SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

[BLOG]deja vu

temat działu:

Trening dla początkujących

słowa kluczowe: ,

Ilość wyświetleń tematu: 132624

Nowy temat Wyślij odpowiedź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 3421 Napisanych postów 8469 Wiek 48 lat Na forum 12 lat Przeczytanych tematów 407869
To nie będzie absolutnie zrzędzenie

Wczoraj na trening nie poszłam, bo się obudziłam zasmarkana i z gorączka, więc pomna tego, że ćwiczę dla zdrowia, a nie po to, żeby się wykończyć udałam się jedynie do pracy.. A potem do fryzjera, gdzie spędziłam 3,5 godziny..

No ale dziś - Obudziłam się jak młoda bogini i przed 8.00 byłam na siłce... I wszystko byłoby idealnie, gdyby nie to, że okazało się że w torbie treningowej brak spodni.. Treningowych... Przeprowadzając proces tentegowania w głowie doszłam do wniosku, że mimo nienagannej sylwetki i całkiem wyjściowej bielizny, trening w majtasach chyba nie jest dobrym pomysłem...Stwierdziłam, ze denerwować się nie będę, bo mi kortyzol skoczy i włosy dalej będą wypadać, zrobiłam make up i pojechałam do pracy... Jakby co uprzedzam, do otwarcia sklepów, w których można było kupić awaryjne gacie była godzina, a do domu 20 km

Tak, że no - zrobię dziś trening dołu w domu, bo do tego mam wystarczający sprzęt... Kolejny wniosek z dzisiejszej sytuacji, nie trzeba odkładać na Neverfulla, tylko na sztangę, ławkę i stojaki do domu

Tak sobie myślę Panie trenerze, że trzeba jakiś awaryjny zestaw ćwiczeń do zrobienia w domu obmyśleć, bo skleroza z wiekiem postępuje...

Miski wrzucę później, bo z tego kompa, coś się dodać nie chcą


Zmieniony przez - deja vu w dniu 2016-01-22 11:20:29

Reaktywacja czy falstart? http://www.sfd.pl/[BLOG]deja_vu-t1099661-s119.html#post-18195840

"Jeszcze nie jest ze mną tak żle, żeby robaki zaczynały mlaskać na mój widok, kiedy jadę wózkiem po łące..." nie moje tylko Sebastiana Fitzka z "Pasażera 23", ale sobie pożyczyłam.

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 4064 Napisanych postów 45434 Wiek 3 lata Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 347427
Zdarza się nawet najlepszym

Ale trening mogłaś zrobić po południu

„I would like to be the first man in the gym business to throw out my scale. If you don't like what you see in the mirror, what difference does it make what the scale says?„

Pilny student Vincea.

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 3421 Napisanych postów 8469 Wiek 48 lat Na forum 12 lat Przeczytanych tematów 407869
Zrobię po południu... W domku...Dziecko mi nie płacze... Ale psy mi wyją

Reaktywacja czy falstart? http://www.sfd.pl/[BLOG]deja_vu-t1099661-s119.html#post-18195840

"Jeszcze nie jest ze mną tak żle, żeby robaki zaczynały mlaskać na mój widok, kiedy jadę wózkiem po łące..." nie moje tylko Sebastiana Fitzka z "Pasażera 23", ale sobie pożyczyłam.

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 4064 Napisanych postów 45434 Wiek 3 lata Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 347427
Ktory to już tydzień tego planu ?

Postaraj się w diecie trzymać tej samej kaloryki przez dwa/trzy tygodnie i później będziemy mogli myśleć o zmianach.


Zmieniony przez - ronie220 w dniu 2016-01-23 13:46:06

„I would like to be the first man in the gym business to throw out my scale. If you don't like what you see in the mirror, what difference does it make what the scale says?„

Pilny student Vincea.

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 3421 Napisanych postów 8469 Wiek 48 lat Na forum 12 lat Przeczytanych tematów 407869
Kupię torebkę Siłownia w domu się nie sprawdzi Wczoraj nawet w garderobie posprzątałam i nie było czasu ćwiczyć

Dziś się pomierzyłam, i chyba jest ok , jak na tydzień beztreningowy no ale po 40. zdrowie nie zawsze pozwala

Poza tym, dziś i parę dni temu, widząc odbicie Mojej Osoby w lustrze (dwóch różnych lustrach), pomyślałam, że jestem szczupła. A to się od dawna nie zdarzało. Widać współpraca z Trenerem robi dobrze także na głowę

A teraz merytorycznie:
1. Ten plan realizujemy od 01 grudnia jakoś czyli 8 tyg. Teoretycznie progres w ciężarach jest, w mojej ocenie, możliwy w treningu dołu. Z górą już dużo nie powalczę.

2. Co do kaloryczności postaram się wrócić do poprzedniej 1800 120/170/70 i potrzymać tak dwa tygonie - akurat do Tłustego Czwartku, który mi niebacznie umknął w planie cheatów






Zmieniony przez - deja vu w dniu 2016-01-23 18:00:03

Reaktywacja czy falstart? http://www.sfd.pl/[BLOG]deja_vu-t1099661-s119.html#post-18195840

"Jeszcze nie jest ze mną tak żle, żeby robaki zaczynały mlaskać na mój widok, kiedy jadę wózkiem po łące..." nie moje tylko Sebastiana Fitzka z "Pasażera 23", ale sobie pożyczyłam.

