BEZ BÓLU NIE MA EFEKTÓW !!!
...
Napisał(a)
Mój najmłodszy też nie może usiedzieć za długo w jednym miejscu. Wędrówki to jego żywioł. No i przeszkadzanie starszemu bratu też
1
...
Napisał(a)
Night zastanawiałam się ostatnio czy to taki etap i przejdzie czy taki charakter i już zostanie
Niedoczas ostatnio miałam, znowu niezapowiedziani goście...
W kwestii treningu to spróbuję wrócić do znanych mi już ćwiczeń, z drobnymi zmianami pod warunki domowe. Kiedyś robiłam ten trening na siłowni. Zrobiłam już B i C w domu, na razie tak na rozeznanie, nie jest długi więc powinnam się spokojnie wyrobić jak mały będzie spał Nie zaczynałam od A bo jeszcze nie rozłożyłam stojaków, mam nadzieje że jutro już cały sprzęt wyciągnę i przygotuje
Trening A - Góra(1)
A. wyciskanie hantli na skosie 4x8-10, 3030, 1 min.
B. wiosłowanie hantlami leżąc na ławce na brzuchu 4x8-10, przyt. 2 sek, 1 min.
B1. wyciskanie sztangi na ławce poziomej 4x10-12
B2. przyciąganie gumy do brzucha siedząc 4x10-12, przyt. 2 sek, 1 min.
C1. push press 3x12-15
C2. przyciaganie gumy do twarzy 3x12-15, przyt. 2 sek, 1 min
Trening B - Nogi
A. przysiad plie 4x8-10, 3030, 1 min.
B. RDL 4x8-10, 1 min.
B1. wznosy bioder na piłce z ugięciem nóg 4x12
B2. unoszenie ugiętej nogi w podporze (z gumą) 4x15
C1. spacer z gumą w bok 3x15
C2. AB wheel 3x10-15
Trening C - Góra(2)
A. wyciskanie hantli na łąwce poziomej 4x8-10, 3030, 1 min.
B. ściąganie gumy do klatki siedząc na piłce 4x8-10, przyt. 2 sek., 1 min.
B1. wyciskanie hantli siedząc 4x10-12
B2. podciąganie hantli wzdłuż tułowia 4x10-12, przyt. 2 sek, 1 min.
C1. podciąganie/opuszczanie 3xmax (10-15)
C2. pompki 3xmax (10-15)
5.06 niedziela
Aktywność
Było spokojnie, takie rodzinne spacerowanie Chciałam wieczorem pobiegać, ale niestety nie udało mi się wyrwać z domu.
Dieta
Nie pamiętam dokładnie, jak nie zapisze na kartce to na drugi dzień już nie wiem co jadłam, chyba że jem to samo Na pewno kanapki na śniadanie, placek owsiany z owocami i twarogiem, rosół, udko z kurczaka z ziemniakami.
6.06 poniedziałek
Aktywność
Spacer x1 i trening:
Trening C - Góra(2)
A. wyciskanie hantli na łąwce poziomej 4x8-10, 3030, 1 min.
6kgx10/x8/x8/x8
B. ściąganie gumy do klatki siedząc na piłce 4x8-10, przyt. 2 sek., 1 min.
cz+żółx10
B1. wyciskanie hantli siedząc 4x10-12
3,5kgx12
B2. podciąganie hantli wzdłuż tułowia 4x10-12, przyt. 2 sek, 1 min.
3,5kgx12/x10/x10/x10
C1. podciąganie/opuszczanie 3xmax (10-15)
2,5 powtórzenia
C2. pompki 3xmax (10-15)
nie zrobiłam
Trening fajny, w końcu mogłam poćwiczyć porządnie a nie machać jak do tej pory W pierwszym ćwiczeniu nie było łatwo ze względu na tempo. C1 zaczęłam robić, 2x było opuszczanie a w trakcie trzeciego... drążek odpadł Kontynuacja treningu nie była możliwa Mam nadzieję, że następnym razem będzie bez atrakcji, chociaż mam obawy żeby znowu próbować
Dieta
- nie zapisałam, ale podobnie jak w niedziele, zamiast rosołu pomidorowa z ryżem
7.06 wtorek
Aktywność
Spacer x2, udało się też wieczorem pobiegać Pierwszy bieg po prawie rocznej przerwie Na razie wygląda to kiepsko, ale będzie lepiej. Mam nadzieję, że uda się biegać 2-3x w tygodniu, bardzo to lubię a dodatkowo bieganie mnie relaksuje
Dieta
- chleb żytni, masło, indyk, ser żółty, kaszka z owocami
- zupa: ryż, kurczak, śmietana, orzechy x2
- mielone (schab wieprzowy, udziec wołowy), masło, ziemniaki, ryż x2
w ciągu dnia owoce, orzechy, wafel ryżowy
8.06 środa
Aktywność
Spacer x2, po drugim spacerze wyjście po schodach, nie planowałam tego bo ledwo mogłam chodzić po treningu, ale jak na złość winda była zepsuta
