CorumMusisz przyjąć do wiadomości że w pewnym wieku mózg raczej nastawia się na zapasy w tłuszczu a nie na budowę mięśni.
Szczególnie dobrze widać to u kobiet które za młodu były szczupłe i jędrne a potem były dalej szczupłe i... gąbczaste.
U kobiety taki proces zaczyna się około 30 roku życia. Więc niejednokrotnie jest też to walka z oporną materią.
Zmieniony przez - Corum w dniu 2015-10-16 23:48:21
No tak z wiekiem wszystko idzie opornie,skora traci calogen.Ja jednak Corum w mlodosci nie bylam szczupla bo jo jo spowodowalo ze tylam od powietrza,miesnie mi zanikly do zera.Zaczelam palic miesnie w wieku 16 lat .Nawet moja trenerka mi powiedziala kiedys kiedy dotknela mojej nogi ,ze ja tam nic nie mam.Patrzac na te zdjecia mam zlosc do siebie,obwiniam sie ze nie przylozylam sie do diety,ze byly ciagle jakies wymowki wiec mam co chcialam,widze po sobie ze mozna tracic czas jesli dieta nie jest czysta mimo iz chodzimy na silownie.
Z drugiej strony sie usprawiedliwiam ,przyjmuje na klate swoje bledy.Mialam zaburzenia odzywiania wiec uwazam za sukces ze staram sie zmienic swoj sposob myslenia,by nie sugerowac sie waga,by jesc
wartosciowe jedzenie zamiast wcinac emocjonalnie czekoladki kiedy czuje sie zle ze soba.Sukcesem jest ze zaczelam cwiczyc regularnie,nie sa to cieZkie treningi ale sa regularnie.Przede wszsytkim ucze sie obalic mit jaki mialam zaprogramowany w mojej glowie jak powinna wygladac kobieta.(zaprogramowany przez moja mame).Moja swiadomosc walczy ,nie poddaje sie i czasem mi podsuwa mysli typu"rzuc to ,wez sie za diete 1500 kalorii,cwiczenia Chodakowskiej i bedziesz chudla".Ja Jednak sie bronie,wy dajejecie mi Wielkie wsparcie,pomoc,wiedze i w chwilach zwatpiwnia przypominam sobie to wszsytko.Dziekuje