DT kleine-hexe vol.2

Wtorek, 26. kwietnia - DNT

Napoje: > 2,5 l wody, 1x kawa, 2x herbata zielona, 2x pokrzywa
Warzywa niewliczone: koperek, reszta wpisana
Suple: -
Grzeszki: niezjedzony ostatni posiłek
Samopoczucie: gorszy humor, ale zrzucam winę na zbliżający się @, wieczorem padłam i dlatego nie zjadłam drugiej kolacji.

Środa, 27. kwietnia - DT

Napoje: ok 4 l wody, 3x kawa, 1x herbatka na dobry sen, 1x pokrzywa, 1x rooibos
Warzywa: koper, marchewka
Suple: -
Grzeszki: brak
Samopoczucie: dobre


Trening B – Plecy + nogi przód

1. Wiosłowanie sztangielką w podporze 8/8/8/5/5/12/max
16kg/18kg/20kg/22kg/7x27,5kg/18kg/19x15kg
16kg/18kg/20kg/22kg/7x27,5kg/18kg/18x15kg
16kg/18kg/20kg/7x22kg/27,5kg/18kg/20x14kg
16kg/18kg/20kg/22kg/27,5kg/18kg/18x14kg
16kg/18kg/20kg/22kg/27,5kg/18kg/18x14kg
16kg/18kg/20kg/22kg/27,5kg/18kg/16x14kg
16kg/18kg/20kg/22,5kg/26kg/18kg/20x14kg
10x15kg/10x17,5kg/20kg/6x22,5kg/6x35kg/18kg/18x14kg
12,5kg/12x15kg/10x17,5kg/10x20kg/8x22,5kg/12x17,5kg/24x12,5kg
Piąta seria jak zwykle ciężko, ale zrobiłam siedem powtórzeń.
W ostatniej serii dałam udało się zrobić jedno powtórzenie więcej, ale obiłam sobie prawy kolec biodrowy

2. Ściąganie wąsko chwytem neutralnym na wyciągu dolnym siedząc 8/10/10/max
22,5kg/27,5kg/12x37,5kg/22x30kg
22,5kg/27,5kg/37,5kg/20x30kg
22,5kg/27,5kg/35kg/20x30kg
22,5kg/27,5kg/35kg/24x25kg
22,5kg/27,5kg/32,5kg/20x25kg
22,5kg/27,5kg/30kg/16x25kg
20kg/25kg/27,5kg/22x22,5kg
10x15kg/12x20kg/12x25kg/20x20kg
10x10kg/15kg/20kg/26x10kg
W trzeciej i czwartej serii zrobiłam po dwa powtórzenia więcej.

3. Suwnica na nogi 6/6/6/24/24/6/6
130kg/140kg/175kg/100kg/90kg/170kg/160kg
130kg/140kg/170kg/100kg/90kg/170kg/160kg
130kg/140kg/7x165kg/100kg/90kg/165kg/160kg
120kg/130kg/160kg/100kg/90kg/160kg/150kg
120kg/130kg/160kg/95kg/85kg/160kg/150kg
120kg/130kg/150kg/95kg/85kg/150kg/140kg
110kg/120kg/8x140kg/95kg/84kg/-/-
8x90kg/8x110kg/10x120kg/s4x90kg/24x80kg/8x120kg/8x120kg
10x80kg/8x100kg/7x110kg/24x70kg/24x60kg/6x110kg/6x110kg
Ambitnie spróbowałam 175 kg i poszło
W czwartej serii rest-pause po 19. powtórzeniu, w piatej po 17.
Pompa taka, że nie mogłam się napatrzeć, jak nabite mam uda.

4. Przywodziciele 8/8/12/max
30kg/10x35kg/25kg/20x25kg
10x30kg/10x30kg/25kg/24x20kg
10x30kg/10x30kg/25kg/24x20kg
30kg/30kg/25kg/18x20kg
30kg/30kg/25kg/18x20kg
30kg/30kg/25kg/24x15kg
30kg/30kg/25kg/26x15kg
30kg/30kg/25kg/26x15kg
30kg/30kg/25kg/26x15kg
W drugiej serii dodałam i zrobiłam dwa powtórzenia więcej.
W ostatniej serii również dołożone.

