Poza tym, jeszcze w kwestii naszej niedoczynności. Nie wiem, czy znasz blog/profil fb Marty Okuniewskiej. Wygląda na to, że u niej Hoshimoto i niedoczynność cofnęły się w zasadzie pod wpływem zmiany środowiska ze stresogennego na pozytywne. Nawet bez leków. Nie wnikam w szczegóły, chciałam tylko podkreślić, jak ważne jest, by oszczędzać sobie niepotrzebnych stresów i dobrze się traktować. Trzymam kciuki!
Pierwszy dziennik http://www.sfd.pl/Gałązka_redukcja,_hashimoto-t1110660.html
Trening domatorki http://www.sfd.pl/[BLOG]_Gałązki__Domatorki_się_siłują-t1116283.html
"Mówisz, że możesz – to możesz. Mówisz, że nie możesz – to nie możesz. Więc sobie wybierz". Mistrz Zen Seung Sahn
https://www.sfd.pl/Dziennik_biegowy_Nadine-t1196269.html
W kuchni hamuje Cię Twoja własna wyobraźnia...
http://www.sfd.pl/[BLOG]_Agnieszka_w_kuchni__czyli_coś_z_niczego_;_-t1096225.html
Teraz chwila przerwy organizm odpocznie i potem znowu ruszysz ale z mniejszym kopytem żeby kolano nie dostawało aż tak, oby to tylko byla woda + ropa. Oszczędzaj się.
Dla pocieszenia u mnie też zawody poszły sie yebać i też ciężko mi odmówić przyjemności mimo że tyle poszło pracy w redukcje to i tak juz mi się odechciało wszystkiego
Jedno ziarnko piasku moze zatrzymać klepsydrę
Jedna zbłąkana kula może zatrzymac życie
https://www.sfd.pl/gienus12__wojna_z_sylwetką_trwa.._!_-t1070946.html
Masz jakiś sensowny termin tego rezonansu??
Mój blog o treningu i diecie: http://silawilczegoapetytu.pl/
Aktualny dziennik: http://www.sfd.pl/Paula_pociążowa_redukcja-t1159434.html
Dziennik konkursowy: http://www.sfd.pl/Paula_NOWE_CIAŁO_W_BUDOWIE-t1103547.html
Umiesz przeciec cuda wyczarować, wiec nie trzeba pocieszać się śmieciowym żarciem.
Paula, Kinga - ahhh wiem...wiem...ale ja mam taką złość do siebie, że teraz tyle się zmieni ...że tak sobie planowałam, że się nastawiłam stąd "pocieszajki" i wtedy złość jest jeszcze większa...bo jemmmmm...wrrrr
Dziś nawet fotki jedzenia porobiłam Wyszłam do ludzi...więc dzisiejszy dzień był mniej zadręczający, na mnie bardzo to wpłynęło, możecie wierzyć lub nie, załamka totalna, normalnie gorzej jak w więzieniu się czuję.
Muszę się zebrać, chcę...nie muszę.
Dziś dostałam od znajomego, też dźwiga fajne wsparcie...że mam się nie poddawać, że nie ważne co się okaże...mam się nie poddawać, ćwiczysz sobie na luzie górę, trzymać michę...wspierać tutaj ludzi. I dać kolanom odpocząć, ale też zabrać się za nie...
Dzięki Wammmm, że mam Was
Co do rezonansu Paula, no zobaczymy co wykombinuje fizjo liczę, że będę miała darmowe, bo ponad 400zł normalnie...więc kieszenie wyprute. Ale sądzę, że przyszły tydzień na pewno. Będę dawała znać na bieżąco.
W kuchni hamuje Cię Twoja własna wyobraźnia...
http://www.sfd.pl/[BLOG]_Agnieszka_w_kuchni__czyli_coś_z_niczego_;_-t1096225.html
Jedno ziarnko piasku moze zatrzymać klepsydrę
Jedna zbłąkana kula może zatrzymac życie
https://www.sfd.pl/gienus12__wojna_z_sylwetką_trwa.._!_-t1070946.html
Wreszcie dziś...wróciłam po upadku Vol tysiąc pięćset sto dziewięćset
Ale do rzeczy ...
Pisałam to, ale się powtórzę ze swojego stanu, zwał jak zwał uraz, który się przytrafił zrobię coś dobrego. Zajmę się górą, skoro mam zamknięte drzwi, wejdę oknem...
Więc, plan mam taki, by jadać w
DT (plecy, klata, bic, tric) - trening jeszcze będę uzgadniać z Nightem
1800kcal 120B, 195WW, 60T
A w DNT
1600kcal 120B, 145WW, 60T
Siłowy 3-4 razy w tygodniu split na górę.
Bziu, Eve co sądzicie?
No to z planów tyle. Jutro ortopeda. I więcej info.
29.06.2016 DNT
Warzywa: wliczone w michę, prócz czosnku
Suple: probiotyk, euthyrox, wit c, osteoblock
Napoje: kawy bez mleka 2, wody niegazowane, czystek
Inne: ocet jabłkowy 2 łyżeczki, sok z 1 cytryny
Samopoczucie: noga boli jak stąpnę na niej, jest nadal opuchnięta, ogólnie dużo pozytywniej niż przez ostatnie 10 dni, choć kolejne problemy rodzinne wpadły, ciastka i babeczki upieczone wczoraj stoją. Troszkę głodno, ale na prawdę troszkę, będę obserwować obwody i wagę...bo waga na prawdę prawie 8 z przodu... aż wstyd.
1. Awokado, kakao, jaja, truskawki
2. Mleko 1,5%, whey, mleczko kokosowe, jabłka
3. Kura, jaglana, olej kokosowy, papryka
4. Kura, masło klarowane, ziemniaki, jogurt naturalny, czosnek
W kuchni hamuje Cię Twoja własna wyobraźnia...
http://www.sfd.pl/[BLOG]_Agnieszka_w_kuchni__czyli_coś_z_niczego_;_-t1096225.html
próba redukcji, niedoczynność i tycie z powietrza
- 1
- 2
- ...
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- 8
- 9
- 10
- 11
- 12
- 13
- 14
- 15
- 16
- 17
- 18
- 19
- 20
- 21
- 22
- 23
- 24
- 25
- 26
- 27
- 28
- 29
- 30
- 31
- 32
- 33
- 34
- 35
- 36
- 37
- 38
- 39
- 40
- 41
- 42
- 43
- 44
- 45
- 46
- 47
- 48
- 49
- 50
- 51
- 52
- 53
- 54
- 55
- 56
- 57
- 58
- 59
- 60
- 61
- 62
- 63
- 64
- 65
- 66
- 67
- 68
- 69
- 70
- 71
- 72
- 73
- 74
- 75
- 76
- 77
- 78
- 79
- 80
- 81
- 82
- 83
- 84
- 85
- 86
- 87
- 88
- 89
- 90
- 91
- 92
- 93
- 94
- 95
- 96
- 97
- 98
- 99
- 100
- 101
- ...
- 102