Infernol droga do startu - pods str 67

Siema wszystkim
Dziś ruch pionowy

A. Wyciskanie żołnierskie stojąc (półtoraki) 4 x 8 - 10
60,60,60,60

B. Ściaganie drążka wyciągu górnego (półtoraki) 4 x 8 - 10
93,93,100,100

C1. Przyciąganie drążka wyciągu górnego na prostych rękach 4 x 10 - 12
35,35,35,35

C2. Wyciskanie hantli (duzy skos – 60stopni) 4 x 10 - 12
30,30,30,30

D1. Wyprosty ramion hantlami dół skos 4 x 10 - 12
10,10,10,10

D2. Uginanie ramion chwyt młotkowy 4 x 10 - 12;
20,20,20,20

dodatkowo wpadły kaptury i bok barku

Cardio 35min bieżnia 12stopni prędkość 5 . Raczej zwiększę do 14 może 15 bo tętno za spokojne było. Miałby byc schody ale gosc dosłownie 2s przede mną zajął


komentarz do treningu:
W domu aż mnie nosiło mimo przeziębienia i na trening poszedłem z wielką przyjemnością. Wszystko weszło jak należy. Jedynie zdziwiło mnie żołnierskie. Myślałem, że będzie lepiej. Ściąganie drążka 100 cieżko. Ale za tydz mysle ze moze krete dorzuce to może uda się cos dołożyc. Ogolnie z całego treningu zadowlony

dieta:
206b
273w
122tł

suplementacja:
-80g wheya
-omega 3
-magnez
-witamina D 2000iu
-6g beta alaniny
-10g BCAA
-10g AAKG

Siema wszystkim
Dziś 5 dzień redukcji znowu off

Sauna 2x15 min

Znowu trafilem tak że grzała tak jakby chciała a nie mogła ale i tak lepiej niż poprzednio.

dieta:
jak wczoraj

suplementacja:
jw

Siema wszystkim
Dziś czwórki

A. Przysiad 4 x 8
120,140,140,140

B1. Wypychanie na suwnicy 4 x 10 - 12
250,250,250,250

B2. Przysiad z hantlami 4 x 15 - 20
40,36,36,36

C. Wykroki chodząc – długie kroki 2 x 10
20,20

D. Wykroki chodząc – krótkie kroki 2 x 10
20,20

E. Wyprosty nóg 1 x 100
39

komentarz do treningu:
Zdecydowanie najcięższy trening jak do tej pory. Siady tempem 604 zmęczyły mnie konkretnie. Następnie ss suwnica i hantla dobiły. niestety nie udało sie zrobic docelowych 15p tylko 12, ale za daleko było by pójśc i zmienic ciężar. Także za tydz powtórka i mam nadzieję, że tym razem się uda.

dieta:
bez zmian

suplementacja:
bez zmian

Siema wszystkim
Dziś ruch poziomy

A. Wyciskanie sztangi leząc szeroko (półtoraki) 4 x 8 - 10
90,95,95,95

B. Wiosłowanie sztangą w opadzie (półtoraki) 4 x 8 - 10
100,100,100,100

C1. Wiosłowanie siedząc do brzucha 4 x 10 - 12
79,73,73,73

C2. Wyciskanie hantli skos 4 x 10 - 12
38,38,38,38

D1. Wyciskanie sztangi wąsko 4 x 10 - 12
80,70,70,70

D2. Uginanie ramion ze sztangą wzdłuż ciała 4 x 10 - 12
40,40,40,40

Cardio 35min

komentarz do treningu:
Całość wyszła ok. Wiosłowanie tylko lipa z przytrzymaniem była bo nie wiem dlaczego ale czułem, że ręce jak z waty. Znowu krótkie przerwy były ale tym razem już nie taki zajazd jak wczoraj. Wszystko właściwie bez jakichś większych problemów.

dieta:
206b
273w
122tł

suplementacja:
-80g wheya
-omega 3
-magnez
-witamina D 2000iu
-10g BCAA
-10g AAKG

Siema wszystkim
Dziś DNT

Około 25 min sauny

Dzisiaj chwyciły mnie domsy na czwórkach i to takie że miałem problem z psem iść na spacer.

