DT - Ghorta ghrrromi fat

Ula - pewnie na 3 maja miejsca jeszcze beda, ale wolalam nie czekac i nie pilnowac czy i kiedy sie to stanie. ;) Moze jak kasa bedzie i miejsce sie akutat trafi to dorzuce do kalendarza, ale szanse nie sa wielkie.

Joanna - to moze sie gdzies na pasta party znajdziemy, bo w biegu to Ty raczej bedziesz daleko przede mna.

Lejjla - marszobiegow probowalam w zeszlym roku, jak robilam pierwsze podejscie do biegania i bylo mnie za duzo kg na nabijanie km bez przerwy. Chociaz planowe to one na pewno nie byly, raczej wymuszone zerowa kondycja. Pomysle i w razie czego poguglam albo uderze na pw. Chociaz teraz to mi sie wydaje, ze jak ogarne czestotliwosc i bede regularnie te 2-3 razy w tygodniu truchtac, to forma ruszy. I dzieki.

Night - dziekowac. Z ta konsekwencja, to roznie bywa, bo w silowym dziury czasowe sie trafiaja... I bieganie min 2x week tez nie zawsze wpada. No ale zapal nadal jest. Teraz trzeba sie organizacyjnie przylozyc, zeby robic tyle treningow co jest w planie. A ja sie nie lubie z organizacja czasu za bardzo. .

A bieganie wpada bo:
- trzeba jakos ruszyc kondycje i wytrzymalosc
- trzeba dorzucic troche aktywnosci, bo redu zwalnia, a michy nie chce na razie ciac
- no i jest calkiem fajne i proste w realizacji i nie zabiera duzo czasu.

I nie wierze, ze to napisalam. Cale zycie nie lubilam biegania.

Ja nie lubię nadal - ale może mi się kiedyś też odmieni.

myślę, że nie jest ze mną aż tak wspaniale ale cieszę się, że się spotkamy

rbn_run - dzieki. Na adrendline licze, ze pomoze na finiszu. Na starcie pewnie bede musiala z nia walczyc, zeby nie przegiac.

Cykl treningowy 2 - StrongLifts (FBW)

Tydzień 11, DNT+ (sobota 16.04.2016r.)



Wypad do Puszczy Kampinoskiej - trasa wokół bagna Cichowąż, po drodze jeszcze cmentarz w Palmirach. 20 km wpadło. W lesie widać wiosnę niemal na każdym kroku, chociaż część roślin zakwitnie pewnie dopiero za tydzień-dwa.










Na wieczór jeszcze w planach rolowanie i lamparcie mobilizacje. A tak to pełen relaks - książka, muzyka, wygodny fotel...




Zmieniony przez - Ghorta w dniu 2016-04-16 20:45:37

Cykl treningowy 2 - StrongLifts (FBW)

Tydzień 12, DT1 (poniedziałek 18.04.16r.)



Rozgrzewka: pajacyki, trucht w miejscu, wymachy, krążenia, przysiady bez obciążenia.
Na koniec, po treningu, krótkie rozciąganie.

Trening B:

1. Przysiad tylni:
(r) 10x 25kg, (r) 5x30kg, 5x5 x 45kg
(r) 10x 25kg, (r) 5x 35kg, 5x5 x 45kg
(r) 10x 25kg, (r) 5x 35kg, 5x5 x 45kg
(r) 10x 20kg, (r) 10x30kg, (r) 3x40kg, 5x5 x 45kg
(r) 10x 25kg, (r) 5x 35kg, 5x5 x 45kg
(r) 10x 20kg, (r) 10x30kg, (r) 3x40kg, 5x5 x 45kg
(r) 10x 20kg, (r)5x 30kg, 5x40 kg, 2x5 x 50kg + 3x5x45kg
(r) 5x 30kg, (r) 5x35kg, (r) 5x40kg, 5x5 x 47,5kg
(r) 5x 25kg, (r)5x 30kg, 5x35 kg, 5x5 x 45kg
(r) 5x 30kg, (r) 5x35kg, (r) 5x35kg, 5x5 x 42,5kg
(r) 5x 25kg, (r)5x 35kg, 5x40 kg, 5x5 x 47,5kg
(r) 5x 25kg, (r) 5x30kg, (r) 5x35kg, (r)3x40kg, 5x5 x 45kg
r) 5x 25kg, (r)5x 30kg, 3x35 kg, 5x5 x 42,5kg
(r) 5x 25kg, (r) 5x30kg, (r) 5x35kg, 5x5 x 40kg
(r) 5x 25kg, (r)5x 30kg, 5x5 x 37,5kg
(r) 5x 25kg, (r) 5x30kg, 5x5 x 35kg
(r) 5x 25kg, (r)5x 30kg, (r)3x35kg, 5x5 x 40kg
(r) 5x 25kg, (r) 5x30kg, 5x5 x 37,5kg
(r) 5x 25kg, (r)5x 30kg, 5x5 x 35kg
(r) 5x 22,5kg, (r) 5x27,5, 5x5 x 32,5kg
(r) 5x 20kg, (r)5x 25kg, 5x5 x 30kg
(r) 5x 20kg, 5x5 x 27,5kg
(r) 10x 20kg, 5x5 x 25kg

