Helou
Odpoczynku ciąg dalszy, chociaż dziś już miałam ochotę zrobić jakieś "krosfity" ale zaspałam do pracy i nie wzięłam stroju sportowego
Także do świąt już luuuuuz a po świętach lekkie przypomnienie jak to jest wrócić pod sztangę i od stycznia ogień.
Jutro też widzę sie z trenerem i sobie porozmawiamy
Jednak ciągle z tyłu głowy mam myśl, żeby przejść pod opiekę Michała Tybory i Olgi Kirpicenko-Tybora....ale to napiszę jak już postanowię, co, jak, dlaczego.
Póki co cel niezmienny: II i III rzut na Lidze Wyciskania Leżąc (marzec i koniec kwietnia), TS odpuszczam, tzn starty wiosenne. Jest bardzo dużo do poprawy, nie będę wychodzić na pomost, jeżeli nie będzie lepszych wyników i wprawy w bojach. Więc albo coś bliżej lata albo na jesieni dopiero.
No i z Krzyyysiem sie pewnie złapiemy po świętach na trening. Zawsze jestem otwarta na wszelkie uwagi i wskazówki, bardzo szanuję krytykę.
Dzis tez przyszła paka z ActivLaba za wzorowe zachowanie na forum
Dziękuję za wyróżnienie, będzie jedzone!