DT - Chudzi moga iśc na ryby - by pilkaPN

i do wioseł i do masy ciała mam jedno skwitowanie:

Dzisiaj niezły trening, wyniki lekko poprawione. Znowu na siłce ja jeden i siedmiu przyjaciół ze Wschodu Jeden zaczął tłuc siady, od razu założył 85kg i robi peeeeełny przysiad, jeszcze widzę że robi 'podbitkę' na dole - myślę z podwójnym dnem, niezły jest, ale mija parę sekund i coś przecedził przez zęby po rosyjsku po czym podbiegło do niego dwóch gości i od razu mu tę sztangę z pleców zdjęli Jakbym wiedział że on się nie rozgrzewa to sam bym ściągnął, ale cóż...

Wyciskanie na ławeczce poziomej 50kg, 55kg, 60kg, 65kg x 5
70kg x 4

Przysiad 65kg, 75kg, 85kg, 95kg, 105kg

Podciąganie na drążku podchwytem

5 x CC x 6

Wyciskanie hantli na ławeczce poziomej ukośnej głową do góry

2 x 22kg x 8

Uginanie ramion ze sztangą łamaną

28kg x 15
2 x 38kg x 12

Prostowanie ramion z linką wyciągu górnego

pół sztosu x 21
3/4 sztosu x 8

pilkaPN

Jakbym wiedział że on się nie rozgrzewa to sam bym ściągnął, ale cóż...

)

Sorki za nieobecność. Pies kolegi dziabnął mnie w łokieć i był problem z robieniem nawet siadów. Do tego cykam się przed kolokwiami, miałem przez ten czas 3. Ale dzisiaj trening poszedł i nie odwiódł mnie od niego nawet fakt, że zgubiłem jedyne buty do ćwiczeń

lekko zaniżyłem ciężary żeby po 'powrocie' od razu nie zaczynać od upadku mięśniowego

Przysiad

62.5kg, 72.5kg, 82.5kg, 92.5kg, 102.5kg x 5

Wyciskanie na ławeczce poziomej

45kg, 50kg, 55kg, 60kg, 65kg x 5

bardzo szerokim chwytem

2 x 30kg x 20

Podciąganie na drążku nachwytem

5x5

Zmieniam trening, mój tryb życia nie pozwala mi na trenowania sztywno pn-śr-pt, dlatego przerzucam się na splita. Tempo, pompa, duże ciągi też, ale w mniejszym stopniu niż dotychczas. Dzisiaj ofc chest day:

przy zmianach ćwiczeń i zejściach z ciężarów brak przerw , wszystko od razu

Wyciskanie hantli na lekkim skosie dodatnim

15kg x 21
18kg x 15
2 x 24kg x 8

+ 5 reps z tymi hantlami na skosie ujemnym

Dipsy

4 x CC x 8

Rozpiętki na ławce płaskiej

12kg x 15
2 x 15kg x 10

Unoszenie sztangielek przed siebie

2 x 10kg x 21 + dropset 8kg x 25

Wyciskanie żołnierskie z powolną fazą ruchu i bez odciążania barków

2 x 20kg x 12 (to uczucie jak pali i boli jak sqrczybyk od samego gryfu )

Unoszenie sztangi wzdłuż tułowia

30kg x 15
35kg x 12
35kg x 10

Unoszenie ramion na boki ze sztangielkami

5kg x 30
8kg x 25
8kg x 21

Prostowanie ramion trzymając 'sznury' na wyciągu górnym

8 x 19kg x 8

niestety przez pierwsze serie kiepskie czucie mięśniowe, dopiero później wyczułem pracę tricepsa przy trzymaniu sznurów szerzej - dla mnie to nowość

po treningu 15 minut biegania, 5 minut wchodzenia w tempo, 10 minut 12km/h - nie było czasu biegać dłużej, a sprintów na bieżni nie widzi mi się robić

Ja jak robie ze sznurem to w czasie ruchu staram sie wyginać do zewnątrz końcy sznurków fajnie wchodzi :P

bo to jest nic innego jak dorzucenie rotacji:)
wujek Ben dobrze tlumaczy

różne "udziwnienia" dobrze się sprawdzają, podstawa - brak sztampowości

oooooo jak poleciałem, przez cały trening przerwy max półtorej minuty, przeciętnie 45-60s, coś pięknego. Szkoda tylko że na siłce w akademiku nie ma jak zrobić dwójek i łydek, będę musiał przemeblować plan tak, żeby robić je na uczelni w poniedziałki

Przysiad tylni

8 x 80kg x 8

Przysiad przedni

2 x 60kg x 10

Przysiad bułgarski

60kg x 12

Wyciskanie nogami na suwnicy

waga maszyny + 60kg x 12
2x +60kg x 15

Dipsy tricepsowe (niedosyt po ostatnim )

CC x 12
2 x CC x 10
8


czwórki booooolom

nie masz gryfu/stojaków żeby zrobić łydki? hantli zeby zrobic jednonóż? gryfu i krążku żeby robić żurawia,g ryfu do RDL czy martwego jednonóż? no już nie jecz