2. OHP:
(r)10x 10kg, 5/5/3/5/4 x 27,5kg
(r)10x 10kg, 5/3/4/3/2 x 27,5kg
(r)10x 10kg, 5x5 x 25kg
(r)10x 10kg, 5x 25kg, 3x4 x 25kg, 2 x 25kg
(r)10x 10kg, 5x5 x 22,5kg
5x5 x 20kg
(r)5x 15kg, 5x5 x 22,5kg
(r)5x 15kg, 5x5 x 20kg
(r)5x 15kg, 5x5 x 17,5kg
(r)5x 15kg, 5x5 x 20kg
(r)5x 10kg, 5x5 x 17,5kg
(r) 5x 10kg, 5x5 x 15 kg

3. Martwy ciąg:
(r) 5x 40kg, (r)5x 50kg, 1x5 x 62,5kg
(r) 5x 35kg, (r)5x 45kg, 1x5 x 60kg
(r) 5x 30kg, (r)5x 40kg, (r)3x 50kg, 1x5 x 57,5kg
(r) 5x 30kg, (r)5x 40kg, 1x5 x 55kg
(r) 5x 30kg, (r)5x 40kg, 1x5 x 52,5kg
(r) 5x 30kg, (r)5x 40kg, 1x5 x 50kg
(r) 5x 35kg, (r)5x 45kg, 1x5 x 52,5kg
(r) 5x 30kg, (r)5x 40kg, 1x5 x 50kg
(r) 5x 35kg, (r)5x 40kg, 1x5 x 47,5kg
(r) 5x 35kg, (r)5x 40kg, 1x5 x 45kg
(r) 5x 35kg, (r)5x 40kg, 1x5 x 42,5kg
(r) 5x 30kg, (r) 5x 35kg, 1x5 x 40kg
+
ćw. uzupełniające:
4. Inverted rows: 3x8 3x8, 3x8 , 3x8, 3x8 , 3x8, 3x8, 3x8, 3x8
5. Wykroki z hantlami: 3x 8x CC 1x8x 10kg, 2x8x CC, 3x8 x 10kg, 3x8 x 10kg,nie zrobiłam, 3x8 x 10kg (łącznie), 1x8 x 15kg (łącznie), 2x8 x 10kg; 1x8 x 15kg (łącznie), 2x8 x CC; 3x8 x 15kg, 3x8 x 15kg, 3x8 x 15kg
6. Uginanie podchwytem ze sztangą: 3x8 x 15kg 3x8 x 15kg, 3x8 x 15kg, 3x8 x 15kg, poleciało zamiast uginanie hantlami z supinacją 3x8x 7,5kg, 3x8 x 15kg, 3x8 x 15kg, 3x8 x 15kg, 3x8 x 15kg, 3x8 x 15kg; 1x 8x 10kg, 3x8 x 15kg

Siady słabo - brak mocy, wstawanie od 3 serii ciężkie. No ale co zrobić, jak @ nie pomaga. Bo trening miał być wczoraj, ale z tegoż samego powodu nie dało rady.
OHP lepiej niż się spodziewałam, ale to w części zasługa skrócenia ruchu. Może następnym razem wyjdzie te 5x5? MC ok, dodatki bez mocy - co widać po wykrokach z CC zamiast z obciążeniem.



Założenia: 1900 kcal (B: 140g, T: 80g, W: 155g)
Dostarczono: 1 898,7 kcal b: 144,6 g (30,5%) t: 77,4 g (36,7%) w: 156,0 g (32,9%)

1. Ciasto białkowe z owocami i marchewką
2. Pieczona z boczkiem pierś kurczaka, pieczone ziemniaki, warzywa, batonik
3. Pieczona z boczkiem pierś kurczaka, pieczone ziemniaki, jaja sadzone



- HiTec - Vitamin A-Z - 2tabs
- Olimp - Gold Omega 3 - 1tabs
- FA Nutrition Hair + Nails & Skin Formula - 1tabs
- witamina D3 - 1tabs 2000 IU
+
BCAA - 10 gram przed treningiem

Trwa czyszczenie szafki z różnych próbek, więc poleciało BCAA o smaku grejpfrutowym Formotiva - nie polecam. Taki zapach i smak musi mieć podgniły ludwik cytrusowy.

Cykl treningowy 2 - StrongLifts (FBW)

Tydzień 12, DNT+ (wtorek 19.04.2016r.)




Pobiegane. To nie był biegowo dobry dzień - po 3 km nogi jak z ołowiu (chyba wczorajsze siady + wykroki i ogólny brak mocy), więc zawróciłam z drugiego kółka i 5 km tym razem się nie uzbierało. Czwarty kilometr ze średnim tempem 8:20 chyba wpadł, także słabo...



Do supli od dziś dołącza Flexit - na razie będzie 10 gram dziennie wpadać.
(Uwaga na przyszłość - dawkowanie "rano na czczo" przerzucić na koło południa przed śniadaniem, bo się inaczej włącza ssanie i okno żywieniowe się znów rozjedzie).

Post mi się rozdwoił a grafiki nie wgrało, heh...

Drugie podejście:







Zmieniony przez - Ghorta w dniu 2016-04-20 00:16:06

Ghorta, ale ogólnie czasowo bieg wygląda bardzo ładnie

Dzieki, ale czasowo jest 30 sekund na kilometrze gorzej niz ostatnio. Znaczy slabo. Przy czym wiekszosc tego gorzej to km 4 i 4+.
Ale tak czy inaczej bieganie sie odbylo i cos tam z niego pewnie kiedys bedzie.