Pachoł - WSZYSTKO NA OPAK!

Ja czytam regularnie Mało piszę, bo raz zrobiłem wpis w pewien dziennik ^ i zostałem zjechany.. hahahah

tez podgladam, wiec bez spini :P

no halo, ja też patrzę

on to tak lubi być w centrum uwagi

Maksym III

Przech** ta forma. Ja czytam, ale nie piszę, bo niby co mam pisać Tylko tyle, że przech** A nie będę pisał tego codziennie

Jak dla mnie to możesz to pisać nawet 2x dziennie, słodzenia nigdy za wiele

Steven_99

Ja czytam regularnie Mało piszę, bo raz zrobiłem wpis w pewien dziennik ^ i zostałem zjechany.. hahahah

Fajny masz avatar kolego! Częściej chcę go widzieć u mnie w dzienniku :D!

TomQ-MAG

tez podgladam, wiec bez spini :P

Zboczeniec

Skelque

no halo, ja też patrzę

on to tak lubi być w centrum uwagi

Ty to wiem, że zawsze jesteś i tylko na zdjęcia czekasz :D!

01.09.16
Siemano! Wracam powoli do żywych po wtorku 28h nieprzespane , ale było warto no i cardio zaliczyłem na parkiecie porządne k***a :D. Cały mokry wracałem i się podziębiłem lekko, no ale nie będę tu pisał o imprezie, nie.

Dzisiaj zacząłem pracę na siłowni i już miałem pierwszą klientkę, całkiem na spontanie i z biegu ledwo do roboty przyszedłem i dostałem info, że jakaś typiara wygrała trening i czeka.. Odziwo nie miałem żadnego stresu, ani nic z tych rzeczy i trening wyszedł tak fajnie, że poprosiła mnie o numer i powiedziała, że się jutro odezwie . Taki trochę "MILF" był z niej, no ale bardzo sympatyczna!

Później pomogłem paru ludziom na siłowni, wytłumaczyłem pare spraw, poćwiczyłem sobie samemu jakieś 'rehab' ćwiczenia..

Dalej.. zorganizowałem sobie lepiej dzień dzięki tej pracy, mam czas na mobility, znajomych oraz naukę i trening, czyli ogółem na wszystko! Jedyne co to muszę skończyć z imprezami i wrzucić nieco więcej spiny do przygotowań na te zawody.

Mam też kolejnego podopiecznego za co jestem niezmiernie wdzięczny, bo mimo wszystko jest to pewnego rodzaju odpowiedzialność i wymaga zaufania ze strony drugiej osoby żeby taką współpracę podjąć.

Ale koniec pitu-pitu i czas na wpis:

Trening: GÓRA HIPERTROFIA
1.Wyciskanie hantli na skosie dodatnim 10x20/6x24/12/12/11 - 32kg
2.Wyciskanie hantli na ławce poziomej 10x20/6x24/15/13/13 - 28kg
3.Podciąganie na drążku podchwytem REP GOAL 59, masakra..
4.Wiosłowanie hantlem 10x28/4x10 - 36kg, po tym już plecy były zniszczone, dawno takiej pompy nie miałem na nich
5.Wznosy hantli siedząc 4x12 - 8kg
6.Uginanie ramion z suplinacją nadgarstka 10x10/1x12 - 18kg, 2x12 - 16kg, tu już miałem zniszczone łapy
7.Prostowanie ramion na wyciągu 15/14/12 - 32kg

Ogólnie to jestem zaskoczony, bo myślałem że pójdzie gorzej ze względu na tą imprezę i w ogole, ale pozytywnie się zaskoczyłem!

Dieta:
1.Po treningu: sałatka z kurczakiem, pudding proteinowy z owsianymi i owocami
2.Kolacja: grzesiek z twarogiem i owocami, kanapki z serem i szynką XD

Tutaj wpis na FP: https://www.facebook.com/Pachol123/photos/a.1103984856340040.1073741828.1103934343011758/1166773313394527/?type=3&notif_t=like&notif_id=1472761808748451

A tu fotka, lipa jakość i w ogóle, ale żeby coś było

w koncu cycki%)
gdzie fota MILFa?