Trening B - Nogi
A. przysiad plie 4x8-10, 3030, 1 min.
5kgx10 /6kgx10 /7kgx10 /7kgx8
B. RDL 4x8-10, 1 min.
28kgx8
B1. wznosy bioder na piłce z ugięciem nóg 4x12
4x12
B2. unoszenie ugiętej nogi w podporze (z gumą) 4x15
4x15
C1. spacer z gumą w bok 3x15
3x15
C2. AB wheel 3x10-15
3x10
W pierwszym znowu ciężko ze względu na tempo, ale lubię takie treningi W rdl nie miałam na razie więcej obciążenia, planuje jutro wyciągnąć resztę sprzętu. Te 28kg i tak poczułam Przy unoszeniu ugiętej nogi testowałam różne gumy (długość i opór). Ab wheel póki co robię pokracznie, ale z czasem powinno być lepiej, kiedyś już nieźle mi to wychodziło.
Dieta
- chleb żytni, masło, indyk, ser żółty, twaróg, łosoś wędzony
- mielone (schab wieprzowy, udziec wołowy), masło, ryż, kasza jęczmienna
- banan, jabłko
- indyk, kasza jaglana, mozzarella
- chleb, twaróg, makrela węczona
w ciągu dnia owoce, orzechy, wafel ryżowy, gorzka czekolada
Dziś doszłam do wniosku, że jednym z moich problemów w ogarnięciu miski są przekąski. Często nie mam jak zjeść porządnego posiłku i biorę to co jest pod ręką, np. orzechy albo owoce. Muszę się jakoś lepiej zorganizować
Zmieniony przez - Viki w dniu 2016-06-08 19:24:49
Niedoczas ostatnio miałam, znowu niezapowiedziani goście...
W kwestii treningu to spróbuję wrócić do znanych mi już ćwiczeń, z drobnymi zmianami pod warunki domowe. Kiedyś robiłam ten trening na siłowni. Zrobiłam już B i C w domu, na razie tak na rozeznanie, nie jest długi więc powinnam się spokojnie wyrobić jak mały będzie spał Nie zaczynałam od A bo jeszcze nie rozłożyłam stojaków, mam nadzieje że jutro już cały sprzęt wyciągnę i przygotuje
Trening A - Góra(1)
A. wyciskanie hantli na skosie 4x8-10, 3030, 1 min.
B. wiosłowanie hantlami leżąc na ławce na brzuchu 4x8-10, przyt. 2 sek, 1 min.
B1. wyciskanie sztangi na ławce poziomej 4x10-12
B2. przyciąganie gumy do brzucha siedząc 4x10-12, przyt. 2 sek, 1 min.
C1. push press 3x12-15
C2. przyciaganie gumy do twarzy 3x12-15, przyt. 2 sek, 1 min
Trening B - Nogi
A. przysiad plie 4x8-10, 3030, 1 min.
B. RDL 4x8-10, 1 min.
B1. wznosy bioder na piłce z ugięciem nóg 4x12
B2. unoszenie ugiętej nogi w podporze (z gumą) 4x15
C1. spacer z gumą w bok 3x15
C2. AB wheel 3x10-15
Trening C - Góra(2)
A. wyciskanie hantli na łąwce poziomej 4x8-10, 3030, 1 min.
B. ściąganie gumy do klatki siedząc na piłce 4x8-10, przyt. 2 sek., 1 min.
B1. wyciskanie hantli siedząc 4x10-12
B2. podciąganie hantli wzdłuż tułowia 4x10-12, przyt. 2 sek, 1 min.
C1. podciąganie/opuszczanie 3xmax (10-15)
C2. pompki 3xmax (10-15)
5.06 niedziela
Aktywność
Było spokojnie, takie rodzinne spacerowanie Chciałam wieczorem pobiegać, ale niestety nie udało mi się wyrwać z domu.
Dieta
Nie pamiętam dokładnie, jak nie zapisze na kartce to na drugi dzień już nie wiem co jadłam, chyba że jem to samo Na pewno kanapki na śniadanie, placek owsiany z owocami i twarogiem, rosół, udko z kurczaka z ziemniakami.
6.06 poniedziałek
Aktywność
Spacer x1 i trening:
Trening C - Góra(2)
A. wyciskanie hantli na łąwce poziomej 4x8-10, 3030, 1 min.
6kgx10/x8/x8/x8
B. ściąganie gumy do klatki siedząc na piłce 4x8-10, przyt. 2 sek., 1 min.
cz+żółx10
B1. wyciskanie hantli siedząc 4x10-12
3,5kgx12
B2. podciąganie hantli wzdłuż tułowia 4x10-12, przyt. 2 sek, 1 min.