5. Odwodziciele
50x30kg/25x40kg/30x35kg/45x30kg
50x30kg/25x40kg/30x35kg/40x30kg
50x30kg/25x40kg/30x35kg/50x30kg
Skatowałam się. Miałam mroczki przed oczami i problem, by zejść z maszyny

6. Brzuch
Serratus crunch 4kg - 2 serie po 20 powtórzeń
Russian twist 4kg - 3 serie po 30 na stronę
Dłonie do kostek leżąc z ugiętymi nogami - 3 serie po 20 powtórzeń
Plank boczny - 3 serie po ok 40 sekund
Świeca (powolne opuszczane) 10 powtórzeń


Uwagi:
Dobrze mi się ćwiczyło i czułam potrzebę przećwiczenia brzucha. Przy okazji pomęczyłam i Maharadżę, bo co jak co, ale brzuch i core ma słabszy ode mnie... Nie odpuszczę mu
W szatni chciałam się podrapać pod łopatką i coś mi przeskoczyło w odcinku piersiowym
Poza tym zbliża się @ i wydaje mi się, że trochę "przytyłam" w biodrach. Życie

Czwartek, 28. kwietnia - DNT

Napoje: ok 3 l wody, 2x kawa, 1x herbatka na dobry sen, 1x pokrzywa, 1x herbata zielona
Warzywa: cukinia, marchewka, kiełki, kapusta pekińska i imbir
Suple: -
Grzeszki: Mahi miał urodziny, więc drugi obiad i kolacja są niewliczone.
Samopoczucie: bardzo dobre


Na kolację sushi z surowym tuńczykiem i grillowanym łososiem.
Na obiad beef katsu curry:





Do kawy mój ulubiony baton Raw Energy czekoladowy (super skład: daktyle 73%, ziarna kakaowe 18%, kakao 9%)








Zmieniony przez - kleine-hexe w dniu 2016-04-29 11:14:38

Trening B – Plecy + nogi przód

1. Wiosłowanie sztangielką w podporze 8/8/8/5/5/12/max
16kg/18kg/20kg/22kg/7x27,5kg/18kg/19x15kg
16kg/18kg/20kg/22kg/7x27,5kg/18kg/18x15kg
16kg/18kg/20kg/7x22kg/27,5kg/18kg/20x14kg
16kg/18kg/20kg/22kg/27,5kg/18kg/18x14kg
16kg/18kg/20kg/22kg/27,5kg/18kg/18x14kg
16kg/18kg/20kg/22kg/27,5kg/18kg/16x14kg
16kg/18kg/20kg/22,5kg/26kg/18kg/20x14kg
10x15kg/10x17,5kg/20kg/6x22,5kg/6x35kg/18kg/18x14kg
12,5kg/12x15kg/10x17,5kg/10x20kg/8x22,5kg/12x17,5kg/24x12,5kg
Piąta seria jak zwykle ciężko, ale zrobiłam siedem powtórzeń.
W ostatniej serii dałam udało się zrobić jedno powtórzenie więcej, ale obiłam sobie prawy kolec biodrowy

Rewelacja. Czyli za tydzień w najcięższej serii leci 30 kg reszta bez zmian. na tej podstawie jak pójdzie zmienimy później też rozkład ciężarów w pozostałych seriach.

2. Ściąganie wąsko chwytem neutralnym na wyciągu dolnym siedząc 8/10/10/max
22,5kg/27,5kg/12x37,5kg/22x30kg
22,5kg/27,5kg/37,5kg/20x30kg
22,5kg/27,5kg/35kg/20x30kg
22,5kg/27,5kg/35kg/24x25kg
22,5kg/27,5kg/32,5kg/20x25kg
22,5kg/27,5kg/30kg/16x25kg
20kg/25kg/27,5kg/22x22,5kg
10x15kg/12x20kg/12x25kg/20x20kg
10x10kg/15kg/20kg/26x10kg
W trzeciej i czwartej serii zrobiłam po dwa powtórzenia więcej.

Świetnie. No to w trzeciej serii leci na następnym 30 kg.

3. Suwnica na nogi 6/6/6/24/24/6/6
130kg/140kg/175kg/100kg/90kg/170kg/160kg
130kg/140kg/170kg/100kg/90kg/170kg/160kg
130kg/140kg/7x165kg/100kg/90kg/165kg/160kg
120kg/130kg/160kg/100kg/90kg/160kg/150kg
120kg/130kg/160kg/95kg/85kg/160kg/150kg
120kg/130kg/150kg/95kg/85kg/150kg/140kg
110kg/120kg/8x140kg/95kg/84kg/-/-
8x90kg/8x110kg/10x120kg/s4x90kg/24x80kg/8x120kg/8x120kg
10x80kg/8x100kg/7x110kg/24x70kg/24x60kg/6x110kg/6x110kg
Ambitnie spróbowałam 175 kg i poszło
W czwartej serii rest-pause po 19. powtórzeniu, w piatej po 17.
Pompa taka, że nie mogłam się napatrzeć, jak nabite mam uda.

