DT kleine-hexe vol.2

Hexa, pamiętam jaka zmęczona byłaś na małej kaloryce a teraz na bogato i ładnie

nightingal

Moim zdaniem dobrze zrobiłaś z tym podniesieniem kaloryczności. Przy tym treningu nie powinno się nadal nic zbędnego odkładać przy takiej kaloryczności. On jest na serio dość wymagający a Ty robisz ciągle bardzo duże postępy. Nie ma co tego hamować niedoborami w diecie.

Cieszę się, że tak uważasz. Bardzo mi miło
Póki co pomiary są praktycznie bez zmian, za to waga z dnia na dzień potrafi zmienić się nawet o 2 kg. Nie jest to dla mnie żadnym wyznacznikiem, bo od zawsze tak mam.
Liczę się z tym, że pierwsze dwa tygodnie mogę być lekko podlana, ale z czasem woda zejdzie i wtedy chciałabym zacząć suplementować kreatynę, bo stoi i się kurzy :)
Będę też notować, czy wahania wagi są może zależne od fazy cyklu.

Blue, zobaczymy, co z tego wyjdzie. Cieszę się, że nie w głowie mi redukcja. Fajnie jest mieć krzepę

Ta krzepa się zacznie w którymś momencie samoistnie przekładać na efekty sylwetkowe. I wcale nie dążymy tu do bicia jakichś rekordów świata. Pracujemy w tym momencie nad poszerzeniem efektywnej przestrzeni w stosowaniu ciężarów do kształtowania sylwetki.

nightingal

(...)Pracujemy w tym momencie nad poszerzeniem efektywnej przestrzeni w stosowaniu ciężarów do kształtowania sylwetki.

Jak to mądrze brzmi. Podoba mi się

No bo wiesz jak w jakimś ćwiczeniu ma się do dyspozycji załóżmy ciężary z zakresu 0-50 kg a poszerza się ten zakres dostępnych obciążeń na 0-70 kg - to jest o wiele większe pole do popisu jeśli idzie o arsenał narzędzi treningowych jakie można stosować bez nadmiernego ryzyka. No i w kolejnym etapie - jak uznasz że jesteś znużona taką zabawą jak teraz - możemy zacząć wykorzystywać o wiele bardziej to co właśnie wypracowujesz.

Póki co do znudzenia mi baaardzo daleko

To dobrze - bo masz tam jeszcze sporo możliwości do odkrycia. Na razie wielką starą by było przerywać taki schemat treningowy.

nightingal

To dobrze - bo masz tam jeszcze sporo możliwości do odkrycia. Na razie wielką starą by było przerywać taki schemat treningowy.

Planowana dłuższa przerwa będzie dopiero na czas urlopu.


Co do nowych wytycznych:
- w wyciskaniu na barki dodam, a co mi tam
- we wznosach tak samo. Może nawet uda się nagrać serię z 5 kg
- MC - Night, lejesz miód na moje serce A ja jak zwykle podejmuję wyzwanie.
- łydki są już tak czy siak konkretne, ale podrzuć, co proponujesz, chętnie spróbuję


Zmieniony przez - kleine-hexe w dniu 2016-04-18 12:04:18

właśnie może by tylko ze 3 superserie na te łydki wystarczyły. Tylko kurcze trudność jest taka że nie wiem co tam masz na siłowni i na czym by to było najwygodniej wykonywać. Możesz na łydki obciąć serię. Aby tylko je mieć w miarę silne - o gabaryt nie chodzi zupełnie.

Night, jest zwykła suwnica pozioma i takie coś: http://images.okazje.info.pl/p/sport-i-hobby/9722/th300/impulse-maszyna-na-miesnie-lydek-it9016.jpg