SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

DT Dag - przebudowa sredniowiecza /s.23/94/

temat działu:

Ladies SFD

słowa kluczowe: ,

Ilość wyświetleń tematu: 84721

Nowy temat Wyślij odpowiedź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 260 Napisanych postów 9148 Wiek 39 lat Na forum 9 lat Przeczytanych tematów 123840
Strumyk, ładnie się "podsuszyłaś".
Dawaj na masę. Fajnie jest
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 538 Napisanych postów 2432 Wiek 48 lat Na forum 8 lat Przeczytanych tematów 151648
Uff, zapiernicz w robocie, ze az skandal - tylko podczytywalam forum i nie bylo czasu skupic sie, zebyc cos napisac
A potem poszlam z Mala na kulki i dalam je tam latac az do wymiotu. Sama chciala juz isc do domu
Ale w koncu i Male spi i moge usiasc.

Przede wszystkim dziekuje wszystkim baaaaardzooooo
Nie powiem, dumna jestem, choc mialam cicha nadzieje (czasem ogladajac inne osiagniecia) na ciut lepszy wynik (wagowy).
Jestem zadowolona, ale malo mi.
Zreszta z trenerem z silki w niedziele rozmawialismy, ze im wiecej czlowiek nad czyms pracuje, tym wiecej widzi drobiazgow do poprawy badz pracy nad tym. A ci co siedza na kanapie sa wciaz przekonani o swojej urodzie i doskonalosci

missInvincible
Ładnie jest jak na TEN wiek (jak to Ty mówisz), to masz bardzo ładne, jędrne ciało.

Wiadomo, ze troche zartuje, bo az tak bardzo to ja prosto z kanapy nie zeszlam. Zawsze cos tam sie w zyciu robilo, choc nie tak systematycznie jak teraz (no chyba, ze za dzieciaka, to i bylo 6 treningow tygodniowo).
Ale wiem, ze w czasie "kryzysu wieku sredniego" roznie bywa - mozna wygladac i duzo lepiej i duzo gorzej

kleine-hexe
Strumyk, ładnie się "podsuszyłaś". Dawaj na masę. Fajnie jest

Boje sie ze masa pojdzie w dol, a nie w piracka klate

eveline
Ja bym tu nie redukowała a raczej poszła w strony dobudowania mięśni grzbietu i barków, żeby trochę proporcje poprawić. To co zostało do spalenia spali się wtedy samo.

nightingal
Bardzo ładna redukcja - a poza tym zgadzam się z Eveline w całej rozciągłości.

Dziekuje, ze zajrzeliscie i wlasnie chcialabym sie Was poradzic w tej kwestii, bo zagwozdke mam od jakiegos tygodnia

Jest kilka stron, ktore rozkminiam i oczywiscie moja niewiedza w temacie przysparza obaw, szczegolnie, ze cos sie fajnego zadzialo i boje sie to stracic.

Z jednej strony widze sucha klatke i barki (i wiem, ze trzeba tu popracowac), ale wciaz widze jeszcze talie, ktora kiedys miala 63 cm, a teraz ma 71 i tylko z przodu fajnie wyglada. Widze biodra o 5 cm wciaz szersze i jeszcze trzesaca sie gore ud. W nowych legginsach trzesie sie "miesien poddupny obly" i wnetrze ud tez wciaz oble. No i bryczes jeszcze jest :)
I wlasnie dlatego tak mnie korci, zeby jeszcze ciut potrzymac, a moze dol tez ruszy i tam sie wytopi te pare cm. I boje sie, ze sie nie wytopi, gdy odpuszcze :)

Z drugiej strony, trzymajac rezim (jakis) kcal. No ale jaki? Zeby mi sie tam jednak wytopilo na dole.
Boje sie, ze jak wyzeruje, to mi tam nie spadnie. Wiem, moze to urojone, no ale tak jest. Jestem szczera
Wiec tym bardziej boje sie juz w ogole dodac tych kcal na +. Na 0 bym sie odwazyla

No, a ja bym chciala tak rowno jak Ty Eve czy Bziu macie (no tak rowno na ile sie da przy mojej budowie oczywiscie)

