Bikini Fitness 2014

ladnie : )

:)



Dziś miał być dzień nietreningowy, ale jako, że mój chłopak robił trening, a zapasowy strój mam zawsze przy sobie na co dzień :P To zrobiłam sobie z nim fbw :) Treningiem bym tego nie nazwała, a raczej mile spędzonym popołudniem w niedziele, gdyż nie chciałam się Bóg wie jak katować, bo jutro mam oficjalny trening :) Inni chodzą na spacery, inni do kina, my na siłownię %) Tak, to chore %)

Przysiady 4s
Martwy ciąg npn 4s
Podciąganie szeroko 4s
Wyciskanie sztangi skos górny 4s
Wyciskanie sztangi na barki 4s
Unoszenie/ podciąganie sztangi do/przed brodę 4s
Uginanie sztangi na biceps 2s
Pompki na poręczach 2s

Pawcio robił cardio, a ja robiłam przez 40min pośladki i brzuch z nudów i wymyślałam nowe ćwiczenia :lol:


Zobacz całość: http://www.K**.pl/bikini-fitness-2014-267111.html/page-120#ixzz3leYNQJmU 

:)



Dziś miał być dzień nietreningowy, ale jako, że mój chłopak robił trening, a zapasowy strój mam zawsze przy sobie na co dzień :P To zrobiłam sobie z nim fbw :) Treningiem bym tego nie nazwała, a raczej mile spędzonym popołudniem w niedziele, gdyż nie chciałam się Bóg wie jak katować, bo jutro mam oficjalny trening :) Inni chodzą na spacery, inni do kina, my na siłownię %) Tak, to chore %)

Przysiady 4s
Martwy ciąg npn 4s
Podciąganie szeroko 4s
Wyciskanie sztangi skos górny 4s
Wyciskanie sztangi na barki 4s
Unoszenie/ podciąganie sztangi do/przed brodę 4s
Uginanie sztangi na biceps 2s
Pompki na poręczach 2s

Pawcio robił cardio, a ja robiłam przez 40min pośladki i brzuch z nudów i wymyślałam nowe ćwiczenia :lol:

troche tych firm pomaga gratukacje

To koszulka zrobiona przed ME ze sponsorami, dzięki którym mogłam polecieć do Hiszpanii ze swoim Trenerem



Kolejny trening za mną, jak i niecałe 4 tygodnie do zawodów. Dziś były małe ciężary, a powtórzenia sięgały do 25p przy treningu nóg, jak i po 100 powt. przy barkach na serię. Zaczynają na barkach jakieś tam włókienka i zarysy wychodzić w końcu, jak i żyłka na bicepsie już prawie wyskoczyła. Co zawody marudzę, że mam łapy jak chłop, bo całe przedramiona w żyłach i grube żylsko na bicepsie – teraz tak nie jest, choć sama jestem ciekawa, czy do zawodów mocno wysusza się łapki. Fakt faktem – nie katuje już ich tak mocno jak kiedyś – po prostu je robię, nie ma już po 12 serii na triceps i biceps, tylko po 6?7? Bikiniara nie potrzebuje dużego bicepsa Tylko ładną, szczuplutką rączkę, by bardziej barki się wyróżniały


Przerwy 60 sekund między seriami


3 super serie - martwy ciąg sumo + przysiad - 25-25-30-30kg, dynamicznie na 25 powtórzeń w każdej serii, może i 30.

3 super serie - dzień dobry + przysiad sumo z hantlą - również 25p na każdą serię, może i 30, nie wiem %) hantla 13kg, a sztanga 20kg

3 super serie - uginanie nóg na maszynie + Wyprosty nóg na maszynie - uginanie z 3 sekundowym spięciem, wolną ekscentryczną i szybkim dynamicznym ruchem koncentrycznym, mały ciężar w 1 i 2 serii, za to w 3 serii dwa razy większy na 10p a potem drop set znów 3/0/x/3, prostowanie w 2 pierwszych seriach to mały ciężar i tempo analogicznie do dwójek 3/0/x/3, a w ostatniej serii również tak samo, dwa razy większy ciężar na 10p, a potem spięcia 3/0/x/3 do upadku, z rest pasue na 15 sekund i dalej spięcia i znów przerwa i znów do upadku i koniec

