SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

Raimunda poszukuje Zen

temat działu:

Ladies SFD

słowa kluczowe: ,

Ilość wyświetleń tematu: 136498

Nowy temat Wyślij odpowiedź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
paula.cw Doradca
Ekspert
Szacuny 2451 Napisanych postów 12124 Wiek 37 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 591096
Ciekawy eksperyment Ciekawa jestem wrażeń głównie na treningu, chociaz w sumie to i tak się wtedy pocimy i też. Zdaj później jakiś raport jak wrażenia otoczenia :P
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
bziubzius Moderator
Ekspert
Jest liderem w tym dziale Szacuny 4304 Napisanych postów 17985 Wiek 36 lat Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 282905
uf daj znać jak eksepryment, u mnei mógłby delikatnie mówią.... nie wypalić

a plecy bardzo czesto bola właśnie od poślada. Rolluj poslad.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 187 Napisanych postów 2999 Na forum 9 lat Przeczytanych tematów 37941
Hej Hexe!

No na siłce może być słabo, szczególnie w tych szybko-schnących koszulkach... Pierwszy test jutro.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 187 Napisanych postów 2999 Na forum 9 lat Przeczytanych tematów 37941
Taki ladny wpis mialam i mi sie windows zrestartowal...


22.08.2016, poniedzialek

DNT
Picie: woda, kawa, herbata
Warzywa: pomidor, papryka, cebula, mix marchwekowy
Suple: wit. C
Aktywnosc: marszobieg 2min bieg/3min marsz x6
Mobilizacje: brak
Miska: kanapki z "kielbasa ze sloika" (domowa), kurczak z ryzem i warzywami, kanapka z salcesonem (kupnym), jaglanka z mlekiem + daktyle + orzechy (bleh, wiekszosc wydubalam, chyba byly stare) + mus jablkowy
Samopoczucie: bolesne wzdecia
Grzeszki: salceson ze sklepu, mus jablkowy wg tesciowej bez cukru, ale jablka nei sa takie slodkie
Lifehak na dzis: w radiu mówili: mówimy 100 gramów a nie 100 gram (tak jak 100 kilogramów a nie 100 kilogram)

Bieganko bardzo przyjemne. Rozpoczelam trening dla poczatkujacych na przebiegniecie 30min bez przerwy. Nie jest to dla mnei problemem, ale wole nie szalec z tempem, a nieco ruchu mi sie przyda. Bieg bez antyperspirantu - nie bylo zle, ale tez nie zupelnie bezzapachowo.
Zrobilam tez dietetyczny rachunek sumienia (zainspirowal mnie post Eveline na fejsie o grzeszkach) i wyszlo mi ze w zasadzie moje redu nie mialo szans powodzenia. Za czesto przymykam oko na niedociagniecia (a tu dodatkowa porcja keczupu, a tam jakas slodka musztarda, a tu pieczywo nie-do-konca czyste itp itd) i oszukuje sie, ze micha czysta, a rezultatów brak. Bede bardziej na to uwazac.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
bziubzius Moderator
Ekspert
Jest liderem w tym dziale Szacuny 4304 Napisanych postów 17985 Wiek 36 lat Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 282905
tylko w ten sposób można dać się zwariować,....
jasne, że zbyt często przymykamy (my jako ludzie) oko i wpadaja dodatki, które na całoksztat mają duże znaczenie, z drugiej jednak strony łyżeczka musztardy nie robi wielkiej różnicy.
We wszytskim trzeba zachować zdrowy rozsądek.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 187 Napisanych postów 2999 Na forum 9 lat Przeczytanych tematów 37941
bziubzius
tylko w ten sposób można dać się zwariować,....
jasne, że zbyt często przymykamy (my jako ludzie) oko i wpadaja dodatki, które na całoksztat mają duże znaczenie, z drugiej jednak strony łyżeczka musztardy nie robi wielkiej różnicy.
We wszytskim trzeba zachować zdrowy rozsądek.


