Wszystko sie ulozy
Wszystko sie ulozy
Reaktywacja czy falstart? http://www.sfd.pl/[BLOG]deja_vu-t1099661-s119.html#post-18195840
"Jeszcze nie jest ze mną tak żle, żeby robaki zaczynały mlaskać na mój widok, kiedy jadę wózkiem po łące..." nie moje tylko Sebastiana Fitzka z "Pasażera 23", ale sobie pożyczyłam.
Odpoczywaj i wciagaj wnioski na przyszlosc.
BEZ BÓLU NIE MA EFEKTÓW !!!
Najgorsze jest to, że w niedziele, gdy się to stało wchodziłam do tego pociągu z takim nastawieniem fajnym na siebie, planem...chwile później czar prysł. Więc z tej złości i bezradności (wiem użalam się, ale boli nooooo... ) to odbijam się w jedzeniu...bo moje myśli krążą w około "nie ćwiczę, więc po co czysto jeść i tak jest doopa blada..."
Dziś lub jutro jadę do fizjo niech mi to rozmasuje, może coś z tego będzie, jak nie to do ortopedy w sobotę na dyżur zrobi RTG i może jak będzie trzeba rezonans.
Ekhem...jeszcze się pożalę, zauważyłam zależność, jak coś w życiu się dzieje ...to mnie to miażdży.
Tu kark, tutaj kolano...rodzinne problemy i ja leżę i kwiczę...nic mi się nie chce, jakby ktoś wypompował ze mnie życie.
Ale czasem usłyszę coś, zobaczę, co pozwala mi się po raz milionowy podnieść...dziś tą "niewidzialną ręką" był film dokumentalny z 2012 roku (w 4 częściach) o Mr. Olympia. Opowieści tych facetów, ich zmagania z tym wszystkim dały mi kopa, że w mojej głowie znów brzęczą słowa "ok biore doope w troki, od jutra" bo dziś już "za późno"
Nostalgicznie i użalając się kończę wywód Amen.
W kuchni hamuje Cię Twoja własna wyobraźnia...
http://www.sfd.pl/[BLOG]_Agnieszka_w_kuchni__czyli_coś_z_niczego_;_-t1096225.html
http://www.sfd.pl/DT_cod123-t1098138.html
moje zmagania w Kuchni: http://www.sfd.pl/[BLOG]_COD_w_kuchni-t1121985.html
blue_hopeo "nie ćwiczę, więc po co czysto jeść i tak jest doopa blada..."
hmm, na moj rozumek, to chyba wlasnie i mbardziej sie nei cwiczy, tym bardziej trzeba czysto
Ale nie martw sie, mamy jeszcze czas, zeby sie wylaszczyc. Ba, nawet nasze zawody wciaz atualne - oto dowod - jedna ma 65, druga 50 lat
Wszystko przed nami :) Niech Cie tylko dobrze naprawia :)
Zmieniony przez - strumyk w dniu 2016-06-16 11:15:16
Ja nad sobą to się śmieje ze swoich głupkpowatych pomysłów i załamuję ręce też się śmiejąc
W kuchni hamuje Cię Twoja własna wyobraźnia...
http://www.sfd.pl/[BLOG]_Agnieszka_w_kuchni__czyli_coś_z_niczego_;_-t1096225.html
No i powiedział, że jeśli rezonans będzie ok, to ściągną mi płyn, jeśli będzie woda+ ropa to ok, ponoszę ortezę, ale jeśli będzie krew, to możliwa operacja.
Także...się boje i mega zdołowanie, ale widzę światło, jest ok.
Najgorzej z michą, nie potrafię się zebrać i jeść czysto..."na pocieszenie" wpadają różnorakie zachcianki ...eh i pomyśleć, że ja tylko siadałam na siedzenie w pociągu ...;-(
Zmieniony przez - blue_hope w dniu 2016-06-18 13:49:57
W kuchni hamuje Cię Twoja własna wyobraźnia...
http://www.sfd.pl/[BLOG]_Agnieszka_w_kuchni__czyli_coś_z_niczego_;_-t1096225.html
próba redukcji, niedoczynność i tycie z powietrza
- 1
- 2
- ...
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- 8
- 9
- 10
- 11
- 12
- 13
- 14
- 15
- 16
- 17
- 18
- 19
- 20
- 21
- 22
- 23
- 24
- 25
- 26
- 27
- 28
- 29
- 30
- 31
- 32
- 33
- 34
- 35
- 36
- 37
- 38
- 39
- 40
- 41
- 42
- 43
- 44
- 45
- 46
- 47
- 48
- 49
- 50
- 51
- 52
- 53
- 54
- 55
- 56
- 57
- 58
- 59
- 60
- 61
- 62
- 63
- 64
- 65
- 66
- 67
- 68
- 69
- 70
- 71
- 72
- 73
- 74
- 75
- 76
- 77
- 78
- 79
- 80
- 81
- 82
- 83
- 84
- 85
- 86
- 87
- 88
- 89
- 90
- 91
- 92
- 93
- 94
- 95
- 96
- 97
- 98
- 99
- 100
- 101
- ...
- 102