3,5kgx12/x10/x10/x10
C1. podciąganie/opuszczanie 3xmax (10-15)
2,5 powtórzenia
C2. pompki 3xmax (10-15)
nie zrobiłam
Trening fajny, w końcu mogłam poćwiczyć porządnie a nie machać jak do tej pory W pierwszym ćwiczeniu nie było łatwo ze względu na tempo. C1 zaczęłam robić, 2x było opuszczanie a w trakcie trzeciego... drążek odpadł Kontynuacja treningu nie była możliwa Mam nadzieję, że następnym razem będzie bez atrakcji, chociaż mam obawy żeby znowu próbować
Dieta
- nie zapisałam, ale podobnie jak w niedziele, zamiast rosołu pomidorowa z ryżem
7.06 wtorek
Aktywność
Spacer x2, udało się też wieczorem pobiegać Pierwszy bieg po prawie rocznej przerwie Na razie wygląda to kiepsko, ale będzie lepiej. Mam nadzieję, że uda się biegać 2-3x w tygodniu, bardzo to lubię a dodatkowo bieganie mnie relaksuje
Dieta
- chleb żytni, masło, indyk, ser żółty, kaszka z owocami
- zupa: ryż, kurczak, śmietana, orzechy x2
- mielone (schab wieprzowy, udziec wołowy), masło, ziemniaki, ryż x2
w ciągu dnia owoce, orzechy, wafel ryżowy
8.06 środa
Aktywność
Spacer x2, po drugim spacerze wyjście po schodach, nie planowałam tego bo ledwo mogłam chodzić po treningu, ale jak na złość winda była zepsuta
Trening B - Nogi
A. przysiad plie 4x8-10, 3030, 1 min.
5kgx10 /6kgx10 /7kgx10 /7kgx8
B. RDL 4x8-10, 1 min.
28kgx8
B1. wznosy bioder na piłce z ugięciem nóg 4x12
4x12
B2. unoszenie ugiętej nogi w podporze (z gumą) 4x15
4x15
C1. spacer z gumą w bok 3x15
3x15
C2. AB wheel 3x10-15
3x10
W pierwszym znowu ciężko ze względu na tempo, ale lubię takie treningi W rdl nie miałam na razie więcej obciążenia, planuje jutro wyciągnąć resztę sprzętu. Te 28kg i tak poczułam Przy unoszeniu ugiętej nogi testowałam różne gumy (długość i opór). Ab wheel póki co robię pokracznie, ale z czasem powinno być lepiej, kiedyś już nieźle mi to wychodziło.
Dieta
- chleb żytni, masło, indyk, ser żółty, twaróg, łosoś wędzony
- mielone (schab wieprzowy, udziec wołowy), masło, ryż, kasza jęczmienna
- banan, jabłko
- indyk, kasza jaglana, mozzarella
- chleb, twaróg, makrela węczona
w ciągu dnia owoce, orzechy, wafel ryżowy, gorzka czekolada
Dziś doszłam do wniosku, że jednym z moich problemów w ogarnięciu miski są przekąski. Często nie mam jak zjeść porządnego posiłku i biorę to co jest pod ręką, np. orzechy albo owoce. Muszę się jakoś lepiej zorganizować
Zmieniony przez - Viki w dniu 2016-06-08 19:24:49
...
Napisał(a)
9.06 czwartek
Aktywność
Dzień spacerowy, ale bez szaleństw Po treningu nóg ledwo mogłam chodzić, górę też jeszcze czułam, fajne uczucie
Dieta
- chleb żytni, twaróg, indyk, masło, kaszka z owocami
- indyk z szynką parmeńską i serem żółtym, ryż
- jajko, kurczak, kasza jęczmienna, orzechy, czekolada gorzka
- mielone (jak poprzedniego dnia), ziemniaki, masło
Muszę znaleźć jakąś alternatywę dla chleba, ten co jem nie jest zły, ale pieczywo mi nie służy a jem z wygody. Kiedyś robiłam już jakieś kombinacje, muszę poszukać przepisów.
10.06 piątek
Aktywność
Trening A - Góra(1)
A. wyciskanie hantli na skosie 4x8-10, 3030, 1 min.
5kgx10
B. wiosłowanie hantlami leżąc na ławce na brzuchu 4x8-10, przyt. 2 sek, 1 min.
6kgx10 /7kgx10 /7kgx8 /7kgx8
B1. wyciskanie sztangi na ławce poziomej 4x10-12
25kgx10 /x10 /x10 /x9
B2. przyciąganie gumy do brzucha siedząc 4x10-12, przyt. 2 sek, 1 min.
cz+żół x12
C1. push press 3x12-15
14kgx15 /x12 /x12
C2. przyciaganie gumy do twarzy 3x12-15, przyt. 2 sek, 1 min
żółx12 /x6+6 /x5+4+3
Fajny trening. W pierwszym jak zwykle tempo skutecznie utrudniło ćwiczenie. W wyciskaniu sztangi widać jak siła spadła, kiedyś robiłam rozgrzewkę sztangą 20kg Przyciąganie gumy do brzucha fajnie poczułam, ale muszę uważać, bo czasem daje się pociągnąć, szczególnie pod koniec. W przyciąganiu do twarzy kryzys, tylko za pierwszym razem poszło od razu, później na raty. Kiedyś już robiłam ten trening i to ćwiczenie powinno być w zakresie 15-20, ale chyba nigdy nie udało mi się zrobić tyle powtórzeń, nawet z guma o najmniejszym oporze
Po treningu młody wydawał się wyjątkowo ciężki jak go musiałam wyciągać z łóżeczka
Dieta
- płatki owsiane, twaróg, orzechy, rodzynki, pestki dyni i słonecznika, kaszka z owocami
- chleb żytni, twaróg, masło
- ryż, jajko, oliwa, kurczak, orzechy
- ryż, jajko, kurczak, truskawki z jogurtem
- ziemniaki, masło, indyk, bób
Na koniec chwila prawdy czyli... aktualne foty
Czeka mnie sporo pracy, żeby wrócić do tego co było przed ciążą. Paradoksalnie 1-2 miesiące po porodzie wyglądałam lepiej niż teraz, brak ruchu i brak regularnych posiłków zrobiło swoje. Wszystko wisi, jest miękko i sporo fatu, trzeba odbudować mięśnie, rozprawić się z boczkami, spłaszczyć brzuch i odsadlić uda. Mam nadzieję, że nie będzie już przerw w treningach i uda się ogarnąć i przypilnować miskę. Niestety jak jest jakiś kryzys, stres czy problem to od razu reaguje brakiem apetytu, a to sylwetce nie sprzyja
Jak wspomniałam wcześniej na razie liczyć nie będę, małego nadal karmię, choć już nie tyle co wcześniej.
