Paula na brak ruchu nie narzekam
Czytałam u Ciebie w dzienniku jakie masz plany, więc pewnie za jakiś czas się przekonasz ile radości dostarcza taki mały człowieczek
19.07 wtorek
Trening
Najpierw basen z małym

Trochę pływania, poza tym ciągle trzymałam malucha, bo nie chciał w kółku pływać. Po basenie ręce bolały i jakieś ciężkie były, a tu jeszcze trening trzeba było zrobić
1a. pompki 3xmax
12/9/8
1b.
wyciskanie hantli na skosie 3x12
8,5kgx12 /x8 /x6+1+1
2a. wiosło sztangą 3x12
22kgx12
2b. przyciąganie gumy do brzucha 3x15, przyt. 2 sek.
cz+czer x15
3a. push press 3x12
19kgx12
3b. wznosy bokiem 3x15
0,5kgx15 /x12 /x12
Robiłam ten trening tydzień temu, pierwsze dwa ćwiczenia w odwrotnej kolejności, ale pompki po wyciskaniu niestety nie szły, więc zmieniłam. Tym razem ok, ale zasugerowałam się obciążeniem z zeszłego tygodnia, a po zmianie jednak to jest za dużo. Trening fajny i krótki, bardzo mi pasuje. Na razie zostaje przy 3 seriach, później pewnie zwiększe do 4.
Dieta
- owsiane, olej kokosowy, żelatyna, whey, orzechy
- placki (mąka gryczana, owsiana, ryżowa, jajko), indyk, ser żółty
- zupa: indyk, ryż, lane kluski (jajko, mąka owsiana, ryżowa, jaglana)
- po treningu: owoce z ryżem
- mielone woł-wieprz, ziemniaki, masło, placki
20.07 środa
Dziś bez treningu. Na bieganie dziś raczej nie ma szans, więc w tym tygodniu znowu się nie uda

Do tej pory czuje tyłek i nogi po treningu w poniedziałek.
Miska niestety słabo. Mieliśmy zaplanowane wyjście a mały spał tylko 30 min. więc nie zdążyłam ani zjeść ani przygotować czegoś na drogę.
- owsiane, olej kokosowy, żelatyna, whey, orzechy
- placki (mąka gryczana, owsiana, ryżowa, jajko), indyk, ser żółty
- zupa: kurczak, ryż, soczewica, amarantus
- mielone, ziemniaki, ryż, masło
Ostatnio widzę lekkie zmiany w sylwetce, ciało się zmienia oprócz dolnej części brzucha i boczków. Od jakiegoś już czasu mam wrażenie, że to nie tylko kwestia tłuszczu, ale też nadmiaru skóry, w końcu brzuch pod koniec ciąży miałam naprawdę duży. Dziś pomierzyłam fałdy i rzeczywiście na brzuchu wynik taki, jaki miałam kiedyś na co dzień, np. na początku tego dziennika czy przed ciążą, jedynie uda nie jestem w stanie zmierzyć. Coś z tą skórą trzeba zrobić, żeby to zaczęło jakoś wyglądać
