SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

Bikini Fitness 2014

temat działu:

Hi Tec Nutrition & Peak Performance

słowa kluczowe: ,

Ilość wyświetleń tematu: 212412

Nowy temat Wyślij odpowiedź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Specjalista
Szacuny 63 Napisanych postów 762 Wiek 31 lat Na forum 10 lat Przeczytanych tematów 9814
Może może


Jestem po pierwszym treningu po świętach - siła była, motywacja była, wszystko jak należy! Świetny trening ;) Na początek nóżki, potem barki Waga rano na czczo wynosiła 56kg, więc jestem bardzo zadowolona, tym bardziej, że przez ostatnie dni za dużo się nie objadałam, jak i było mniej płynów Ogólnie nie sugeruję się wagą Weszłam pierwszy raz od mpj w Katowicach, gdzie waga była ok. 53kg

Trening
Nogi izolacje

Uginanie leżąc dwoma nogami 4s 20p
Uginanie leżąc jedną nogą 4s 20p
Wykroki ze sztangielkami 4s 15p
Prostowanie siedząc 4s 20p/ max

Barki
Wyciskanie siedząc 4s
Unoszenie hantli w przód 4s
Unoszenie hantli w bok jednorącz 4s
Unoszenie do pachy jednorącz 4s
Unoszenie hantli w opadzie 4s
Unoszenie w opadzie 4s

+ ćwiczenia na brzuch

Suplementacja:
HiTec BCAA Powder rano 15g podczas treningu 15g
HiTec Whey C-6 rano 30g
HiTec Vitamin A-Z 2 kapsy rano
HiTec Hi-Anabol Gain 100g bezpośrednio po treningu



Fotka niewyraźna, ale dawno nic nie dodawałam





Zmieniony przez - Kasia Ch. w dniu 2014-12-29 22:08:58
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Znawca
Szacuny 32 Napisanych postów 4345 Wiek 28 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 31239
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Specjalista
Szacuny 56 Napisanych postów 12532 Na forum 14 lat Przeczytanych tematów 33175
sila to pewnie i pompa wyjatkowa u wszystkich jak kazdy doistarczal po kilkatysiecy kalorii hahha
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Specjalista
Szacuny 63 Napisanych postów 762 Wiek 31 lat Na forum 10 lat Przeczytanych tematów 9814
Witam w nowym roku :)
Chciałabym Wam życzyć dużo zdrowia, spełnienia marzeń i realizacji obranych celów w 2015!!



Dziś miałam swój pierwszy noworoczny trening, dałam sobie popalić 10 serii przysiadów wpadło, w tym parę naprawdę ciężkich, ledwo wstawałam, ale mój partner treningowy potrafi mnie odpowiednio zmotywować, nawet gdy brak sił i duży ciężar Czas troszkę gonił, więc lekcję pozowania przekładam na poniedziałek ;)

Sylwestrowa noc szybko minęła - świetna zabawa, luźna atmosfera, totalny chillout... tego mi trzeba było :) No i nie odbyło się bez podjadania %) A wręcz całą noc wpadały sałatki z makaronem i kurczakiem, gyros, czy sałatka z ryżem i warzywami, pizzerinki, koreczki, szaszłyki i mnóstwo innych pysznych przystawek Alkoholu nie piłam, prócz łyczku szampana za zdrówko w nowym roku Po imprezie też długo nie spałam, bo nic się samo nie posprząta, dlatego dopiero dziś się wyśpię, a jutro cały dzień odpoczynek - kawusia, książka i kotek do głaskania pod ręką :lol:

Trening:
Nogi siłowo:

Przysiady 10s
Martwy ciąg na prostych nogach 5s + dzień dobry 5s

Pośladki
Quadruped 4s
Unoszenie nóg leżąc bokiem 4s
Dirty dog 4s

Klatka
Rozpiętki na górnym skosie 5s

Suplementacja:

HiTec BCAA Powder rano 15g podczas treningu 15g
HiTec Whey C-6 rano 30g
HiTec Vitamin A-Z 2 kapsy rano
HiTec Hi-Anabol Gain 100g bezpośrednio po treningu

Pozdrawiam
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Specjalista
Szacuny 63 Napisanych postów 762 Wiek 31 lat Na forum 10 lat Przeczytanych tematów 9814
Nowy rok więc czas na podsumowanie zeszłego :rolleyes: I plany na 2015 ;)

Styczeń 2014 roku – były to moje początki w HiTec Team’ie, dzięki czemu miałam ogromną motywację do działania, która rosła z dnia na dzień, aż do dziś. Pojawiały się pierwsze plany i przemyślenia – co by zrobić w tym roku i w jakich zawodach wyjść. Padło na debiuty w marcu – jednak nie wyszłam na tych zawodach ( całe szczęście ^_^ ). Pod koniec stycznia wybrałam się do Poznania, na kręcenie treningu z J. Kaczyńską i J. Kamińską. Joasia przetłumaczyła mi parę rzeczy i dała do myślenia, trochę nakierowała i postąpiłam zgodnie z jej radami, dlatego też swój debiut postanowiłam mieć w Tczewie na Mistrzostwach Polski WFF/WBBF w kwietniu – ale o tym potem.