3 serie ginekolog

3s Hip thrust małym ciężarem ok 30kg x/0/x/5


3 serie łączone Wyciskanie hantli siedząc z rotacją 90 stopni nad głową + unoszenie podchwytem w przód dropset przy wyciskaniu hantli zmiana skosu z ok. 85 stopni na ok 75, całkiem inna praca i zaangażowanie barków i zostaje przy tym skosie, jak i ruch prsoty w górę, jak ze sztangą, bez spięcia i bez dotykania nad głową hantli, jednak w ciągłym napięciu mięśniowym bez prostowania łokci i wolna faza ekscentryczna, opuszczanie do wysokości ust. Wycisk hantli 7kg na ok 15-20p, potem drop na 5kg i max powt, potem seria łączona unoszenie w przód 5kg x2 max + drop 3kgx2 max - taka kombinacja w każdej z 3 serii

3 serie na unoszenie bokiem - dropsety i rest pasue - unoszenie 6kgx2 na 20p tempo 1/0/x/2, czyli hamowanie opadającej hantl, by bez władnie nie spadała w dół, a u góry tylko normalne przypięcie, bez przytrzymania, gdyż w tym momencie w moim przypadku mocną rolę odgrywa kaptur, a to staram się unikać, łokcie unoszę poniżej linii barków, nawet nie na równi, odpoczynek 10 sekund i kolne 10p tym razem dynamicznie, rzucam hantle i biorę 3kg na 20p robię ponownie 1/0/x/2, pausa 10sek 20p, pausa 15sek i 15p i poem juz nie licze jak długo, ale ze sto powtórzeń będzie na serię łacznie i to lekko, jak zresztą przy ćwiczeniach na przedni akton

6 serii linki górnego wyciągu do twarzy szeroko, tempo 3/0/x/3, dropsety na połowę ciężary na dynamiczny ruch, również sporo powt. łącznie ponad setka lekko

Po treningu, jak z resztą po każdym - 30min pozowania :)


1 posiłek Whey C6 40g + 50g płatki owsiane
2 posiłek 100g kurczak + 80g kasza gryczana + warzywa
3 posiłek 100g kurczak + 80g kasza gryczana + warzywa
4 posiłek 100g kurczak + 80g kasza gryczana
- po treningu Whey C6 40g
5 posiłek 3 jajka 210g + 100 kasza gryczana
6 posiłek 40g kazeiny + 100g ryżu białego


HiTec BCAA Powder rano 15g i 15 przed treningiem
HiTec Whey C-6 rano 40g i 40g po treningu
HiTec Vitamin A-Z 2 kapsy rano
HiTec ThermoFusion 2 kapsy 30min przed 2 posiłkiem, 2 kapsy 30min przed treningiem
HiTec B.L.A.D.E. 10g na 30min przed treningiem
HiTec Micellar Casein 40g do ostatniego posiłku przed snem


Zmieniony przez - Kasia Ch. w dniu 2015-09-14 22:44:48

super oby wspierali cie caly czas napewno bedzie latwiej podczas przygotowan

Trening pleców, klatki i ramion już za mną. Ostatnio każdy trening jest tym najlepszym, z czego jestem bardzo zadowolona, mimo, że wszystko ciągle pod górkę. Ostatnie tygodnie są dla mnie dość trudne ze względu na brak czasu na wszystko, tak naprawdę to przygotowania do zawodów to obecnie może 10% mojego życia, a nie 100%, jak pewnie większość sądzi. Nie – przygotowywanie do zawodów to nie jest smaczne jedzonko, oglądanie filmików motywacyjnych z Stephanie Davis , suplementy, treningi na 100%, jedzenie z pojemników przy znajomych, muzyka motywacyjna i leżenie i pachnienie – bo trzeba się regenerować i „nakręcać” na trening. Dochodzi codzienność, praca, rodzina, obowiązki, problemy życia codziennego. W monotonnie tą trzeba wpleść parę posiłków dziennie + 3xtyg – prawie 3 godzinne treningi( to i tak mało w porównaniu z kulturystami). Do tego dochodzi zmęczenie, stopniowo odczuwany stres przed wyjściem, czy uda się wyrobić z formą… Jednak dalej pniemy do przodu mając przed sobą cel, który chce się osiągnąć. W każdy wieczór przed zaśnięciem myślę tylko, czy zrobiłam dziś wszystko, na co mnie było stać, by stanąć na scenie w jeszcze lepszej formie. Wszystkie wyrzeczenia tylko w jednym celu – wyglądać fenomenalnie na zawodach i osiągnąć sukces. Stojąc na scenie nic bardziej mnie nie motywuje do dania z siebie wszystkiego, niż droga, którą przeszłam od cichej, chudej, szarej myszki, która wstydzi się odezwać i boi się wystąpień publicznych. Stara ja, a to kim jestem dziś i co osiągnęłam jest dla mnie największa motywacją, a szczególnie droga, którą przeszłam, by być zawodniczką.


