Rusałka na siłowni - DT Skelque (foto str.105)

Jutro robię nogi, przysiady, martwe, suwnice i na maszynie dwójki (wyprosty), jeżeli mi się uda to nagram, zobaczymy. ^^

23 października

Jutro próbny polski, w związku z czym zwolniłam się z zajęć do 21, muszę się wyspać, a rano jeszcze siłka, trzeba się wyrobić ze wszystkim i na spokojnie podejść do sprawy. Podejście mam raczej luźne, jestem ciekawa stanu swojej wiedzy, chociaż wiadomo, że to próbne - czyli trudniejsze.

Po za tym w porządku, dzisiaj po raz pierwszy w życiu zrobiłam wątróbkę (z cebulką) i była mega, jestem zachwycona. Powolutku będę próbowała różnych podrobów, i eee… intrygują mnie.





Rano owsianka (jabłko, cynamon), która nie była zbyt reprezentacyjna, ale pyszna.





A tu wspomniana wyżej wątróbka:





1. Wyciskanie sztangi skos dodatni

6x22,5 6x22,5 6x22,5 4x22,5+4x20
6x20kg 6x20kg 6x20kg 6x20kg

2. Wyciskanie sztangielkami na ławce skośnej 30o 4 x 10-6 - lubię to ^^

10x6kg 8x8kg 6x10kg 5x10kg
8x8kg 8x9kg 8x9kg 6x10kg

3. Wiosłowanie sztangą w opadzie tułowia nachwytem 4 x 10-6 - kilka serii poprzedzających, z progresją ciężaru, 4 ostatnie:

8x35kg 9x35kg 8x35kg 10x35kg
10x35kg 10x35kg 10x35kg 10x35kg

4. Rack chins 4 x 6-10 - mam za ciężki tyłek

8 8 8 8
8 8 8 7,5

5. Wycisk na maszynie (barki) - stwierdziłam, że spróbuję czegoś innego niż standardowe wyciskanie, wydaje mi się, że lepiej czułam barki, ale głowy to nie dam… Kombinuje strasznie, co? :D

8 6 5

6. Uginanie ramion z sztangą 3 x 10-6

10x15kg 10x15kg 10x15kg
10x15kg 10x15kg 10x15kg

7. Francuskie wyciskanie sztangielką 3x 10-6 - znowu ławki zajęte, a to ćwiczenie jest na końcu, nie ukrywam, że głupio mi ludziom przeszkadzać.

8x4kg 8x4kg 6x5kg
10x4kg 6x5kg 6x5kg



1 tabletka BodyMax Sport, żelazo, witamina D3 (1000j.), omega 3 (1000mg), 10g kreatyny (monohydrat), 10g glutaminy, 10g BCAA, wit. C (1000mg), 2x ZMA

Dobranoc wszystkim. (: Miłego.

Ok.dzieki.glownie chodzi mi o te bez maszyn

wątróbka rządzi :)

z cebulką wymiata


Zmieniony przez - Remik7 w dniu 2015-11-24 16:21:25

Na dniach znowu będę jadła. Naprawdę mi podeszła, a u mnie w domu się nigdy nie jada takich dań. :P Bedzie trzeba machnąć rodzince pryz okazji, do spróbowania.

A w dodatku tania opcja :)

Skelque

Na dniach znowu będę jadła. Naprawdę mi podeszła, a u mnie w domu się nigdy nie jada takich dań. :P Bedzie trzeba machnąć rodzince pryz okazji, do spróbowania.

Polecam wieprzową , pokroić w plastry , mocno smażyć na smalcu i do tego musztarda + ketchup , super pasuje , ewentualnie tez dobra jest jajecznica na wątrobie :D..

Wczoraj smażyłem wątrobe, dziś jajecznica na żołądkach będzie a jutro jade na miasto w poszukiwaniu nereczek a jak nie znajde to dieta przewiduje serca jutro . Od tych diet żona już nie chce z języczkiem bo się boi że zjem

Oj minie pewnie trochę czasu, zanim się zbiorę do zrobienia takich serduszek, powoli się bedę "wtajemniczać".

Monkey, przykro mi, ale dzisiaj nic nie nagrałam, telefon został w domu… Ale jeżeli chcesz, to na początkowych stronach dziennika jest trening nóg z Krystianem sfilmowany, może uda Ci się coś podpatrzeć?

ja jakoś z podrobów tylko wątróbka, reszta do mnie nie przemawia