Zobaczymy czy będą jakieś zmiany w sylwetce bez liczenia. Muszę odzyskać siłę i kondycję, żeby powalczyć o lepszy wygląd
Aktywność
Dzień spacerowy, ale bez szaleństw Po treningu nóg ledwo mogłam chodzić, górę też jeszcze czułam, fajne uczucie
Dieta
- chleb żytni, twaróg, indyk, masło, kaszka z owocami
- indyk z szynką parmeńską i serem żółtym, ryż
- jajko, kurczak, kasza jęczmienna, orzechy, czekolada gorzka
- mielone (jak poprzedniego dnia), ziemniaki, masło
Muszę znaleźć jakąś alternatywę dla chleba, ten co jem nie jest zły, ale pieczywo mi nie służy a jem z wygody. Kiedyś robiłam już jakieś kombinacje, muszę poszukać przepisów.
10.06 piątek
Aktywność
Trening A - Góra(1)
A. wyciskanie hantli na skosie 4x8-10, 3030, 1 min.
5kgx10
B. wiosłowanie hantlami leżąc na ławce na brzuchu 4x8-10, przyt. 2 sek, 1 min.
6kgx10 /7kgx10 /7kgx8 /7kgx8
B1. wyciskanie sztangi na ławce poziomej 4x10-12
25kgx10 /x10 /x10 /x9
B2. przyciąganie gumy do brzucha siedząc 4x10-12, przyt. 2 sek, 1 min.
cz+żół x12
C1. push press 3x12-15
14kgx15 /x12 /x12
C2. przyciaganie gumy do twarzy 3x12-15, przyt. 2 sek, 1 min
żółx12 /x6+6 /x5+4+3
Fajny trening. W pierwszym jak zwykle tempo skutecznie utrudniło ćwiczenie. W wyciskaniu sztangi widać jak siła spadła, kiedyś robiłam rozgrzewkę sztangą 20kg Przyciąganie gumy do brzucha fajnie poczułam, ale muszę uważać, bo czasem daje się pociągnąć, szczególnie pod koniec. W przyciąganiu do twarzy kryzys, tylko za pierwszym razem poszło od razu, później na raty. Kiedyś już robiłam ten trening i to ćwiczenie powinno być w zakresie 15-20, ale chyba nigdy nie udało mi się zrobić tyle powtórzeń, nawet z guma o najmniejszym oporze
Po treningu młody wydawał się wyjątkowo ciężki jak go musiałam wyciągać z łóżeczka
Dieta
- płatki owsiane, twaróg, orzechy, rodzynki, pestki dyni i słonecznika, kaszka z owocami
- chleb żytni, twaróg, masło
- ryż, jajko, oliwa, kurczak, orzechy
- ryż, jajko, kurczak, truskawki z jogurtem
- ziemniaki, masło, indyk, bób
Na koniec chwila prawdy czyli... aktualne foty
Czeka mnie sporo pracy, żeby wrócić do tego co było przed ciążą. Paradoksalnie 1-2 miesiące po porodzie wyglądałam lepiej niż teraz, brak ruchu i brak regularnych posiłków zrobiło swoje. Wszystko wisi, jest miękko i sporo fatu, trzeba odbudować mięśnie, rozprawić się z boczkami, spłaszczyć brzuch i odsadlić uda. Mam nadzieję, że nie będzie już przerw w treningach i uda się ogarnąć i przypilnować miskę. Niestety jak jest jakiś kryzys, stres czy problem to od razu reaguje brakiem apetytu, a to sylwetce nie sprzyja
Jak wspomniałam wcześniej na razie liczyć nie będę, małego nadal karmię, choć już nie tyle co wcześniej.
Zobaczymy czy będą jakieś zmiany w sylwetce bez liczenia. Muszę odzyskać siłę i kondycję, żeby powalczyć o lepszy wygląd
2
...