W marcu miałam nawał roboty na uczelni, przez co trochę były w marcu zaniedbane treningi, czego strasznie żałuje – ale bardziej bym żałowała, jakbym miała wtedy jednak zawody. Jak się ułożyły sprawy w szkole, to jeszcze pod koniec marca wyskoczyłam znów do Poznania na zawody organizowane m.in. przez HiTec Nutrition w street workout, gdzie udało się zdobyć dwa złote medale – w podciąganiu i w pompkach na poręczach.



Następnie przy dopiętej na ostatni guzik diecie i świetnych treningach przygotowywałam się na MP w Tczewie. Ten start pamiętam najlepiej… Stres, załamania, zmienne nastroje, najcięższy rygor dietetyczny w ostatnim tygodniu… Byłam dziewczyną, która od dziecka raczej nie przepadała za publicznymi wystąpieniami, jednak udało mi się pokonać samą siebie. W ostatnim tygodniu zawodów prowadziłam BPS, a do Tczewa wyjechałam parę dni przed zawodami, by wszystko na spokojnie i bez pośpiechu robić. Zrobiłam wtedy życiową formę. Zdobyłam tam 4 miejsce… byłam załamana, długo przeżywałam przegraną, szczerze mówiąc po tym starcie miałam ochotę zrezygnować z tego całego bikini fitness, nawet teraz mnie nerwy biorą jak pomyślę o tym starcie %) Jednak jestem twarda babka i nie odpuściłam, należę do tej grupy dziewczyn, które z problemami i niepowodzeniami nie idą do łózka płakać do poduszki, tylko znęcać się nad sobą na siłowni, dlatego od razu po powrocie ruszyłam z dalszymi treningami, ale już następnym planem było wyjście w IFBB.









Całe wakacje pracowałam nad formą dzień w dzień, było warto – na początku lipca postanowiłam wyjść na MPJiW IFBB pod koniec października, jednak pod koniec września na ostatnią chwilę po namowie Adama Sukera %) postanowiłam z nim wyjść na Pucharze Polski WBBF/WFF, jako ostatni start w innej federacji. Również przeprowadziłam BPS i znów miałam świetną formę, którą wywalczyłam 3 miejsce. Był to mój pierwszy puchar w domciu, cieszyłam się strasznie Zawody wspominam miło i sympatycznie, była rewelacyjna wesoła atmosfera, 0 rywalizacji, 0 krzywych spojrzeń konkurentek, było super Po zawodach jeden dzień bez diety i odpoczynek, ale potem znów powrót na konkretną dietę i ciężkie treningi – czas robić formę na MPJ.









Po miesiącu po PP wyjechałam do Katowic na Mistrzostwa Polski Juniorów i Weteranów, również się odwadniałam, ale już bardziej na spokojnie i ciut smaczniej niż ostatnimi razy %) Zrobiłam kolejną życiową formę, poprawiłam znacznie plecy i nogi, jak i pozowanie, dzięki wyjazdom do Black & White w Ostrowcu Świętokrzyskim Zdobyłam 3 miejsce, jestem strasznie zadowolona z tego startu, gdyż poziom był naprawdę wysoki, był duży stres, ale jakoś wytrzymałam napięcie.














Po zawodach byłam trochę zmęczona, bo szykowałam się na nie na wysokich obrotach od maja, więc jednak te pół roku na ścisłej diecie i ciężkich treningach dały trochę się we znaki. Jednak odpoczynek nie trwał długo %) i powróciłam do treningów i diety od razu – weszłam na „masę” od listopada, na zawodach waga wynosiła jakoś 53kg, obecnie mam 56kg, więc waga ciut skoczyła, taka ciężka jeszcze nigdy nie byłam %) Od 2 miesięcy zwracam szczególną uwagę na jakość treningu, Poznałam mnóstwo ciekawych ludzi, nawiązałam nowe kontakty, bardzo dużo się nauczyłam i rozwinęłam swoją pasję jeszcze bardziej, uczę się z dnia na dzień nowych interesujących informacji, zrobiłam licencjat i zaczęłam mgr %) Pozwiedzałam trochę siłowni w całej Polsce.