02.09.16
Siemano! Dzisiaj będzie krótko, tzn zawsze ma być krótko, a na koniec wychodzi tak, że zawsze się rozpisuje także dzisiaj postaram się krócej .

Tak więc.. zacznę od tego, że wczorajszy post, który wrzuciłem mimo, że fotka bez szału ma najwięcej lajków ze wszystkich i kto z Was jeszcze tego nie zrobił to nie macie na co czekać tylko bić mi lajki :D!

Po za tym, trening zrobiłem mega. Technicznie jestem bardzo zadowolony, a także z tego w jakim tempie był wykonywany i ile z siebie dzisiaj dałem, bo naprawdę.. Mam bez moc nawet teraz, trening jeden z lepszych, ale także cięższych ostatnio, co daje mi sygnał żeby od następnego tygodnia zrobić de-load i pocisnąć ostatnie tygodnie do zawodów już na maxa! Bo nawet wstałem dzisiaj zmęczony.

Na siłowni fajnie, poznałem nowych ziomków, pogadałem, porobiłem mobility.. Fajnie spędzony czas ogólnie :D.

Jutro w planach, albo w niedziele pierwsze solarium, zobaczymy .

Dobra, nie zanudzam bo obiecałem krótko.

Trening: DÓŁ HIPERTROFIA:
1.Przysiady ze sztangą 10x60/5x80/4x12 - 97,5kg
2.Zakroki 8x10/5x18/3x15 - 24kg, pikawa mi prawie wysokczyła tutaj, powrót do mojego najgorszego wroga
3.Martwy ciąg na prostych nogach 10x60/5x90/3x10 - 105kg
4.Uginanie nóg leżąc 10x35/3x12 - 42kg
5a.Allahy 4x15 - 35kg
5b.Wspięcia na palce siedząc 4x13 - 60kg

Po treningu pozowanie.

Dieta
1.Po treningu: sałatka + pudding z owocami
2.Ziemniaki z jajecznicą i warzywami

Tutaj jako tako lepsze światło niż wczoraj :D

TomQ-MAG

w koncu cycki%)
gdzie fota MILFa?

Kolego, Ty podobno masz dziewczynę

03.09.16
Siema!
Jest już 17, a ja odkąd wróciłem ze sprintów nadal ciężko dycham i ogólnie jestem jakiś nieogarnięty i nic mi się nie chce.. Szukam jakiejś gierki fajnej, bo mam więcej czasu ostatnio ale nic nie mogę kurde znaleźć fajnego.. Jak coś ogarniacie jakąś fajną gierkę to dajcie znać, dam plusika

Od poniedziałku lecę de-load, bo dzisiejszy poziom zmęczenia to sygnał do tego. Zaraz wywlokę się z domu gdzieś na miasto i do sklepu. Aaaa i nagrałem dzisiaj, tzn babcia mi nagrała filmik z pozowania, jakość z dupy, dlatego jutro zagadam do kuzyna może zrobi to lepiej :D. Jutro także sprawdzę sobie wagę i obwody jak aktualnie stoję, bo od ponad miesiąca tego nie sprawdzałem.

Trening: SPRINTY
1.Rozgrzewka: 800m truchtu + przebieżki i skipy
2.SPRINTY: 6x25 sekund biegu/ 2:30 minuty dochodzenia do siebie
3.Marsz - 70 minut szybkim tempem, trochę mi się przedłużyło bo podcasta słuchałem, ale co tam :D.

Dieta:
1.Po treningu: Jajecznica, ziemniaki, warzywa, kurczak + kanapki ogólnie z 1,5kg żarcia + 2l coli xD
2.Kolacja na spontanie

class="link" target="_blank">Pozowanie