Napisał(a)
11.06 sobota
Aktywność
Poza spacerem bieganie + wejście po schodach. Bez małego schody to żadne wyzwanie Było ok 0,5km więcej, ale coś mi endomondo źle policzyło na początku i musiałam włączyć jeszcze raz. Przez to końcówka trasy nie była taka jak ostatnio, musiałam wybrać okrężną drogę, żeby było 4km. Pod koniec 2 km była już walka bo z jednej strony chciałam utrzymać tempo a z drugiej ciężko było i miałam ochotę po prostu potruchtać Ogólnie biegło się fajnie. 3 km ciężki bo to akurat spory odcinek lekko pod górkę, czułam w nogach, że jest trudniej niż po płaskim.
Po biegu byłam jednocześnie mega głodna i nie mogłam nic przełknąć bo było mi niedobrze
W tym tygodniu udało się zrobić 3x siłowy i 2x bieganie Mam nadzieję, że będzie tak co tydzień
Dieta
- płatki owsiane i jaglane, twaróg, orzechy, rodzynki, pestki dyni i słonecznika
- chleb, indyk, ser, masło, kaszka z owocami (dojadam po małym bo coś ostatnio nie chce jeść)
- ryż, kurczak, jajko, oliwa, orzechy
- chleb, twaróg, masło
- kurczak, ryż, oliwa
12.06 niedziela
Aktywność
Spokojnie, spacerowo i rodzinnie
Może jeszcze uda się zrobić kilka ćwiczeń na brzuch.
Dieta
- "ciastko", kawa z mlekiem kokosowym (ciastko: płatki owsiane i jaglane, mąka owsiana i gryczana, masło, jajko, białka jaj, banan, rodzynki, orzechy, pestki słonecznika i dyni)
- płatki owsiane i jaglane, masło, indyk, ser żółty, twaróg
- kasza jaglana, oliwa, kurczak
- ziemniaki, udko z kurczaka
- bób
Zmieniony przez - Viki w dniu 2016-06-12 19:29:01
Aktywność
Poza spacerem bieganie + wejście po schodach. Bez małego schody to żadne wyzwanie Było ok 0,5km więcej, ale coś mi endomondo źle policzyło na początku i musiałam włączyć jeszcze raz. Przez to końcówka trasy nie była taka jak ostatnio, musiałam wybrać okrężną drogę, żeby było 4km. Pod koniec 2 km była już walka bo z jednej strony chciałam utrzymać tempo a z drugiej ciężko było i miałam ochotę po prostu potruchtać Ogólnie biegło się fajnie. 3 km ciężki bo to akurat spory odcinek lekko pod górkę, czułam w nogach, że jest trudniej niż po płaskim.
Po biegu byłam jednocześnie mega głodna i nie mogłam nic przełknąć bo było mi niedobrze
W tym tygodniu udało się zrobić 3x siłowy i 2x bieganie Mam nadzieję, że będzie tak co tydzień
Dieta
- płatki owsiane i jaglane, twaróg, orzechy, rodzynki, pestki dyni i słonecznika
- chleb, indyk, ser, masło, kaszka z owocami (dojadam po małym bo coś ostatnio nie chce jeść)
- ryż, kurczak, jajko, oliwa, orzechy
- chleb, twaróg, masło
- kurczak, ryż, oliwa
12.06 niedziela
Aktywność
Spokojnie, spacerowo i rodzinnie
Może jeszcze uda się zrobić kilka ćwiczeń na brzuch.
Dieta
- "ciastko", kawa z mlekiem kokosowym (ciastko: płatki owsiane i jaglane, mąka owsiana i gryczana, masło, jajko, białka jaj, banan, rodzynki, orzechy, pestki słonecznika i dyni)
- płatki owsiane i jaglane, masło, indyk, ser żółty, twaróg
- kasza jaglana, oliwa, kurczak
- ziemniaki, udko z kurczaka
- bób
Zmieniony przez - Viki w dniu 2016-06-12 19:29:01
...
Napisał(a)
Jak na sylwetkę po ciąży i jeszcze karmiącej matki to jest bardzo dobrze. Spokojnie wrócisz do formy. I wcale nie wygląda jakby było mało mięśni. Grunt to się nie stresować i robić swoje - trzeba czasu i tyle.
BEZ BÓLU NIE MA EFEKTÓW !!!
...
Napisał(a)
Night w porównaniu do tego co było kiedyś to kiepsko Ale masz rację, pozostaje na spokojnie robić swoje
13.06 poniedziałek
Aktywność
Trening C - Góra(2)
A. wyciskanie hantli na łąwce poziomej 4x8-10, 3030, 1 min.
7,5kgx10 /x10 /x10 /x9
6kgx10/x8/x8/x8
B. ściąganie gumy do klatki siedząc na piłce 4x8-10, przyt. 2 sek., 1 min.
cz+żółx10 /x10 /cz+czerx10 /x10
cz+żółx10
B1. wyciskanie hantli siedząc 4x10-12
5kgx12 /x12 /x10 /x10
3,5kgx12
B2. podciąganie hantli wzdłuż tułowia 4x10-12, przyt. 2 sek, 1 min.
