DT kleine-hexe vol.2

Wszystkich wariacji ściągania drążka <3

Dziękuję Dzisiaj przetestuję, bo znowu zaczęło mi przeskakiwać w prawym biodrze podczas wymachów nóg.

Mi cały czas przeskakuje, tyle, że w lewym.

W sobotę posiedziałam sporo w necie i znalazłam fajną rozgrzewkę i mobilizację: Agile 8 oraz Limber 11. Mam nadzieję, że zapał mnie nie opuści i będę je stosować

Poniedziałek, 22. lutego

Trening B – Plecy + nogi przód

1. Wiosłowanie sztangielką w podporze 8/8/8/5/5/12/max
12,5kg/12x15kg/10x17,5kg/10x20kg/8x22,5kg/12x17,5kg/24x12,5kg
Poza pierwszą serią wszystkie zrobiłam w maksymalnej dla mnie ilości powtórzeń, więc jak widać za nisko zaczęłam.
Na następnym treningu zacznę od większego obciążenia. Muszę też pamiętać, żeby kupić paski.
Jak skończyłam, myślałam, że padnę, zwymiotuję i pójdę do domu
Night, Ty sadysto!

2. Ściąganie wąsko chwytem neutralnym na wyciągu dolnym siedząc 8/10/10/max
10x10kg/15kg/20kg/26x10kg
Lubię.

3. Suwnica na nogi 6/6/6/24/24/6/6
10x80kg/8x100kg/7x110kg/24x70kg/24x60kg/6x110kg/6x110kg
O ja pier-dzie-le... Jak skończyłam, miałam problem, by wstać i iść.
Wszystkie serie robione na maxa możliwości, więc na kolejnym treningu czeka mnie dokładanie.
W obu seriach z 24. powtórzeniami czułam bardzo silny ból nad kolanami (tam gdzie kolano łączy się z mięśniem przyśrodkowym bocznym). Zmiana ustawienia stóp nie pomogła.
W każdym razie, rozkład powtórzeń potwierdza, że Night to sadysta

4. Przywodziciele 8/8/12/max
30kg/30kg/25kg/26x15kg
Kombinowałam na wyciągu, ale nie wchodziło, więc poszłam na maszynę.
Ogień.

5. Odwodziciele 8/8/12/max
2x1 min z zieloną nad kolanami
45s z zieloną i czerwoną
Maszyna oblegana, więc sobie odpuściłam i zrobiłam z gumami siedząc.


W pracy przypomniało mi się, że po treningu jestem umówiona na paznokcie. Poleciałam szybko do sklepu, żeby kupić coś do jedzenia i całkiem nieźle mi wyszło rozplanowanie makr na resztę dnia. Tyle, że jak wróciłam do domu, czułam się totalnie wypompowana. Z trudem ogarnęłam Bubę i padłam razem z nią.

Z cyklu "potrzeba matką wynalazku": Sok z marchwi czy buraka jest fajnym pomysłem, jeśli trzeba podbić ilość węgli. (Przynajmniej mi czasem trudno przejeść 280g).





Zmieniony przez - kleine-hexe w dniu 2016-02-23 09:51:56

1. Wiosłowanie sztangielką w podporze 8/8/8/5/5/12/max
12,5kg/12x15kg/10x17,5kg/10x20kg/8x22,5kg/12x17,5kg/24x12,5kg
Poza pierwszą serią wszystkie zrobiłam w maksymalnej dla mnie ilości powtórzeń, więc jak widać za nisko zaczęłam.
Na następnym treningu zacznę od większego obciążenia. Muszę też pamiętać, żeby kupić paski.
Jak skończyłam, myślałam, że padnę, zwymiotuję i pójdę do domu
Night, Ty sadysto!
Coś w tym jest . Dokładka ciężaru konieczna.
2. Ściąganie wąsko chwytem neutralnym na wyciągu dolnym siedząc 8/10/10/max
10x10kg/15kg/20kg/26x10kg
Lubię.

3. Suwnica na nogi 6/6/6/24/24/6/6
10x80kg/8x100kg/7x110kg/24x70kg/24x60kg/6x110kg/6x110kg
O ja pier-dzie-le... Jak skończyłam, miałam problem, by wstać i iść.
Wszystkie serie robione na maxa możliwości, więc na kolejnym treningu czeka mnie dokładanie.
W obu seriach z 24. powtórzeniami czułam bardzo silny ból nad kolanami (tam gdzie kolano łączy się z mięśniem przyśrodkowym bocznym). Zmiana ustawienia stóp nie pomogła.
W każdym razie, rozkład powtórzeń potwierdza, że Night to sadysta
Tu by się przydał film. Nie uciekały czasem kolana do środka lekko. I czy to ból mięśnia czy raczej w stawie czułaś dyskomfort??
4. Przywodziciele 8/8/12/max
30kg/30kg/25kg/26x15kg
Kombinowałam na wyciągu, ale nie wchodziło, więc poszłam na maszynę.
Ogień.

5. Odwodziciele 8/8/12/max
2x1 min z zieloną nad kolanami
45s z zieloną i czerwoną
Ok.

Dołożę. Z zakupem pasków się wstrzymam, może na targach upoluję jakieś fajne.
Planowałam kupić podszyte pianką, ale wymyśliłam, że pod zwykłe mogę założyć frotki na nadgarstki i też będzie fajnie.

Kolana nie uciekały, bardzo pilnuję tego, by szły na zewnątrz. Ból był typowo mięśniowy, więc pół biedy.
Zapomniałam dodać, że byłam na innej siłowni, więc może to kwestia samej maszyny.

Może po prostu pompa mocna i tak czułaś tą akurat głowę czwórek. Super taśmy robił swego czasu Harbinger. Niezniszczalne i wygodne. Te z pianką parciane będą dla Ciebie mało wygodne. One dla mnie są mało wygodne i wywalam z nich tą piankę i zakładam na nadgarstki bandaż elastyczny a na niego taśmy.

Dzięki za cynk, zaraz sprawdzę.
Muszę mieć coś pod paskami, bo mam strasznie kościste nadgarstki.

Wtorek, 23. lutego - DNT

Napoje: ok 2,5 l wody, 1x kawa, 1x zielona herbata z jagodami goji, 1x pokrzywa, 1x rooibos
Warzywa: pomidory z puszki, szpinak mrożony, 400g fit mixu cztery warzywa (pycha), 3/4 papryki czerwonej
Suple: wiesiołek, żelazo, wit C, magnez, wit D, gotu kola
Grzeszki: niedojedzona miska w związku z trzygodzinną drzemką
Samopoczucie: kolejny dzień bardzo dobrego nastroju, ale i senności. Delikatne domsy poniżej łopatek, na dole pośladka i w bicepsie

Co jest w tym mixie?co z tym robisz?

Rai, mieszanka kalafiora, marchewek i groszku cukrowego. Gotuję na parze i jem :)
Wszystkie 4 mieszanki są pyszne, bo te warzywa mają smak.
Są jeszcze takie: