Składowo nie najgorzej, wiadomo można wziąć izolat, ale to i cena zaraz ostro w górę. Ważne dla mnie jest że rozpuszcza się elegancko, nie pieni i smaki dobre. Bo jak bierzesz całe wiadro to smak musi być ok inaczej będzie problem
DZISIEJSZY TRENING:
KOMENTARZ DO ĆWICZEŃ:
No to jedziemy z progresją
1. +2.5kg w ostatniej serii
2. +2kg. Jak wróciłem do tego ćwiczenia 3tyg temu i zaczynałem od 20kg to wcale nie było tak lekko, co prawda tempo miałem wtedy troszkę wolniejsze. A teraz znowu poszło po 12 powtórzeń w każdej serii. I za tydzień znowu dokładam ciężaru. Fajnie też że w końcu opanowałem dobre wrzucanie tych hantli co nie obciąża mi barków. Zresztą na hantlach czuję bardzo dobrze klatkę, dużo dużo lepiej niż na sztandze. Teraz już nie będę kombinował, ale po redukcji jak będę ustalał priorytety na następną masę to i na poziomej ławce na hantlach będę ćwiczył. A może lepiej od razu to zrobić skoro czucie jest dużo lepsze? Wiadomo że ciężar pójdzie w dół, ale przecież ciężar ma być tylko narzędziem, a nie celem.
4. + 2,5kg w każdej serii. Poszło całkiem lekko, myślę że mogło tam polecieć nawet +5kg.
5. Poszybowałem tu ostro z powtórzeniami
Jak we wszystkich seriach dobiję do 15 dobrych technicznie powtórzeń to przeskoczę na 14kg hantle. I to będzie dla mnie już na prawdę dobry wynik.
6. Myślę że za tydzień spróbuję tu dołożyć ciężaru.
7. Czułem pięknie głowę boczną, także to na pewno przyniesie zamierzony efekt.
DIETA:
http://www.myfitnesspal.com/food/diary/ryba266
Po tygodniu suplementacji beta alaniną znowu wróciłem do ładnej progresji. Jest to dla mnie razem z kreatyną najlepszy, na prawdę działający
suplement i kosztujący tyle co nic.
Pęczak, grillowany cycek z kury i warzywa