Infernol droga do startu - pods str 67

elegancko
mega talia!

Dzięki

Dzisiaj całe ciało A i cardio

A1. Wycisk sztangi leząc 4 x 12 - 15
75,70,70,70

A2. Przysiad z hantlami 4 x 12 - 15
40,40,40,40

B1. Wiosłowanie sztangi w opadzie 4 x 12 - 15
80,80,80,80

B2. Martwy ciąg na prostych nogach 4 x 12 - 15
80,80,80,80

C1. Wyciskanie żołnierskie stojąc 4 x 12 - 15
50,50,50,50

C2. Wypychanie na suwnicy 4 x 12 - 15
200,200,200,200

D1. Modlitewnik szeroko 4 x 12 - 15
35,35,35,30

D2. Wyciskanie francuskie sztangi stojąc. 4 x 12 - 15
35,35,35,30

Cardio 35min

komentarz do treningu:
Jednym słowem ogień.
Krótkie przerwy mnie poskładały. Połączenie martwego wiosłem mnie pokonało. Nie we wszystkich seriach udało się zrobić zamierzoną ilość powtórzeń przez istne palenie na prostownikach. Do tego sapałem jak parowóz a kumpel już miał iść po pomoc ;o
Wl i przysiad spoko. Suwnica z żołnierskim podobnie. Myśle, że mogę się tu pokusić o większy ciężar i ręce w porównaniu do tego co było to już lajt.
Tak mnie to porobiło, że czułem w trakcie powrotu do domu, że oddech dalej nie jest wyrównany. Do tego kolację, półtorej godziny po treningu musiałem musiałem wmuszać. Także ten
Tego jeszcze nie grali żeby na redu wmuszać

Do tego po powrocie czekała już na mnie przesyłka. I tak to wygląda. Będzie to chyba ostatnie foto wrzucane przed zawodami. Przez 3 tyg aż tak kolosalnej różnicy chyba nie będzie ale zobaczymy.
I muszę ogarnąć coś te miny, bo co fota to lepsza



dieta:
B 224
W 56
TŁ 171

suplementacja:
-omega 3
-magnez
-10g BCAA





Zmieniony przez - infernol w dniu 2016-06-23 23:25:38

Witam wszystkich
Dziś DNT

10 interwałow 30s sprint 60s marsz

Oprócz interwało cały dzień regeneracja.
Cały obolały jestem. Wszędzie domsy. Czwórki czworoboczny ręce plecy... Ciężary śmieszne ale robią konkretnie

dieta i suplementacja:
bez zmian, zastanawiam się nad gliceryną ale to po 17 dopiero ;)


Wpada w ucho. Od 40s

class="link" target="_blank">


Zmieniony przez - infernol w dniu 2016-06-24 22:09:09

Siemano
Dziś całe ciało B

A1. Wycisk sztangi dół skos 4 x 12 - 15
70,70,70,70

A2. Wykroki 4 x 12 - 15
16,16,16,16

B1. Ściąganie drążka wyciągu górnego 4 x 12 - 15
79,66,52,52

B2. Martwy ciąg na prostych nogach 4 x 12 - 15
80,80,80,80

C1. Wyciskanie hantli siedząc 4 x 12 - 15
26,26,26,26

C2. Hack przysiady 4 x 12 - 15
80,80,80,80

D1. Uginanie ramion ze sztangą wzdłóż ciała 4 x 12 - 15
30,30,30,30

D2. Wycisk wąsko 4 x 12 - 15
60,60,50,50

Cardio 35min

komentarz do treningu:
Trening spoko. Wykonany zaraz po meczu także w idealnych warunkach. Z 6 osób może było.
Jakieś choróbsko mnie chyba bierze i przez to bałem się, że siły bd brakowało a okazuje się, że niemal wszędzie ze spokjem mógłbym dołożyć. A już szczególnie w wykrokach.

dieta:
B 224
W 56
TŁ 171

suplementacja:
-omega 3
-magnez
-10g BCAA

Mega forma

Dzięki, ale niestety się dosyć konkretnie rozchorowałem i już nie jest tak kolorowo. Waga 0,5kg up i od razu to widać. Wiem, że to woda, ale taka sytuacja nie motywuje gzie do wyjścia zostało mniej niż 3 tyg. Mimo, że wychodzę praktycznie na spontanie i for fun to jednak chciałbym, że wyszło tak jak powinno

Wypiska z wczoraj

DNT

10 interwałów 30s sprint 60s marsz.

