Na początku chciałbym wszystkim podziękować za rady w prowadzeniu tej redukcji.
Miałem zrobić odwadnianie, ładowanie i trening pompujący pod fotki, ale po wczorajszym incydencie stwierdziłem, że nie ma sensu.
Regeneracja mocno kuleje, nie będę dalej katował organizmu.
Postaram się jeszcze coś poprawić na reversie przez najbliższy miesiąc.
Dieta:
Nie była dla mnie jakąś katorgą do czasu, aż nie zacząłem pracować. Nie wysypiałem się, 1500kcal e.d, ciężkie treningi, po prostu słabo sie czułem.
Trening:
W ciągu redukcji robiłem może max 5-6 razy aeroby dłużej niż 10min. ( w tym kilka razy byłem an rowerach ze znajomymi)
Bazowałem tylko i wyłącznie na treningu siłowym, interwałach i crossficie.
Podsumowując:
Z redukcji jestem jako tako zadowolony. Wiem jakie błędy popełniłem, najwięcej popełniłem ich na masie, wnioski już wyciągnąłem.
Czas zapier.. i budować jak najwięcej, bo chudo strasznie
Pomiary przez całą redukcje:
Zdjęcia sylwetki:
Zmieniony przez - SnicK w dniu 2016-06-26 08:48:57
http://www.sfd.pl/[BLOG]_SnicK__W_drodzę_po_wymarzoną_sylwetkę._-t1081650.html
"Pasja rodzi profesjonalizm, a profesjonalizm daje jakość, jakoś to jest luksus"