Pachoł - WSZYSTKO NA OPAK!

Fajne majteczki )

Wiem, że 100% się zgadasz z tym co tam jest napisane

26.10.15
Siemano, trochę sobie odespałem przez te parę dni i dzisiaj na treningu od razu moc 2x większa i samopoczucie też momentalnie się poprawiło, także bardziej się przyłożę teraz do długości snu :).

Na szkoleniach było mega fajnie i udanie, sporo wiedzy. Generalnie tak samo w pracy, gdy tylko mam czas to czytam artykuły i cały czas się rozwijam, teraz wkręciłem się w Lyla McDonalda - polecam.

Trening: Góra ciała - Siła
1.Podciąganie na drążku podchwytem 4x5p
2.Wiosłowanie sztangą nachwytem 3x8p
3.Wyciskanie sztangi leżąc 4x5p
4.Wyciskanie sztangi leżąc na skosie dodatnim 3x8p
5.Wyciskanie żołnierskie 3x6p
6.Uginanie ramion ze sztangą stojąc 3x8p
7.Dipy 3x8p

//komentarz:
1.Jak wspomniałem wyżej, ciężary mega w górę aż sam miałem problem by odpowiednio je dobrać :D. Ciekawi mnie, co będzie na kolejnym treningu! Jedyne co odstaje to Wyciskanie Żołnierskie, a najbardziej zadowolony jestem z drążka i wyciskania
2. Bardzo podobają mi się te treningi. Jutro na warsztat nogi i mój ulubiony Martwy Ciąg :D

Dieta:
1.Przed treningiem: 5g Jack3d
2.Po treningu: 5g kreatyny
3.Posiłek po treningowy: 100g kaszy jaglanej, 50g WPC, 20g hopków, 140g Tutti, banan, 2 plastry ananasa, 20g masła orzechowego + big milk
4.Posiłek II: Standard - 100g ryżu, 200g kury, 40g migdałów, 350g warzyw + Witaminy, omega -3 i probiotyki
5.Posiłek III: 80g kaszy mannej, 150g twarogu, 10g hopków, jabłko, 5g oleju lnianego, 20g migdałów
6.Posiłek IV: 150g kefiru, 150g twarogu, 100g kaszy jaglanej, 10g hopków, 2 plastry ananasa, 20g masła orzechowego

27.10.15
Siemano! Trening już zrobiony, trochę odpocznę i znowu.. cały dzień na nogach. Kocham to :D.

Trening: Dół ciała -> Siła
1.Przysiady ze sztangą 4x5p
2.Martwy ciąg klasyczny 4x5p
3.Zakroki 4x8p
4.Uginanie nóg leżąc 4x8p
5.Wspięcia na palce stojąc 4x10p
6.Allahy 3x12p
7.Wznosy kolan w zwisie na drążku 3x10p

Rozciąganie

//komentarz:
1.Trening mega, mimo że wstałem trochę zmęczony to na treningu był ogień! Siłownia jakoś tak działa na mnie, że automatycznie zmienia się mój nastrój i nastawienie bo wejściu na nią!
2.Siła w górę mega, jeszcze trochę i będę mógł się chwalić wynikami :)
3.Przysiady poszły ciężko, martwy ciąg poszedł jeszcze ciężej, ale zakroki.. zmiażdżyły mnie! Ledwo łapałem oddech, nie spodziewałem się, że to ćwiczenie będzie takie wymagające :D

Dieta:
1.Przed treningiem: 5g Jack3d
2.Po treningu: 5g kreatyny
3.Posiłek po treningowy: 100g kaszy jaglanej, banan, 100g tutti, 150g kefiru, 45g WPC, 20g migdałów, 20g hopków, plaster ananasa
4.Posiłek II: 100g ryżu, 200g kurczaka, 300g warzyw, 40g orzechów + omega -3, witaminy
5.Posiłek III: 100g kaszy mannej, jabłko, 150g twarogu, 30g masła orzechowego, 10g hopków
6.Posiłek IV: We'll see :D