Mialam do tej pory 1800 kcal: 120B, 70T i 173W. 3 tygodnie temu kolezanka radzila, zebym zrobila 120B, 80T i 150W. Ale ciezko mi dobic teraz tluszcze. Myslalam, ze to ruszy niby zastana redukcje (po tym pomidorach w oleju )
Czesto od jakiegos tygodnia chodze jednak glodna.
W niedziele rozmawialam z trenerem i on z kolei radzi wrocic do tluszczu 1g/kg, ale dac nawet 20 g bialka wiecej (co by mi nie przeszkadzalo) czyli byloby 140gB, 65gT, i 165gW (przy 1800 kcal).
No nie wiem co robic.
Czy dac wiecej kcal. I ile wiecej. Czy wejsc na 0 wg bilansu z kalkulatorow? Zapotrzebowanie calkowite na utrzymanie wagi wyliczylam na 2160 kcal. Od razu mowie, ze boje sie dac wiecej niz 0

No i praca nad gora. Czy dalej trzymac split? Czy w splicie dodac cwiczen na barki i plecy? Postanowilam, ze brzuch raz w tygodniu wystarczy. Teraz robie 2, wczesniej robilam 3x (przy FBW).

Wybaczcie, ze tak dlugo sie rozpisalam, ale glosno mysle, rozkminiam, stad potrzebowalam czasu, zeby napisac :)
Pliiiz, pomozecie?
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 260 Napisanych postów 9148 Wiek 39 lat Na forum 9 lat Przeczytanych tematów 123840
Sprawdzałaś, czy nie masz diastasis recti?
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 538 Napisanych postów 2432 Wiek 48 lat Na forum 8 lat Przeczytanych tematów 151648
kleine-hexe
Sprawdzałaś, czy nie masz diastasis recti?

kiedys mialam i wydawalo mi sie, ze sie zeszlo jako tako
ale az teraz sie polozylam, zeby sprawdzic, no i wesolo nie jest, bo jednak da sie wsunac palce, na szczescie tylko opuszek palca bardziej
dzialac z vacuum?
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 260 Napisanych postów 9148 Wiek 39 lat Na forum 9 lat Przeczytanych tematów 123840
Na pewno nie zaszkodzi.
Musiałabyś poszukać, jakie ćwiczenia są niewskazane. Cos mi świta, że klasyczne spiecia i wznosy nóg.

Znalazłam artykuł: http://m.sfd.pl/[ART]_Rozstęp_mięśni_brzucha_diastasis_recti_w_ciąży_i_po_porodzie.-t900427.html


Zmieniony przez - kleine-hexe w dniu 2016-06-13 22:34:48
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
paula.cw Doradca
Ekspert
Szacuny 2451 Napisanych postów 12124 Wiek 37 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 591096
Strumyk zawsze można zacząć od zerowego a potem ewentualnie dodać. Poczytaj sobie u Kleine. Ona też się straaaasznie bała dokladać :P I widać, że jakoś jej nie zalało a wręcz jest bardzo ładnie :P A budowę macie podobną troszkę.
Pamiętaj, że nie warto ciągnąć redukcji za długo. Nie da się zapobiec obniżeniu metabolizmu więc dochodzi w pewnym momencie do zastoju. A naprawdę jest już super a jak mięśnia przybędzie to i udka się naciągną i napną :D

PS. W sprawie redu to rzeczywiście poleca się raczej dokładanie białka ze względu na dłuższe uczucie sytości i większy efekt termiczny pożywienia
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
eveline Trener personalny Moderator
Ekspert
Szacuny 1440 Napisanych postów 15979 Wiek 36 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 230563
Redukcja nie powinna trwać za długo. Takie "zmęczenie" organizmu może doprowadzić do pogorszenia jakości ciała. Dobry trening siłowy i odpowiednio zbilansowana miska może zdziałać naprawdę wiele dobrego. No niestety nie tylko żołądek karmimy, ale też wszystko co ze sobą nosimy po świecie.
Jeśli masz dokładać ww to z tłuszczami bym nie szalała. 65g by wystarczyło, białko można trochę podbić. Jeśli treningi będą porządne to te 135-140g mogą się nawet sprawdzić. Reszta ww i dałabym 2000 kcal w dnt i 2200 kcal w dt. Mimo wszystko trochę bym ograniczyła te wszystkie "różności" w diecie jak pomidory w oleju, mleczka, szynki. Nie mówię, że zupełnie, ale trochę mi to nie leży obok żywności dobrej jakości.
Popracuj też nad postawą. Na zdjęciu z siłowni widać fajną szczupłą dziewczynę, ale zupełnie nie trzymasz brzuch i łopatek - staraj się dobry nawyk wyrobić - wizualnie na tym zyskasz
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
nightingal Moderator
Ekspert
Jest liderem w tym dziale Szacuny 6520 Napisanych postów 36028 Wiek 45 lat Na forum 19 lat Przeczytanych tematów 679732
Też się zgadzam z tym, że za długo nie warto być na redukcji, bo następuje zmęczenie materiału, na drowie to nie wychodzi. Lepiej postawić na solidniejszy trening plus ewentualnie jakieś dodatkowe formy aktywności ale jednak jeść więcej niż do tej pory.