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 3421 Napisanych postów 8469 Wiek 48 lat Na forum 12 lat Przeczytanych tematów 407869
I dwie zaległe miski, ta niedojedzona, to z dnia kiedy czułam się podle.




Reaktywacja czy falstart? http://www.sfd.pl/[BLOG]deja_vu-t1099661-s119.html#post-18195840

"Jeszcze nie jest ze mną tak żle, żeby robaki zaczynały mlaskać na mój widok, kiedy jadę wózkiem po łące..." nie moje tylko Sebastiana Fitzka z "Pasażera 23", ale sobie pożyczyłam.

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 4064 Napisanych postów 45434 Wiek 3 lata Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 347427
W planie proponuje nanieść zmiany od lutego. Narazie nie ma co kombinować skoro są postępy.Napiszesz co w aktualnym programie pasowało najbardziej, a co nie i wtedy coś dostosujemy pod Ciebie.


Zmieniony przez - ronie220 w dniu 2016-01-23 19:53:39

„I would like to be the first man in the gym business to throw out my scale. If you don't like what you see in the mirror, what difference does it make what the scale says?„

Pilny student Vincea.

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 3421 Napisanych postów 8469 Wiek 48 lat Na forum 12 lat Przeczytanych tematów 407869
W dniu dzisiejszym zrobiłam trening Praktycznie bez progresu siłowego tylko przerwy maksymalnie skrócone, bo się spieszyłam - czyli nawet w niedzielę, jak zwykle z ozorem na brodzie

1.Wyciskanie leżąc hantli na poziomej 4 x 8p
4 x 8x 9kg –bez zmian,

4x8x9kg
4 x 8x 9kg


2.Wiosłowanie sztangą 4 x 8p
4x8x30 kg
4x8x30 kg


3.Wyciskanie hantli na barki siedząc 4 x 8p
4x8x8kg - to duzo jest
8x7kg, 2 x7x8kg, 8x8kg



4.Rozpiętki na skosie 4 x 15
4x15 x5 kg
3x15 x5kg, 14x6kg



5.Ściąganie drążka wyciągu do klatki 4 x 15
3x15x20 kg, 10x25 kg –bez zmian, nadal nie lubię

3x15 x20 kg 10x25kg
3x15 x20 kg 7x25kg


6a Pompki odwrotne (triceps dips) 4 x max
4x12
4x15



6b Uginanie hantli z supinacją stojąc 4 x 12 na rękę i chyba w końcu coś zrobiłam dobrze, bo potem baaardzo czułam bicki, mimo, że robiłam 5 kg (przez pomyłke wziełam 5 zamiast 6)
4x12x5kg
12x6kg, 3x10x7kg

Żarcie z dziś i plan na jutro. Przez te rozmowy o hot-dogach zachciało mi się zjeść parówkę. Może sobie nawet kupię I zjem

Indeks do miski - przestaję wliczać kawę, nie przestając jej pić z mlekiem


A. I już wiem, co mi się nie podoba, i co można wymienić

Nie lubię: ściągania drążka do klatki, wiosłowania na wyciągu i pull trough. Znaczy nie lubię jak są wyciągi Aero nie lubię

Lubię: małe zakresy powtórzeń. MC lubię





Reaktywacja czy falstart? http://www.sfd.pl/[BLOG]deja_vu-t1099661-s119.html#post-18195840

"Jeszcze nie jest ze mną tak żle, żeby robaki zaczynały mlaskać na mój widok, kiedy jadę wózkiem po łące..." nie moje tylko Sebastiana Fitzka z "Pasażera 23", ale sobie pożyczyłam.

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 3421 Napisanych postów 8469 Wiek 48 lat Na forum 12 lat Przeczytanych tematów 407869


Napisałam, wysłałam, ale się nie wysłało - no cóż...

W poniedziałek rano, gdy jechałam do pracy wydawało mi sie, że będę miała luźny tydzień.. Miałam rację... Wydawało mi się

Miska z dziś. Oszukałam się, wliczyłam 3 jajka, zjadłam 2. Od rana w zakłamaniu

Plan na jutro pod znakiem zupy kalafiorowej z pulpecikami, bo do 18.00 w pracy...

Od przyszłeg tygodnia wtorek może stać się dniem treningowym - Młody ma na 07:15, więc dam radę zrobić trening przed pracą.




Reaktywacja czy falstart? http://www.sfd.pl/[BLOG]deja_vu-t1099661-s119.html#post-18195840

"Jeszcze nie jest ze mną tak żle, żeby robaki zaczynały mlaskać na mój widok, kiedy jadę wózkiem po łące..." nie moje tylko Sebastiana Fitzka z "Pasażera 23", ale sobie pożyczyłam.

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 4064 Napisanych postów 45434 Wiek 3 lata Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 347427
Dziennik spadł na drugą stronę. Czyżby to był znak, że Pani się obija ?

Pamiętaj, że użycie tych samych ciężarów, ale z krótszymi przerwami to również PROGRES.

„I would like to be the first man in the gym business to throw out my scale. If you don't like what you see in the mirror, what difference does it make what the scale says?„

Pilny student Vincea.

Nowy temat Wyślij odpowiedź
Poprzedni temat

EFEKT OKOŁO 5 MIESIĘCY. REDUKOWAĆ CZY DALEJ MASA ?

Następny temat

Masa a trening.

WHEY premium