3,5kgx11 /x11 /x10 /x10
3,5kgx12/x10/x10/x10
C1. podciąganie/opuszczanie 3xmax (10-15)
3x podchwyt+2x nachwyt z gumą+5x opuszczanie /2x nachwyt z gumą+5x opuszczanie /2x nachwyt z gumą+5x opuszczanie
nie zrobiłam
C2. pompki 3xmax (10-15)
6+4 /5+3+2 /5+2+2
nie zrobiłam
Do tego spacer i wejście po schodach z małym.
Tym razem trening w całości, drążek nie odpadł
W wyciskaniu hantli na ławce ciężko było pod koniec trzymać tempo. Podciąganie na razie słabo, ale też ostrożnie robiłam to ćwiczenie po ostatnich doświadczeniach Pompki to już w ogóle porażka Po treningu ledwo rękami mogłam ruszać, a tyle jeszcze było do zrobienia.
Dieta
- "ciastko", kawa z mlekiem kokosowym
- placek owsiano-jaglany, masło, indyk, ser
- zupa: oliwa, ryż, indyk, lane kluski (jajko, mąka gryczana i owsiana)
- truskawki z jogurtem, banan (po treningu)
- zupa: kasza jaglana, indyk, lane kluski
- 2 wafle ryżowe i "ciastko" (nie najadłam się zupą, więc na szybko wzięłam coś na drogę )
- placek owsiano-jaglano-gryczano-amarantusowy, masło, indyk
Zrobiłam zapas placków w piekarniku, będą zamiast chleba, skład: mąka owsiana, gryczana, z amarantusa, jaglana, płatki owsiane i jaglane, jajko
A to przekąska na szybko czyli "ciastko" (nie wiem czemu ciastko, wcale nie jest słodkie )
Zmieniony przez - Viki w dniu 2016-06-13 19:23:03
13.06 poniedziałek
Aktywność
Trening C - Góra(2)
A. wyciskanie hantli na łąwce poziomej 4x8-10, 3030, 1 min.
7,5kgx10 /x10 /x10 /x9
6kgx10/x8/x8/x8
B. ściąganie gumy do klatki siedząc na piłce 4x8-10, przyt. 2 sek., 1 min.
cz+żółx10 /x10 /cz+czerx10 /x10
cz+żółx10
B1. wyciskanie hantli siedząc 4x10-12
5kgx12 /x12 /x10 /x10
3,5kgx12
B2. podciąganie hantli wzdłuż tułowia 4x10-12, przyt. 2 sek, 1 min.
3,5kgx11 /x11 /x10 /x10
3,5kgx12/x10/x10/x10
C1. podciąganie/opuszczanie 3xmax (10-15)
3x podchwyt+2x nachwyt z gumą+5x opuszczanie /2x nachwyt z gumą+5x opuszczanie /2x nachwyt z gumą+5x opuszczanie
nie zrobiłam
C2. pompki 3xmax (10-15)
6+4 /5+3+2 /5+2+2
nie zrobiłam
Do tego spacer i wejście po schodach z małym.
Tym razem trening w całości, drążek nie odpadł
W wyciskaniu hantli na ławce ciężko było pod koniec trzymać tempo. Podciąganie na razie słabo, ale też ostrożnie robiłam to ćwiczenie po ostatnich doświadczeniach Pompki to już w ogóle porażka Po treningu ledwo rękami mogłam ruszać, a tyle jeszcze było do zrobienia.
Dieta
- "ciastko", kawa z mlekiem kokosowym
- placek owsiano-jaglany, masło, indyk, ser
- zupa: oliwa, ryż, indyk, lane kluski (jajko, mąka gryczana i owsiana)
- truskawki z jogurtem, banan (po treningu)
- zupa: kasza jaglana, indyk, lane kluski
- 2 wafle ryżowe i "ciastko" (nie najadłam się zupą, więc na szybko wzięłam coś na drogę )
- placek owsiano-jaglano-gryczano-amarantusowy, masło, indyk
Zrobiłam zapas placków w piekarniku, będą zamiast chleba, skład: mąka owsiana, gryczana, z amarantusa, jaglana, płatki owsiane i jaglane, jajko
A to przekąska na szybko czyli "ciastko" (nie wiem czemu ciastko, wcale nie jest słodkie )
Zmieniony przez - Viki w dniu 2016-06-13 19:23:03
...
Napisał(a)
14.06 wtorek
Aktywność
Brzuch:
- odwrotne brzuszki z piłką 3x15
- skośne na piłce 3x15
- brzuszki na piłce 3x15
- plank 3x
- vaccum 3x
W planie jest jeszcze turlanie piłki pod siebie, ale po treningu góry ręce nie nadawały się do użytku i nie mogłam przyjąć pozycji wyjściowej w tym ćwiczeniu Ogólnie to wszystko wydawało mi się bardziej ciężkie niż zwykle, wózka za pierwszym razem nie podniosłam, dopiero za drugim podejściem się udało (mam jakieś 10 schodów od windy do drzwi ). Ale czuję, że dziś jest jeszcze gorzej, ścieranie owoców na tarce zmęczyło mi ręce
Bieganie
Znowu endomondo mnie oszukało na początku, musiałam restartować, w sumie było ok. 4,5km i 29 min. Tym razem zamiast lepiej było gorzej, ciężko się biegło, tempo wolniejsze niż poprzednio, ale z drugiej strony wydaje mi się, że było bardziej równe. Koniec 3 km czyli długi i łagodny podbieg jak zwykle mnie zmęczył, tym razem miałam wrażenie że biegnę w miejscu.