BEZ BÓLU NIE MA EFEKTÓW !!!

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 538 Napisanych postów 2432 Wiek 48 lat Na forum 8 lat Przeczytanych tematów 151648
paula.cw
Pamiętaj, że nie warto ciągnąć redukcji za długo. Nie da się zapobiec obniżeniu metabolizmu więc dochodzi w pewnym momencie do zastoju.
PS. W sprawie redu to rzeczywiście poleca się raczej dokładanie białka ze względu na dłuższe uczucie sytości i większy efekt termiczny pożywienia

Dlatego wlasnie jakis czas juz rozmyslam o tym, bo sie naczytalam, a planowa redukcja jest od konca lutego, a to juz blisko 4 m-ce.
A z wieksza iloscia bialk adam rade.
No i moze nie napuchne mocno, bo wtedy wegli dorzuce odpowednio mniej, ale na tyle, ze bedzie mi na nich fajnie.

eveline
Jeśli masz dokładać ww to z tłuszczami bym nie szalała. 65g by wystarczyło, białko można trochę podbić. Jeśli treningi będą porządne to te 135-140g mogą się nawet sprawdzić. Reszta ww i dałabym 2000 kcal w dnt i 2200 kcal w dt. Mimo wszystko trochę bym ograniczyła te wszystkie "różności" w diecie jak pomidory w oleju, mleczka, szynki. Nie mówię, że zupełnie, ale trochę mi to nie leży obok żywności dobrej jakości.

Dzieki ogromne!
Trudno mi powiedziec odnosnie intensywnosci treningu, chyba bede musiala pozyczyc pulsometr.
Ustawiam wiec:
DT 2200 140gB, 65gT, 265gW ( )
DNT 2000 140gB, 65gT, 215gW (uff, dam rade bez szukania zrodel).
Czy gdyby ciezko mi bylo zjadac te wegle, szczegolnie w DT, to moge dorzucic tluszczu do 70g? Albo jakos tak patrzec na makra i kombinowac z ich ilosciami typu 65-70gT i 250-265gW. Ma to w ogole sens?
Czy wliczac warzywa? (do tej pory nie wliczalam, a zawsze dodadza wegli )

Teraz z serii guupie pytania, ale nie boje sie pytac
Pomidory suszone takie suche (worek lub na wage, bez niczego) moga byc? Daja rade?
Uwielbiam kawe z mlekiem, i tylko taka kawe. Zostawilam sobie jedna z mlekiem na rano, tak dla smaka. Lepiej mi sie tak dzien zaczyna, taki nawyk. Moze zostac ta jedna?
No i stad zamienilam mleko (ktore lubie) ma te napoje migdalowe czy kokosowe. Lepiej mi tak wchodzi whey i czasem jak dorzuce kawe w srodku dnia to sie ratuje tym napojem.
Czy te napoje moga zostac?
eveline
Popracuj też nad postawą. Na zdjęciu z siłowni widać fajną szczupłą dziewczynę, ale zupełnie nie trzymasz brzuch i łopatek - staraj się dobry nawyk wyrobić - wizualnie na tym zyskasz

Yes Sir

nightingal
Lepiej postawić na solidniejszy trening plus ewentualnie jakieś dodatkowe formy aktywności ale jednak jeść więcej niż do tej pory.

