SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

kaka21 pozbywamy się słabych punktów-plecy. pods. s. 94

temat działu:

Ladies SFD

słowa kluczowe: , , , , ,

Ilość wyświetleń tematu: 215732

Nowy temat Wyślij odpowiedź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
paula.cw Doradca
Ekspert
Szacuny 2451 Napisanych postów 12124 Wiek 37 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 591096
Fajnie mieć fizjo w rodzinie. Można szybko reagować :)
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 711 Napisanych postów 2487 Wiek 33 lat Na forum 8 lat Przeczytanych tematów 327948
O ja ale zazdroszcze! Chyba jakbym miala szukac faceta to wsrod fizjo i masazystow
Haha ja wczoraj tez poszalalam az mnie zemdlilo i warzywa potem smakowaly wyjatkowo
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
bziubzius Moderator
Ekspert
Szacuny 4304 Napisanych postów 17985 Wiek 36 lat Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 282905
dipy róż z prostymi nogami i staraj sie mniej pochylać ciało do przodu

siady rób wolniej w dół i na dole nie puszczaj napięcia
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 732 Napisanych postów 1984 Na forum 13 lat Przeczytanych tematów 192631
Bardzo przyjemny trening, podoba mi się, trwał około godziny

Tydzień 1 trening nr 3

1.Side monster walk 3*20 na stronę
auć, piekło okrutnie ale uwielbiam to uczucie
3.Box squat 4*6 70% ostatniego treningu
6x45kg 6x45kg 6x45kg 6x45kg
w nowych butach, dużo lepiej - nie mam problemu z równowagą
4.Wyciskanie hantli skos 4*10
10x(2x4kg) 10x(2x4kg) 10x(2x4kg) 10x(2x4kg)
zaczęłam od małych ciężarów bo bałam się o bark, i nie chcę porywać się z motyką na słońce
5.Martwy ciąg 3*5 70% ostatniego treningu
5x52,5kg 5x52,5kg 5x52,5kg
6.Face pull 4*10
10x3,4kg 10x3,4kg 10x3,4kg 10x3,4kg
7.Wznosy kolan do klatki 3*10
mogę robić bez problemu więcej, dołożyć ?

+ rolowanie, bolało bardzo, muszę się wybrać na zajęcia z rolowania bo samej mi się nie chce po zajęciach i nie wiem czasami jak się zabrać za daną część ciała


Zmieniony przez - kaka21 w dniu 2018-02-09 22:10:33
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 732 Napisanych postów 1984 Na forum 13 lat Przeczytanych tematów 192631
Weekend bez treningu ale był bardzo aktywny

Sobota 10.01
miska ogólnie zachowana ale wieczorem był kieliszek wina półsłodkiego (wartości wina na potreningu chyba są zaniżone)
w aquaparku byłam z 5 latkiem wiec spaliłam troszkę biegając za nim :)

Niedziela 11.01
miska zachowana, troszkę niedojedzona bo nie było czasu
8 godzin na nartach więc nogi pracowały

Dziś na siłowni zrobię zaległy trening góry i będę chciała wyrównać, wyjdzie 5 treningów w tym tygodniu, mam nadzieję że znajdę czas










...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
nightingal Moderator
Ekspert
Jest liderem w tym dziale Szacuny 6520 Napisanych postów 36028 Wiek 45 lat Na forum 19 lat Przeczytanych tematów 679732
8 godzin na nartach to konkretny trening z tego wyszedł - nawet jak to była rekreacja.

BEZ BÓLU NIE MA EFEKTÓW !!!

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 732 Napisanych postów 1984 Na forum 13 lat Przeczytanych tematów 192631
Właściwie 7 bo z przerwą na obiad, ale po 3,5 godzinach, przed obiadem byłam już tak zmęczona że myślałam że nie wrócę na stok bo ledwo włóczyłam nogami, ale porządna porcja kalorii postawiła mnie na nogi, bardzo fajnie było
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
paula.cw Doradca
Ekspert
Szacuny 2451 Napisanych postów 12124 Wiek 37 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 591096
O nieee i znowu zazdroszczę :P Nie dość, że siostra fizjo to teraz nartki :D :D Moja miłość, a już chyba 3 lata nie jeździłam :( Teraz pewnie by mi nogi odpadły po takiej kilkugodzinnej jeździe :P
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
eveline Trener personalny Moderator
Ekspert
Szacuny 1440 Napisanych postów 15979 Wiek 36 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 230563
ooo ja też zazdraszczam :D
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 732 Napisanych postów 1984 Na forum 13 lat Przeczytanych tematów 192631
Dziewczyny, nie powiem że nie ma o co być zazdrosnym bo było cudownie :) Jeździłam już jako 4 letnie dziecko na nartach, potem miałam wiele lat przerwy ale jeśli nauczy się człowiek jeździć będąc dzieckiem to jest jak z jazdą na rowerze, pamięta się po wielu latach.
Super sprawa odpoczywać, pić gorące herbatkę na stoku, przy świecach widząc ośnieżone góry za to powietrze w Beskidzie jest koszmarne.. naprawdę ciężko się oddycha po zejściu do miasta.

Tydzień II trening nr 4 1h 15min.


1.Rotacje kubańskie 3*10
10x(2x2kg) 10x(2x2kg) 10x(2x2kg)
Pierwszy raz to robiłam ale wydaje się być proste, bardzo ładnie czułam barki
2. OHP 4*8
8x12,5kg 8x12,5kg 8x12,5kg 8x12,5kg
Malutki ciężar biorąc po uwagę, że wcześniej robiłam 20kg, ale stwierdziłam że lepiej progresować w każdym treningu niż przez 7 tygodni robić to samo, jakie jest Wasze zdanie?
3. Chin ups 5*5
Bziu, nie pomyliłaś się? Jesteś pewna, że mam się podciągnąć 25 razy? 4 serie zrobiłam z najcieńszą gumą, 1 serię się opuszczałam. Dla mnie to sukces bo ta guma jest tak delikatna, że wydaje mi się że w dużej mierze pomaga mi psychicznie :) Chciałam podciągać się bez niczego, próbować sama bo czułam siłę ale na przeciwko mnie trenowało 30 siatkarzy i się gapili więc wydygałam
4.Przysiady bułgarskie 3*10 na nogę na TRX
10x(2x7kg) 10x(2x7kg) 10x(2x7kg)
MASAKRA na TRX to jest jakiś horror, w pierwszej serii walczyłam o równowagę, nie myślałam o tyłku tylko o równowadze, w kolejnych seriach już dawałam radę ale jest dużo trudniej niż w oparciu o ławeczkę
5.Glute bridge 3*8
8x100kg 8x100kg 8x100kg
Stwierdziłam, że mogę zacząć od 100kg bo kilka miesięcy temu dźwigałam 140kg. Czułam pupę, ale odnoszę wrażenie że ćwiczenie które najbardziej pobudzą mój tyłek to side monster walk, do niedzieli miałam zakwasy
6.Ab wheel 4*10
Pamiętam żeby nie wracać tyłkiem.

Po wykonaniu wszystkich treningów mogę stwierdzić, że to jest najtrudniejszy trening z czterech nowych, podciąganie daje mi mocno w kość ale jestem zadowolona. Bardzo cieszy mnie że w każdym treningu robię górę i dół, tak mi się lepiej ćwiczyć niż sam dół albo góra. Bardzo zadowolona jestem.

Upiekłam ciasto z białej fasoli z odżywką o smaku białej czekolady i jabłkami :)

Nowy temat Wyślij odpowiedź
Poprzedni temat

Start w mase

Następny temat

SIBO - dylematy pokarmowe

WHEY premium