Dieta
- "ciastko", kawa z mlekiem kokosowym
- "chlebek", masło, indyk, ser, łosoś wędzony
- zupa: oliwa, ryż, kurczak, lane kluski (jajko, mąka gryczana i owsiana)
- indyk, masło, kasza jęczmienna
- jogurt naturalny, orzechy, rodzynki, nasiona
- owoce (po biegu)
- "chlebek", masło, indyk, śledzie marynowane
Zaczynam być coraz bardziej głodna, zawsze tak jest jak ćwiczę. Zjadłam cały worek kaszy a godzinę później byłam znowu głodna
Zmieniony przez - Viki w dniu 2016-06-15 09:59:46
Aktywność
Brzuch:
- odwrotne brzuszki z piłką 3x15
- skośne na piłce 3x15
- brzuszki na piłce 3x15
- plank 3x
- vaccum 3x
W planie jest jeszcze turlanie piłki pod siebie, ale po treningu góry ręce nie nadawały się do użytku i nie mogłam przyjąć pozycji wyjściowej w tym ćwiczeniu Ogólnie to wszystko wydawało mi się bardziej ciężkie niż zwykle, wózka za pierwszym razem nie podniosłam, dopiero za drugim podejściem się udało (mam jakieś 10 schodów od windy do drzwi ). Ale czuję, że dziś jest jeszcze gorzej, ścieranie owoców na tarce zmęczyło mi ręce
Bieganie
Znowu endomondo mnie oszukało na początku, musiałam restartować, w sumie było ok. 4,5km i 29 min. Tym razem zamiast lepiej było gorzej, ciężko się biegło, tempo wolniejsze niż poprzednio, ale z drugiej strony wydaje mi się, że było bardziej równe. Koniec 3 km czyli długi i łagodny podbieg jak zwykle mnie zmęczył, tym razem miałam wrażenie że biegnę w miejscu.
Dieta
- "ciastko", kawa z mlekiem kokosowym
- "chlebek", masło, indyk, ser, łosoś wędzony
- zupa: oliwa, ryż, kurczak, lane kluski (jajko, mąka gryczana i owsiana)
- indyk, masło, kasza jęczmienna
- jogurt naturalny, orzechy, rodzynki, nasiona
- owoce (po biegu)
- "chlebek", masło, indyk, śledzie marynowane
Zaczynam być coraz bardziej głodna, zawsze tak jest jak ćwiczę. Zjadłam cały worek kaszy a godzinę później byłam znowu głodna
Zmieniony przez - Viki w dniu 2016-06-15 09:59:46
...
Napisał(a)
Viki, kibicuję Ci Sama wiem po sobie że wcale to takie łatwe nie jest żeby po ciąży wbiec na właściwy tor, życie i priorytety zmieniają się totalnie po urodzeniu dziecka
Malinowy blog kulinarny - od str. 60 keto szama http://www.sfd.pl/[BLOG]_Cud,miód_i_MALINA_-t1082118.html
...
Napisał(a)
Malinowa wszystko się zmienia nawet wyjście do toalety potrafi być wyzwaniem
Szkoda, że nie można nic zaplanować bo ja lubię mieć wszystko zaplanowane i uporządkowane. Nie dość, że mały nieprzewidywalny (np. przez 2 tygodnie śpi w południe 1,5h a nagle jak chce poćwiczyć to się budzi po 30 min. ) to jeszcze mąż ma taka pracę, ze nigdy nie wiadomo kiedy będzie w domu.
15.06 środa
Aktywność
Trening
Trening B - Nogi
A. przysiad plie 4x8-10, 3030, 1 min.
7,5kgx8 /x8 /x8 /x8
5kgx10 /6kgx10 /7kgx10 /7kgx8
B. RDL 4x8-10, 1 min.
30kgx10 /30kgx8 /x8 /x8
28kgx8
B1. wznosy bioder na piłce z ugięciem nóg 4x12
4x10
4x12
B2. unoszenie ugiętej nogi w podporze (z gumą) 4x15
4x12
4x15
C1. spacer z gumą w bok 3x15
3x15
3x15
C2. wznosy łydek stojąc 3x25
7,5kgx25
Zamieniłam ostatnie ćwiczenia, w zeszłym tygodniu zamiast wznosów było AB wheel, ale zrobiłam trening brzucha dzień wcześniej
Przysiad na razie opornie, ciężar mały ale pilnuje techniki i tempa. We wznosach bioder mniej powtórzeń ale też skupiam się na technice. W wykopach w końcu dobrałam odpowiednią gumę i od razu mniej powtórzeń
Do tego jak zwykle spacer i szybki marsz z wózkiem.