Do tego waga po tygodniu 87,8 i pas 85,5. Co znaczy, że zaledwie w przeciągu tygodniu zleciały 2cm w pasie i 3kg Jak widać troszku wody siedziało
Teraz się dopiero zacznie faktyczne redukowanie. I tak się właśnie zastanawiam ile uznać, za odpowiednie tempo redukcji. Myślę, że 200-300g/tydz chyba będzie ok.

dieta:
bez zmian

suplementacja:
bez zmian

Utwór na dziś

class="link" target="_blank">

Ja to jestem ciekawe jak szybko zredukuje jak kiedyś dobije wage na porządnej masówce. Wystarczy tydzień choroby i bez trzymania michy na tip top a woda schodzi błyskawicznie i na odwrót xD

Dokładnie, lepiej niż na VLCD

Siema wszystkim
Dziś dwójki

A. Martwy ciąg na prostych nogach 4 x 8
110,110,110,110

B1. Wypychanie na suwnicy (nogi wysoko na podeście) 4 x 10 - 12;
280,280,280,280

B2. Martwy ciąg na prostych nogach hantlami 4 x 15 - 20
32,32,32,32

C. Uginanie nóg leżąc 4 x 8
73,73,64,64

D. Uginanie nóg stojąc 4 x 8 - 10
21,21,19,19

komentarz do treningu:
Tak samo jak poprzednio. Koszulka od potu aż była ciężka. Martwy ok chociaż troszkę cięzko było. Potem suwnica spoko ale znowu martwy hantlami zabił. Prostowniki myślałem ze za chwilę pękną, na szczęście poleżałem chwile i przeszło Reszta już ok. Miałem dzisiaj ćwiczyć z kumplem ale jak sie dowiedział że dziś dwójki, a widział jak to było ostatnio to stwierdził że innym razem także ten .

dieta:
206b
273w
122tł

suplementacja:
-80g wheya
-omega 3
-magnez
-witamina D 2000iu
-10g BCAA
-10g AAKG







Zmieniony przez - infernol w dniu 2016-03-15 23:54:15

Siema wszystkim
Dziś DNT

O 20 wybieram się na basen, a potem wieczorny wypad ale kulturalnie bo z rana na uczelnię

dieta:
jak wczoraj

suplementacja:
jak wczoraj

Siema wszystkim
Dziś ruch pionowy

A. Wyciskanie żołnierskie stojąc (półtoraki) 4 x 8 - 10
62,62,62,62

C. Ściaganie drążka wyciągu górnego (półtoraki) 4 x 8 - 10
93,93,100,100

B1. Przyciąganie drążka wyciągu górnego na prostych rękach 4 x 10 - 12
37,37,37,37

B2. Wyciskanie hantli (duzy skos – 60stopni) 4 x 10 - 12
32,32,32,32

D1. Wyprosty ramion hantlami dół skos 4 x 10 - 12
10,10,10,10

D2. Uginanie ramion chwyt młotkowy 4 x 10 - 12;
22,22,22,22

Cardio 35min


komentarz do treningu:
Wszystko dzisiaj ciężko szło. Dodatkowo pomylila mi sie nieco kolejność, bo po żołnierskim powinno iśc ściąganie drążka a nie ss. Mam nadzieje ze ten brak mocy to tylko chwilowy a nie wynikający z braku kcal. W zeszłym roku na redy ciężary był większe niż na masie i chciałbym by w tym roku było tak samo

dieta:
206b
273w
122tł

suplementacja:
-80g wheya
-omega 3
-magnez
-witamina D 2000iu
-6g beta alaniny
-10g BCAA
-10g AAKG