Moje cele na 2015?
Maksymalnie poprawić dwugłowe ud i pośladki – gdyż już za ok. 4 miesiące Mistrzostwa Polski, ale przed nimi jedno wyjście, na totalnym spontanie, bez odwadniania ani innych ceregieli ;) Jak forma będzie, to może wyjdę gdzieś jeszcze. Następnym celem jest zrobienie trenera kulturystki, a potem zobaczymy. To tyle z planów na najbliższe parę miesięcy. Będzie się działo!! :w00t:



Zmieniony przez - Kasia Ch. w dniu 2015-01-03 00:14:45
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 3 Napisanych postów 30 Wiek 44 lat Na forum 10 lat Przeczytanych tematów 24801
Kasiu, na początek to napiszę, że podglądam z ukrycia od początku :) imponujesz mi bardzo i nie ukrywam, że jesteś moim motywatorem dla moich działań na siłowni :) Życzę powodzenia w nowym roku i zrealizowania wszystkich celów :) przepraszam za spam i dalej obserwuję ;)
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Specjalista
Szacuny 63 Napisanych postów 762 Wiek 31 lat Na forum 10 lat Przeczytanych tematów 9814
malgoska80
Kasiu, na początek to napiszę, że podglądam z ukrycia od początku :) imponujesz mi bardzo i nie ukrywam, że jesteś moim motywatorem dla moich działań na siłowni :) Życzę powodzenia w nowym roku i zrealizowania wszystkich celów :) przepraszam za spam i dalej obserwuję ;)


Dziękuję! Miło mi czytać takie posty :) Cieszę się, że swoją ciężką pracą kogoś motywuję i ktoś to docenia.
Również życzę powodzenia w nowym roku i spełnienia marzeń, jak i dużo zdrowia! :)
Zapraszam do śledzenia, wypowiadania się i zadawania pytań - po to w końcu jest ten dziennik!! :)
Pozdrawiam :)
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Specjalista
Szacuny 63 Napisanych postów 762 Wiek 31 lat Na forum 10 lat Przeczytanych tematów 9814
Dziś również spokojny dzień, wyspałam się jak nigdy Lubię dni nietreningowe, gdyż w te dni mogę mniej zjeść ;) Pomału mam już dosyć takich ilości jedzenia, najchętniej bym zrobiła redukcję, żeby mniej jeść ale nie mam co redukować

Moja przykładowa dieta w dzień treningowy:
1 posiłek 100g płatki owsiane + Whey C6 40g + słonecznik 40g
2 posiłek 100g piersi z kurczaka + 100g ryż paraboliczny + 40g oliwa z oliwek + warzywa
3 posiłek 100g piersi z kurczaka + 100g ryż paraboliczny + 40g oliwa z oliwek + warzywa
4 posiłek 100 g ryba/kurczak + 400g ziemniaki/100g ryż/100g makaron + 40g oliwa z oliwek + warzywa
5 posiłek po treningowy Hi Anabol Gain 100g
6 posiłek 3 jajka 200g + 4 kromki chleba żytniego z warzywami + chuda szynka + musztarda/ketchup itd.
7 posiłek 150g ser chudy twarogowy + 40g słonecznik

Wychodzi koło 3700kcal + odżywki Hi Anabol Gain 100g 364kcal + Whey C6 40g 150kcal= ok. 4214kcal!! B-) Więc jak na 56kg wagi, 0 cardio i tylko 3 treningi siłowe w tygodniu %) jest tego strasznie dużo... a i tak coś słabo idzie %) Myślę, że obejdzie się nawet bez małej redukcji na następne zawody... a już nie długo zarzucę moje cardio czyt. Thermo Fusion %)

W dni nietreningowe jadam tak:
1 posiłek 100g płatki owsiane + Whey C6 40g + słonecznik 40g
2 posiłek 200g piersi z kurczaka + 100g ryż paraboliczny + 40g oliwa z oliwek + warzywa
3 posiłek 100 g ryba/kurczak + 400g ziemniaki/100g ryż/100g makaron + 40g oliwa z oliwek + warzywa
4 posiłek 3 jajka 200g + 4 kromki chleba żytniego z warzywami + chuda szynka + musztarda/ketchup itd.
5 posiłek 150g ser chudy twarogowy + 40g słonecznik

Czyli obcinam jedną porcję ryżu 100g, obcinam Hi Anabol Gain 100g, obcinam 40g oliwy z oliwek, więc łącznie 1061kcal mniej, czyli ok. 3153kcal
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Znawca
Szacuny 32 Napisanych postów 4345 Wiek 28 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 31239
7 posiłków dziennie ładnie ! :D
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Specjalista
Szacuny 56 Napisanych postów 12532 Na forum 14 lat Przeczytanych tematów 33175
niedlugo bedziesz musiala sie zaopatrzyc w wiekszy regal
Nowy temat Wyślij odpowiedź
Poprzedni temat

TEST AMG by Damian_619

Następny temat

Białko Protein 80 i Hi Tec Protein

WHEY premium