Filip - Dziennik Treningowy

Dobra forma startowa do chillowania . W takim razie udanego odpoczynku

Ty pewno jeszcze na tej diecie redu zrobisz;d

Dzięki Lukasz
Marian kto wie jak ten mój organizm taki śmieszny jest
Będę tutaj dokumrletowal jak można formę w 4tyg zepsuć
Nad treningiem myślałem i poleci chyba gora/dół a ile razy w tyg? Tyle ile będzie czasu i chęci nic na sile


Zmieniony przez - sOiR w dniu 2017-12-29 16:50:36

1.Przysiad z sztanga na plecach 120,120,120kgx5
2.Martwy ciąg 150kgx5, 130kgx8
3.Lydka stojąc 135,135,135,135kgx8
4.Odwrotny butterfly 40,40,40,40kgx12
5.Allahy 10,10,10,10sztx12


Pierwszy trening w nowym roku
Wszystkie ćwiczenia z sporym zapasem żeby się nie przemeczac
Dieta jak dieta, wczoraj jeszcze wpadło sporo syfu bo szkoda było mi wyrzucić jedzenia co zostało z świat/sylwestera.
A dziś puki co to przed treningiem twaróg Płatki jogurt pomarańcza i Potreningu zapiekanka z mielonego ziemniaków i nie wiem co tam żona wrzicila jeszcze

Widziałem zapieksa! Aż mnie ssać zaczęło

Żona się chyba chce wykazać hehe

Tez widzilem i wygląda dobrze;) Twoja pewno dodała tam HCG co by szybciej zaskoczyć

Haha hcg leci 1000iu c2d ale puki co ma te dni
Di tych co nie mają mnie na ig





Zmieniony przez - sOiR w dniu 2018-01-02 19:39:00

Dziś wyleciało
1.Wyciskanie leżąc 105,105,105kgx5
2.Podciaganie szeroko +10,10,10kgx6
3.Wyciskanie na barki siedząc 70,70,70kgx6
4.Wioslowanie pendlaya 60,60,60kgx6
5.Uginanie ramion z supinacja 15,15,15,15kgx10
6.Wznosy boczne 15,15,15,15,15kgx10
7.Szrugsy z sztanga z przodu 140,140,140kgx6

Znowu świetny trening. Jedynie do czego mógłbym się doczekać to niedosyt ciężaru ale nie rzucam się na ciężar żeby maksymalnie się zregenerować do lutego
Żona chora więc dziś obiad robiłem ja. Placki ziemniaczane z gulaszem wolowym (zdjęcie niżej).
Puki co zjadłem tylko to co na zdjęciu +1x riso.
Zaraz wlewa może jakieś Płatki na mleku albo naleśniki bo Lukasz zrobił smaku zdjęciem na insta story
Ogólnie to jeszcze taka ciekawostka, że jak jem to na co mam ochotę to wszystkie problemy trawienne się skończyły.
Nie używam nic żadnych octow jablkowych enzymów czy probiotykow, a w ciągu dnia nie puszczę ani baczka

Dzisiaj DNT.
Dzień miło spędzony. Brat obchodził dziś 30 urodziny więc wpadło trochę syfu