Świetnie. I nadal masz duży zapas w tym ćwiczeniu. Jest ekstra.

4. Przywodziciele 8/8/12/max
30kg/10x35kg/25kg/20x25kg
10x30kg/10x30kg/25kg/24x20kg
10x30kg/10x30kg/25kg/24x20kg
30kg/30kg/25kg/18x20kg
30kg/30kg/25kg/18x20kg
30kg/30kg/25kg/24x15kg
30kg/30kg/25kg/26x15kg
30kg/30kg/25kg/26x15kg
30kg/30kg/25kg/26x15kg
W drugiej serii dodałam i zrobiłam dwa powtórzenia więcej.
W ostatniej serii również dołożone.

To za tydzień robisz tak: 30kg/37,5kg/30kg/25kg

5. Odwodziciele
50x30kg/25x40kg/30x35kg/45x30kg
50x30kg/25x40kg/30x35kg/40x30kg
50x30kg/25x40kg/30x35kg/50x30kg
Skatowałam się. Miałam mroczki przed oczami i problem, by zejść z maszyny

Zuch dziewczyna.

6. Brzuch
Serratus crunch 4kg - 2 serie po 20 powtórzeń
Russian twist 4kg - 3 serie po 30 na stronę
Dłonie do kostek leżąc z ugiętymi nogami - 3 serie po 20 powtórzeń
Plank boczny - 3 serie po ok 40 sekund
Świeca (powolne opuszczane) 10 powtórzeń

OK.


Uwagi:
Dobrze mi się ćwiczyło i czułam potrzebę przećwiczenia brzucha. Przy okazji pomęczyłam i Maharadżę, bo co jak co, ale brzuch i core ma słabszy ode mnie... Nie odpuszczę mu
W szatni chciałam się podrapać pod łopatką i coś mi przeskoczyło w odcinku piersiowym
Poza tym zbliża się @ i wydaje mi się, że trochę "przytyłam" w biodrach. Życie

mam nadzieję że to przeskoczenie to nic poważnego.

nightingal

Rewelacja. Czyli za tydzień w najcięższej serii leci 30 kg reszta bez zmian. na tej podstawie jak pójdzie zmienimy później też rozkład ciężarów w pozostałych seriach.

Night, czy Ty aby nie chcesz mnie wykończyć?
Mówisz 30 kg, tak więc będzie.

nightingal

Świetnie. No to w trzeciej serii leci na następnym 30 kg.

O.K.

nightingal

Świetnie. I nadal masz duży zapas w tym ćwiczeniu. Jest ekstra.

Będę stopniowo dokładać, myślę, że 5 kg co trening w tej najcięższej serii. Tak będzie ok?

nightingal

To za tydzień robisz tak: 30kg/37,5kg/30kg/25kg

Jawohl!

nightingal

mam nadzieję że to przeskoczenie to nic poważnego.

Już kiedyś tak miałam. Obstawiam zablokowane kręgi.

Nie chcę Ciebie wykończyć - no coś Ty. Po prostu na razie badamy granice możliwości. W suwnicy po 5 kg będzie ok - ale nie musi być co trening. To tak bardziej na czuja trzeba próbować.

Żartuję. Szczerze mówiąc już mam ubaw z tego, jak przyglądają mi się faceci, gdy biorę sztangielkę 27,5 kg

Co do suwnicy, to wiadomo, że na czuja, ale póki co, sama czuję, że jest zapas. To 175 kg wcale nie było jakieś kosmicznie ciężkie. Już bardziej katują mnie dwie kolejne serie z 24. powtórzeniami.

bo dużo facetów nie wiosłuje nawet 30 kg - mówiąc że dbają o technikę. Moim zdaniem dbają żeby się nie spocić i nie urosnąć.

No niestety, obserwując ludzi na siłowni zauważyłam, że 3/4 z nich robi taki trening, by tylko się nie zmęczyć.

No niestety. Ale że efektów brak lub nikłe - to pierwsi są do narzekania tacy leserzy właśnie.