Nie wiem czy ten sprint który robiłem można nazwać sprintem ale próbowałem. Dalej czuję się chory ale jestem już chyba odrobinę lepiej.

dieta i suplementacja:
bez zmian


Zmieniony przez - infernol w dniu 2016-06-27 11:04:38

Dziś kolejny DNT

45 min basen

Do tego wpadło ładowanie

500g mąki ryżowej do tego słodzik aromat cytrynowy cynamon truskawki i efekt zwala z nóg <3
kilka jabłek
ryż z truskawkmi również poezja
50g wafli
ryż z warzywami

kuruj sie

O dziwo czuję się już bardzo dobrze. Nie jestem jeszcze w pełni zdrów bo coś tam jeszcze siedzi ale samopoczucie i siły powróciły. 2 aspiryny 4 tabsy neosine troche witaminy c i poprawa w zaledwie 24h. Także dzisiaj polecę już na trening. Coś tam siedzi na gardle ale to już nie będzie problem.

Mam fotki z wczorajszego ładowania ale posiałem gdzieś kabel usb także muszą poczekać.

Wgl możliwe, że będę musiał zawiesić dziennik ponieważ dostawca neta pokłocił się z kimś tam i mam tylko do końca tego miesiąca, a potem na nowo dopiero od 24 sierpnia będzie.

Jedyna możliwośc taka, że w nowej pracy która będzie przy kompie uda się coś naskrobać. Ale ogólnie lipa straszna

Siema wszystkim
Dziś całe ciało C

A1. Wycisk hantli skos 4 x 12 - 15
34,34,34,34,34

A2. Przysiad jednonóz 4 x 12 - 15
24,24,24,24,24

B1. Wiosłowanie siedząc do klatki 4 x 12 - 15
59,59,45,45

B2. Uginanie nóg leżąc 4 x 12 - 15
50,50,45,45

C1. Wznosy bokiem stojąc 4 x 12 - 15
12,12,12,12

C2. Wyprosty nóg 4 x 12 - 15
100,100,100,100

D1. Naprzemienne uginanie ramion z hantlami 4 x 12 - 15
12,12,12,12

D2. Prostowanie ramion na wyciągu 4 x 12 - 15
35,35,35,35

Cardio 35 min

komentarz do treningu:
Jak widać wczorajsze łądowanie dobrze weszło. Ciężary up do tego zrobilem o serię wiecej wyciskania i przysiadu x)
34 na wycisk bez namniejszego problemu ze sporym zapasem. Jeśli by to się utrzymało to za tydzień 40 pójdą bo 38 może być za mało

Dużo lepiej w porównaniu do poprzedniego ładowania chyba dlatego, że w dzień ładowania miałem basen wieczorem, a że wczoraj byłem nieco mocniej podziębiuony to nie miałem sił pływać normalnie i bardziej lajtowo było. Stąd gliko chyba odnowiło się jak powinno. Doi tego jak wspomniał chorba już niemal pokonana i walczymy dalej.

Resztą ćwiczeń bez problemu lecz na zwiększenie ciężaru nie mogłem sb pozwolic

dieta:
B 224
W 56
TŁ 171

suplementacja:
-omega 3
-magnez
-10g BCAA

edit
Po przemyśleniu sprawy to chyba efekt truskawek mocy


Zmieniony przez - infernol w dniu 2016-06-28 23:38:37