Tak, to prawda, aczkolwiek w moim przypadku raczej mówimy o tym przymykaniu oka i o ile faktycznie łyżeczka musztardy nikomu nic nie zrobiła to duża łyżka musztardy codziennie, która jest tak słodka, że cukru musi być tam masa, to już co innego. A przecież nie wrzucam w wypiskę, bo kto by liczył musztardę
Oczywiście to tylko jedno z wielu, wiadomo o co chodzi
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 94 Napisanych postów 5856 Wiek 40 lat Na forum 14 lat Przeczytanych tematów 54638
Mi se wydaje, że trzeba być po prostu ze sobą szczerym.
Nie katować się, ale też nie wymagać żeby kg leciały, gdy własnie takie grzeszki przeważają. Są okresy, że trzeba być radykałem (bo zawody, bo cykl, bo jasno sprecyzowany realny cel), ale są też i takie okresy, gdzie trzeba po prostu zdrowo żyć. Bo chyba o to nam tutaj chodzi, żeby aktywne i zdrowe życie stało się normą i czymś naturalnym
1

Aktualny dziennik: http://www.sfd.pl/[Stara_Gwardia]_DT/Lejjla-t988136.html

"Mięśnie są pojętne jak woły robocze.Jeśli ostrożnie,krok po kroku,
zwiększa się obciążenie,uczą się je znosić."

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 187 Napisanych postów 2999 Na forum 9 lat Przeczytanych tematów 37941
Tak jest. I o chwili takiej szczerości właśnie pisałam
Próbuję obecnie dobić to etapu "po prostu zrdowo żyć" jednocześnie próbując nie oczekiwać, że kilogramy polecą. Jest to wyzwanie samo w sobie, bo nie jestem osobą, która potraf z dnia na dzień (czy nawet z tygodnia na tydzień) przestawić się na czystą michę, mimo że jest wiele Lejdis, które to zrobiły i robią mi gulę z tego powodu . Taki lajf
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
nightingal Moderator
Ekspert
Jest liderem w tym dziale Szacuny 6520 Napisanych postów 36028 Wiek 45 lat Na forum 19 lat Przeczytanych tematów 679732
Weź tam - niech Ci ten gul zejdzie już. Przecież Ty jesteś bardzo pozytywną osobą, robisz swoje. jak będziesz miała duże ciśnienie na gubienie tych kilogramów - to je zgubisz. Tak czy inaczej zdrowie i rozsądek najważniejsze.

BEZ BÓLU NIE MA EFEKTÓW !!!

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 187 Napisanych postów 2999 Na forum 9 lat Przeczytanych tematów 37941
23.08.2016, wtorek
DNT
Picie: woda, kawa, herbata, wino
Warzywa: nie pamiętam, ale coś było
Suple: nie pamiętam, chyba magnez
Aktywność: brak
Mobilizacje: brak
Miska: to co w poniedziałek
Samopoczucie: wzdęcia bolesne
Grzeszki: wino
Lifehak na dziś: ekstrakt z wanilii można zrobić samodzielnie zalewająć rozciętą laskę wanilii ok. 1/2 szklanki wódki czystej. Trzymać w ciemnoście, potrząsać jak się przypomni. Po min miesiącu (niestety!) jest gotowe. Można tam dorzucać resztki wanilli (np z prdukcji wypiekó) i dolewać wódki. Jedna porcja to ok 1 łyżeczka. Polecam do szejków!

24.08.2016, środa
DNT
Picie: woda, kawa, herbata
Warzywa: sałata, pomidor, papryka
Suple: magnez
Aktywność: brak
Mobilizacje: brak
Miska: kanapki z mięsem, kurczak curry z ryżem + zupa (kantyna), kanapka (kupna), hamburger wołowy (własny)
Samopoczucie: wzdęcia bolesne cd, jest generalnie gorzej
Grzeszki: kupne żarcie, nie było złe składowe, ale jednak co swoje to swoje

We wtorek miałą być siłka, a wczoraj bieganie, ale nic z tego. Zbliżamy się do remonciku, więc całe wieczory idą mi na szukanie płytek, zamawianie sprzętu i takie tam. Więc dopóki się nie zacznie (albo nie skończy) to aktywność pewnie będzie z doskoku jedynie.

Będę zmieniać fizjo, moja się poddała z moim kolanem, mam nowego poleconego, mam nadzieję że upora się z kolanem i plecami. Ale termin na razie też nie znany.
Nowy temat Wyślij odpowiedź
Poprzedni temat

Zerwane więzadła kolanowe a FBW

Następny temat

Prośba o sprawdzenie diety i planu treningów, problem z redukcją

WHEY premium