29.10.15
Siemano, wczoraj dzień nie treningowy więc wpisu nie było.
Dzisiaj poszły plecy z barkami i powiem szczerze.. Dawno takiego treningu zaj**istego nie zrobiłem :D! Co mi się plecy spompowały MASAKRA tak samo na barach OGIEŃ KONKRETNY!!
Forma z dnia na dzień lepsza i mimo, że masa to bardziej mi się sylwetka podoba niż na redukcji no i słowa ludzi, że urosłem w ch** :D

Trening: Plecy + Barki
1.Podciąganie na drążku szeroko nachwytem 4x12p
2.Wiosłowanie hantlem w opadzie tułowia 4x10p
3.Ściąganie drążka wyciągu górnego podchwytem 3x15p
4.Przyciąganie trójkąta wyciągu dolnego siedząc 3x15p
5.Wyciskanie hantli siedząc 3x10p
6.Unoszenie hantli w bok 3x15p
7.Unoszenie hantli w bok w opadzie tułowia 3x15p
8.Facepull 2x15p


//komentarz:
1.Jak już mówiłem trening mega i to mega konkret, serio. Dawno tak pleców nie czułem jak dziś może też dlatego, że technika coraz lepsza :D
2.No i ciężąry.. Cały czas rosną, generalnie jestem happy

Dieta:
Nie chce mi się rozpisywać.
Generalnie - 3500kcal, 225g B, 455g WW, 85g T + Witaminy, omega -3, etc

30.10.15
Siemano, trochę zalatany dzień ze względu, że na rano praca i trening a potem powrót w rodzinne strony :)! Mega się cieszę, odpocznę sobie, spędzę trochę czasu z rodziną i w poniedziałek, albo niedziele wieczorem znowu wracam do Wrocławia. Nie brałem ze sobą wagi także dieta będzie szła na oko, ale mimo wszystko w granicach zapotrzebowania ;)!

Jutro walę trening z kumplem, także zdam relacje - leci klata i łapy , a dzisiaj poszły:
Trening: Nogi + Brzuch
1.Przysiady ze sztangą 4s 10p
2.Wykroki 4s 12p
3.Wyprosty nóg siedząc 4x 15p
4.Martwy ciąg na prostych nogach z hantlami 4x 12p
5.Uginanie nóg leżąc 3x 15p + drop set w ostatniej
6.Wspięcia łydek siedząc 4x 15p
7.Allahy
8.Spięcia brzucha leżąc

/komentarz:
1.Byłem zaskoczony na siadach jak lekko szły, aż zapytałem kolesia żeby się upewnić czy aby na pewno sztanga, którą robię ma 20kg :D
2.Wykroki jak zwykle.. zmiażdżyły mnie, dziwne bo kiedyś traktowałem to ćwiczenie po macoszemu i jakoś nie było zbyt wymagające, a teraz.. czy to wykorki, czy zakroki ora mnie po dupie jak ja p******e

Dieta:
~ 230g B/ 440g WW/ 80g T ~ 3450-3500 kcal

31.10.15
Siemano! Dzisiaj trening z ziomkiem, generalnie zaj**iście było, brakowało mi treningu z partnerem! Mega zadowolony jestem mimo tego, że od rana, nawet od wczoraj popołudnia jestem kur*a wzdęty jak piłka. Źle się czuje z tym i mam nadzieje, że niedługo przejdzie.

Posiłek po treningowy zjadłem około 12;30, a trening skończyłem koło 10;30. Mam nadzieję, że katabolizm mnie nie zjadł i spadków nie będzie

W łapie wleciało 40 dzisiaj na pompie, nie jest źle.

Trening: Klatka + Łapy
1.Rozpiętki na ławce skośnej dodatniej 2x15p
2.Wyciskanie hantli na ławce skośnej dodatniej 4x10p
3.Wyciskanie hantli na ławce poziomej 4x10p
4.Dipy 3x10-15p
5.Przenoszenie hantla 2x10p
6a.Uginanie sztangi stojąc z negatywnymi ruchami 3x10p
6b.Wyciskanie sztangi wąsko 3x10p
7a.Uginanie hantli siedząc na ławce skośnej 3x12p
7b.Wyciskanie francuskie 3x10p

Na koniec poszło 21 hantlami i pompki francuskie. Generalnie trochę dużo, ale że ćwiczyłem z nim to musiałem się pokazać, po za tym miałem mega energie. Ćwiczenia niektóre dobierane spontanicznie ze względu na ograniczenia w postaci sprzętu, ciężar też na oko.