Dieta
- "ciastko", kawa z mlekiem kokosowym
- "chlebek", masło, indyk, ser, twaróg
- zupa: oliwa, ryż, kurczak, lane kluski (jajko, mąka gryczana i owsiana)
- owoce (po treningu)
- indyk, kasza jęczmienna, masło, bób
- pizza (spód z mąki owsianej i gryczanej, drożdże, oliwa, do tego indyk, mozzarella, kukurydza, papryka, pieczarki)
Zrobiłam zapas "ciastek"-placków bo to fajna przekąska na szybko, porządne śniadanie a raczej drugie śniadanie jem jak mały śpi. Przydałoby się więcej białka w tym posiłku, idealnie pasowałby tu whey
Pizza trochę się przypaliła... ostatnio często tak jest, że coś przypalam bo zapominam, że się gotuje/piecze
Szkoda, że nie można nic zaplanować bo ja lubię mieć wszystko zaplanowane i uporządkowane. Nie dość, że mały nieprzewidywalny (np. przez 2 tygodnie śpi w południe 1,5h a nagle jak chce poćwiczyć to się budzi po 30 min. ) to jeszcze mąż ma taka pracę, ze nigdy nie wiadomo kiedy będzie w domu.
15.06 środa
Aktywność
Trening
Trening B - Nogi
A. przysiad plie 4x8-10, 3030, 1 min.
7,5kgx8 /x8 /x8 /x8
5kgx10 /6kgx10 /7kgx10 /7kgx8
B. RDL 4x8-10, 1 min.
30kgx10 /30kgx8 /x8 /x8
28kgx8
B1. wznosy bioder na piłce z ugięciem nóg 4x12
4x10
4x12
B2. unoszenie ugiętej nogi w podporze (z gumą) 4x15
4x12
4x15
C1. spacer z gumą w bok 3x15
3x15
3x15
C2. wznosy łydek stojąc 3x25
7,5kgx25
Zamieniłam ostatnie ćwiczenia, w zeszłym tygodniu zamiast wznosów było AB wheel, ale zrobiłam trening brzucha dzień wcześniej
Przysiad na razie opornie, ciężar mały ale pilnuje techniki i tempa. We wznosach bioder mniej powtórzeń ale też skupiam się na technice. W wykopach w końcu dobrałam odpowiednią gumę i od razu mniej powtórzeń
Do tego jak zwykle spacer i szybki marsz z wózkiem.
Dieta
- "ciastko", kawa z mlekiem kokosowym
- "chlebek", masło, indyk, ser, twaróg
- zupa: oliwa, ryż, kurczak, lane kluski (jajko, mąka gryczana i owsiana)
- owoce (po treningu)
- indyk, kasza jęczmienna, masło, bób
- pizza (spód z mąki owsianej i gryczanej, drożdże, oliwa, do tego indyk, mozzarella, kukurydza, papryka, pieczarki)
Zrobiłam zapas "ciastek"-placków bo to fajna przekąska na szybko, porządne śniadanie a raczej drugie śniadanie jem jak mały śpi. Przydałoby się więcej białka w tym posiłku, idealnie pasowałby tu whey
Pizza trochę się przypaliła... ostatnio często tak jest, że coś przypalam bo zapominam, że się gotuje/piecze
1
...
Napisał(a)
Viki, masz piękną skórę brzucha po ciąży! Z tego co pisałaś, nigdzie nie pojawiły Ci się rozstępy.
Nie szukasz wymówek, szukasz sposobów. Mimo tego, że logistycznie Twoje życie się słodko skomplikowało, jakoś mam wrażenie, że super forma to tylko kwestia czasu. I to wcale nie odległego
Trzymam kciuki za możliwość trenowania
Nie szukasz wymówek, szukasz sposobów. Mimo tego, że logistycznie Twoje życie się słodko skomplikowało, jakoś mam wrażenie, że super forma to tylko kwestia czasu. I to wcale nie odległego
Trzymam kciuki za możliwość trenowania
Poprzedni temat
wyszczuplenie nóg
- 1
- 2
- ...
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- 8
- 9
- 10
- 11
- 12
- 13
- 14
- 15
- 16
- 17
- 18
- 19
- 20
- 21
- 22
- 23
- 24
- 25
- 26
- 27
- 28
- 29
- 30
- 31
- 32
- 33
- 34
- 35
- 36
- 37
- 38
- 39
- 40
- 41
- 42
- 43
- 44
- 45
- 46
- 47
- 48
- 49
- 50
- 51
- 52
- 53
- 54
- 55
- 56
- 57
- 58
- 59
- 60
- 61
- 62
- 63
- 64
- 65
- 66
- 67
- 68
- 69
- 70
- 71
- 72
- 73
- 74
- 75
- 76
- 77
- 78
- 79
- 80
- 81
- 82
- 83
- 84
- 85
- 86
- 87
- 88
- 89
- 90
- 91
- 92
- 93
- 94
- 95
- 96
- 97
- 98
- 99
- 100
- 101
- 102
- 103
- 104
- 105
- 106
- 107
- 108
- 109
- 110
- 111
- 112
- 113
- 114
- 115
- 116
- 117
- 118
- 119
- 120
- 121
- 122
- 123
- 124
- 125
- 126
- 127
- 128
- 129
- 130
- 131
- 132
- 133
- 134
- 135
- 136
- 137
- ...
- 138
Następny temat
Rekompozycja Ani :-)
Polecane artykuły