trzeba z niektórych ćwiczeń rezygnować na rzecz tych mniej kolizyjnych.
To staram się robić. Od przyszłego tygodnia wracam do ściągania drążka z wyciągu górnego i wyciskania nad głowę. Zobaczymy czy będzie bolało czy nie. Oby nie!
1
...
Napisał(a)
upper 2 - 4.07.19
1. wiosło hantlą 18kg x 8; 16kg x 10 - dzisiaj było w oparciu o stojak z hantlami, bo wszystkie ławki były zajęte.
2. ściąganie drążka wąsko
3. wyciskanie hantli pozioma 12kg x 10; 10kg x 15
4. rozpiętki w bramie 25kg x 10, 20kg x 10
5. wyciskanie hantlami siedząc
6. wznosy hantli w bok w opadzie 6kg x 8; 4kg x 10
7. przyciąganie do twarzy boję się bólu w barku, 10kg x 10 x 2
8. prostowanie 25kg x 8, 20kg x 10
9. uginanie 15kg x 6, 10kg x 10
Totalnie nie lubię ćwiczyć wieczorem.
1. wiosło hantlą 18kg x 8; 16kg x 10 - dzisiaj było w oparciu o stojak z hantlami, bo wszystkie ławki były zajęte.
2. ściąganie drążka wąsko
3. wyciskanie hantli pozioma 12kg x 10; 10kg x 15
4. rozpiętki w bramie 25kg x 10, 20kg x 10
5. wyciskanie hantlami siedząc
6. wznosy hantli w bok w opadzie 6kg x 8; 4kg x 10
7. przyciąganie do twarzy boję się bólu w barku, 10kg x 10 x 2
8. prostowanie 25kg x 8, 20kg x 10
9. uginanie 15kg x 6, 10kg x 10
Totalnie nie lubię ćwiczyć wieczorem.
...
Napisał(a)
A ja znów wieczorek jestem na pełnych obrotach a rano już nie bardzo. Kwestia przywyknięcia.
BEZ BÓLU NIE MA EFEKTÓW !!!
...
Napisał(a)
Też wolę ćwiczyć rano Więcej siły, więcej motywacji, żeby wyjść wcześniej z łóżka, fajny sposób na rozkręcenie się, mniej ludzi na siłowni. Za to dużym plusem treningu wieczorem jest to, że można wrócić, zjeść coś, wskoczyć pod prysznic i prosto do spania, a śpi się wtedy super.
...
Napisał(a)
nightingalA ja znów wieczorek jestem na pełnych obrotach a rano już nie bardzo. Kwestia przywyknięcia.
może dlatego te treningi wieczorem wchodzą mi słabo, bo robię je po dyżurach 24h. Wracam z pracy, prysznic i do łóżka, wstaję, jem i na pakę. Wczoraj na dyżurze udało mi się złapać 3 godziny snu, to i tak całkiem nie najgorszy wynik.
shiruettoTeż wolę ćwiczyć rano Więcej siły, więcej motywacji, żeby wyjść wcześniej z łóżka, fajny sposób na rozkręcenie się, mniej ludzi na siłowni. Za to dużym plusem treningu wieczorem jest to, że można wrócić, zjeść coś, wskoczyć pod prysznic i prosto do spania, a śpi się wtedy super.
liczyłam na to, że nie będzie tłoku, ale się przeliczyłam. kiedyś pora dnia nie robiła mi różnicy, jeśli chodzi o siłownię. Chodziłam nawet w nocy, w okresie kiedy nie mogłam spać i wtedy to dopiero się super ćwiczyło.
lower 1 5.07.19
1. hip trust
40kg x 10
60kg x 10
60kg x 10
80kg x 8
80kg x 8
100kg x 1 + 3
2. rdl 40kg x 10p; 40kg x 12p - to była próba czy uda mi się to podnieść w ogóle z ziemi przez ten bark i czy w trakcie ćwiczenia będzie bolało. nie bolało.
3. suwnica 100kg x 10p; 80kg x 15p - myślę, że mogę spokojnie wracać do tych ciężarów sprzed wizyty u fizjo, który mnie nastraszył, że na pewno nie kontroluję tutaj miednicy.
4. zakroki 14kg x 8p; 12kg x 10p - to jest nieszczęsne kardio, ale mogę jeszcze coś kg dołożyć.
5. prostowanie siedząc 12,5kg/str na 20 powtórzeń
6. przywodziciele 40kg x 3 - hue hue hue; 30kg x 10p; 25kg x 20p
15 minut marszu na bieżni.
+ jazda na rolkach na i z siłowni.
Zapomniałam o małym drobiazgu, czyli o tym, że chciałam dołożyć kardio rano każdego dnia.
W ramach rozgrzewki zrobiłam dzisiaj kilka serii band pull apart, single arm kb bottom up press i staggered stance deadlift.
Dzisiaj za to trening jak marzenie, dawno nie miałam takiego dobrego treningu.
Porwałam się nawet na 100kg w hip thrustach i jest jako tako powiedziałabym z głębokością.
...
Napisał(a)
czemu RDL z ziemi?
A czułas tyłek przy tym HT? Może nie warto męczyć sie z ta 100? Bo schodziłaś tak ostrożnie (wcale sie nie dziwię, też kilka razy 100kg machnęłam), jakby bardziej dwójki, czwórki...
Zmieniony przez - Paatik w dniu 2019-07-05 13:38:53
A czułas tyłek przy tym HT? Może nie warto męczyć sie z ta 100? Bo schodziłaś tak ostrożnie (wcale sie nie dziwię, też kilka razy 100kg machnęłam), jakby bardziej dwójki, czwórki...
Zmieniony przez - Paatik w dniu 2019-07-05 13:38:53
...
Napisał(a)
Paatikczemu RDL z ziemi?
A czułas tyłek przy tym HT? Może nie warto męczyć sie z ta 100? Bo schodziłaś tak ostrożnie (wcale sie nie dziwię, też kilka razy 100kg machnęłam), jakby bardziej dwójki, czwórki...
Zmieniony przez - Paatik w dniu 2019-07-05 13:38:53
A dlaczego nie z ziemi? Zwykle robię z ziemi, bo nie chce mi się szukać wolnego racka. A ostatnio w ogóle nie robiłam, bo bark.
W tym ht czułam tyłek. Ale zostanę jednak przy 80kg ;D
...
Napisał(a)
...
Napisał(a)
PaatikWszystko mi skasowało...
Oj. Ale co skasowało?
Dzisiaj czuję tyłek strasznie.
Dwójki zresztą też.
Miło. Dawno tego nie było
Poprzedni temat
Spokojna głowa
Następny temat
shiruetto - teraz to juz przegięłaś!!!!!!!!!!!!
Polecane artykuły