Trening mega pompa, ogień i ogólnie teraz wyj**any jestem :D

Dieta: na oko, byle zmieścić w makro :)

Mistrzu, dziękuje za trening XDDD

02.11.15
Siemano, wczoraj dzień nietreningowy więc wpisu nie było, zresztą wiadomo - święto i to ważne dla mnie. Po wczorajszym dniu zresztą sporo się wydarzyło, ułożyłem moje życie w końcu do kupy w pewnych płaszczyznach, nie do końca związanych z siłownią, chociaż niektóre również i jej dotyczą, gdyż bądź co bądź.. siłownia to moje życie, miejsce z którym wiąże przyszłość :)!

Generalnie, żeby nie zanudzać.. Motywacja jest jak nigdy dotąd wcześniej, samopoczucie i nastawienie oraz pracowitość taka, jakiej nie miałem od dawna. Jeden dzień może wiele zmienić, bliskie osoby jeszcze bardziej.

A teraz tak trochę luźniej żeby było. Wiadomo odwiedziłem wczoraj rodzinne strony no i trochę podjadłem, bo jak to tak babcia wnuczka głodnego wypuści ? No i wieczorem wstaję na wagę i pokazała.. 83kg haha! Pomijam treść pokarmową, brak kupy itd itd, ale samo to haha! Miazga, dzisiaj rano już lepiej. Czuje się jak jakiś zbiornik z wodą, ale szczerze? Mam na to wyj**ane :D.

A teraz trening:
Trening: Góra ciała -> siła:
1.Podciąganie podchwytem 4x4p
2.Wiosłowanie sztangą nachwytem 3x8p
3.Wyciskanie sztangi leżąc na ławce poziomej 4x5p -> negatywne powtórzenia w ostatniej serii
4.Wyciskanie hantli na ławce skośnej dodatniej 3x8p
5.Wyciskanie żołnierskie 3x7p
6.Uginanie sztangi łamanej stojąc 3x8p
7.Pompki na poręczach 3x6p

/komentarz:
1.Trening udany, już na samym orbitreku na rozgrzewce spociłem się jak prosie, ale co się dziwić ?
2.Ciężary mocno w górę i w niektórych ćwiczeniach jak np 4, 2 aż mnie szokują, ale jeszcze nie czas żeby pisać obciążenie :D.
3.Trening robiony w połowie z kolegą także korzystając z asekuracji dowalałem negatywy etc.
4.Boli mnie to wyciskanie żołnierskie, strasznie powoli w nim progressuje, a szkoda bo bardzo je lubię!

Po treningu rozciąganie
Cardio w postaci sprzątania całej chałupy haha

Dieta
3500 kcal. 225B / 455 WW/ 85 T --> Czyli bez zmian, jak wyjdzie dzisiaj w praniu - zobaczymy. Póki co jest idealnie. Do tego witaminy itd oczywiście + zwiększyłem dawkę witaminy C bo chyba coś mnie bierze, POZDRO!

03.11.15
Siemano! Już powoli schodzi woda, dzisiaj waga 79,4kg. Wydaje mi się, że jeszcze trochę spadnie.. powinna kurde ! Dzisiaj już do roboty, więc wpis i lecę.

Trening: Dół ciała: Siła
1.Przysiady ze sztangą 4x5p
2.Martwy ciąg klasyczny 4x5p
3.Zakorki 4x8p
4.Uginanie nóg leżąc 4x8p
5.Wspięcia łydek stojąc 4x10p
6a.Wznosy kolan w zwisie na drążku 3x15-10p
6b.Spięcia brzucha leżąc 3x25p

/komentarz:
Trening średni, tzn ciężary mega na plus, cały czas do góry. W martwym mogę się pochwalić - 130kg lajtowo poszło, przysiad też łatwo, generalnie zakorki jak zwykle dały mi najbardziej popalić jeśli chodzi o oddech, bo ledwo go łapie gdy odkładam hantle. Przy martwym tylko zawroty głowy.. !

Dieta: Bez zmian, ale eksperymentuje z posiłkami i mimo braku czasu wracam do gotowania - jak za starych dobrych lat :D
Kucharz_Mode_On!