Z dodatkowymi formami aktywnosci jest ciezko, te 3 dni wyrwane przed robota to maks, ktory na te chwile moge wykrzesac.
Moge dorzucic tam jednak dluzsze interwaly.
Czy dolozyc cwiczenia na barki i plecy, w ramach zwiekszonej pracy nad nimi?


A z rana DT
BARKI, NOGI


jakas slabawa z rana bylam, na silce znalazlam sie dosc pozno; troche sie jednak zasapalam i pot sie polal tu i owdzie

1. przysiady ze sztangą
6) 12x20kg/15x30kg/15x30kg/12x35kg/10x40kg (ok)
5) 10x20kg/15x30kg/12x35kg/10x40kg (ok)
4) 20x25kg/15x30kg/12x35kg/10x40kg (ok)
3) 20x25kg/15x30kg/12x35kg/10x40kg (ok)
2) 20x14kg/15x20kg/12x20kg/10x20kg (z kettlem na stepach)
1) 20x20kg/15x22,5kg/12x25kg/10x27,5kg


2. wykroki ze sztangą (na nogę)
6) pominelam z braku czasu
5) 20x20kg/20x20kg/20x20kg ( w sumie udało się lzej niz tydzien temu)
4) 20x20kg/20x20kg/20x20kg (udało się)
3) 15x20kg/16x20kg/15x20kg
2) 15x16kg/15x16kg/15x16kg
1) 20x18kg/20x18kg/20x18kg (z hantlami)


3. rumuński martwy
6) 15x30kg/15x35kg/15x40kg (z przerwa na poprawe chwytu, ale ok; nie czuje nog jak za pierwszym razem)
5) 15x30kg/15x35kg/14x40kg (wciaz slaby chwyt)
4) 15x30kg/15x35kg/14x40kg (przy 15 lewa reka by puscila)
3) 15x30kg/15x35kg/15x40kg (ok)
2) 15x26kg/15x31kg/15x33,5kg (slabszy chwyt lewej reki)
1) 15x30kg/15x30kg/15x32,5kg


4. hip thrust
6) 15x35kg/15x35kg/15x35kg/15x35kg (lzej niz ostanio)
5) 15x35kg/15x35kg/15x35kg/15x35kg (czułam od 11 powt, ale zamykam oczy i udaje sie)
4) 15x32kg/15x32kg/15x32kg/15x32kg (czułam 3 ostatnie w każdej serii)
3) 15x30kg/15x30kg/15x30kg/15x30kg
2) 20x21kg/15x21kg/12x26 kg/10x28,5kg


5. wyciskanie hantli w siadze
6) 15x6kg/12x7kg/10x8kg (dolozylam i fajnie bylo)
5) 15x5kg/12x6kg/10x7kg (zostaje)
4) 15x5kg/12x6kg/10x7kg (zostaje)
3) 15x5kg/12x6kg/10x7kg (zostaje)
2) 15x5kg/12x6kg/10x7kg (poczulam)


6a. unoszenie hantli bokiem w górę
6) 15x4kg/15x4kg/15x4kg (ok)
5) 15x4kg/15x4kg/15x4kg (ok)
4) 12x4kg/12x4kg/12x4kg
3) 12x4kg/12x4kg/12x4kg
2) 12x4kg/12x4kg/12x4kg
1) 12x4kg/12x5kg/12x5kg


6b. odwodzenie hantli w tył w opadzie
6) 10x4kg/10x5kg/10x5kg (ok)
5) 10x4kg/10x4kg/10x5kg (ok)
4) 10x4kg/10x4kg/10x5kg
3) 10x4kg/10x4kg/10x4kg
2) 10x4kg/10x4kg/10x4kg



Zmieniony przez - strumyk w dniu 2016-06-14 13:22:40
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
eveline Trener personalny Moderator
Ekspert
Szacuny 1440 Napisanych postów 15979 Wiek 36 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 230563
Ja bym nie kombinowała. I nie widzę powodów, żeby nie wliczać warzyw tydzień dwa a będzie Ci mało i tak
Nowy temat Wyślij odpowiedź
Poprzedni temat

Jakie błędy najczęściej popełniają kobiety na siłowni?

Następny temat

trener personalny, poleć, doradź! LUBLIN bądź online

WHEY premium