Co do formy to padł pomysł, by obciąć delikatnie węgle o 100g, jak i za tydzień kolejne. Jednak forma na dzień dzisiejszy nie jest zła, a zalegający tłuszczyk tu i ówdzie nie przeszkadza, wręcz jest pożądany w bikini ftiness, gdzie jednak mocne i wyraźne sylwetki nie są mile widziane, choć jak to bywa w naszym polskim związku – nigdy nie wiadomo, co się będzie podobać sędziom Więc dietę pozostawiam bez zmian, stawiam tylko i wyłącznie na obcinkę wody. Już za tydzień wywalam z diety wszelki nabiał, czyli ser oraz odzywki białkowe, źródła białka będą opierały się tylko na mięsie i jajach. Ww i tłuszcze bez zmian będzie, nadal 3000kcal. Dziś pokazały mi się skosy delikatne, które po odwodnieniu i naładowaniu, mam nadzieje, że będą bardziej uwidocznione. Na dole brzucha trzyma się delikatnie „coś” ale nie przejmuje się tym. Odwodnienie załatwi sprawę


Plecy
5s wiosłowanie końcem sztangi
4s wiosłowanie na t-bar
4s ściąganie klamry dolnego wyciągu
4 serie łączone Reverse grip pulldowns + Wiosłowanie hantlami w oparciu o ławkę skośną
5s ściąganie drążka górnego wyciągu

Klatka
4 serie wyciskanie sztangi na skosie 45
4 serie wyciskania na skosie hantli
4 serie maszyna


Łapki
3 serie łączone wąskiego wyciskania + uginania sztangą.
3 serie łączone odwrotnych pompek + 21nki

60 min pozowania :)


1 posiłek Whey C6 40g + 50g płatki owsiane
2 posiłek 100g kurczak + 80g ryż paraboliczny + warzywa
3 posiłek 100g kurczak + 80g ryż paraboliczny + warzywa
4 posiłek 100g kurczak + 80g ryż paraboliczny
- po treningu Whey C6 40g
5 posiłek 3 jajka 210g + 100g kasza jęczmienna
6 posiłek 40g kazeiny + 100g ryżu białego


HiTec BCAA Powder rano 15g i 15 przed treningiem
HiTec Whey C-6 rano 40g i 40g po treningu
HiTec Vitamin A-Z 2 kapsy rano
HiTec ThermoFusion 2 kapsy 30min przed 2 posiłkiem, 2 kapsy 30min przed treningiem
HiTec B.L.A.D.E. 10g na 30min przed treningiem
HiTec Micellar Casein 40g do ostatniego posiłku przed snem


Zmieniony przez - Kasia Ch. w dniu 2015-09-16 23:11:51

po prostu teraz masz taki maly glod trenowania i robienia formy po tych wyjazdach i odpoczynku

czesc Kasiu fajny dziennik. podoba mi sie że zwracasz uwage że nie każdy ma czas poświecic 100% swojego czasu na przygotowania do zawodow. ja tez mialam i mam taki "problem" że obowiazkow różnych jest duzo i wszystko dzieje sie w pośpiechu. pamietam że przed zawodami nawet czasu nie było by sobie siądc spokojnie z godzinke gdy inni lezeli całe dnie i wypocxywali masakra napewno nie pomaga to ale da się wszystko jakos ogarnac. powodzenia !

z tym na 100% to tylko celebryci w przemowieniach... kazdy rozsadny sportowiec nie cwiczy na 100% caly czas