MARIAN 17- debiut na scenie str. 43

No to teraz zapierniczaj i ma byc podium!
Nic nie widac, za blisko stoisz :P

Gdzie ta siłownia?

Zator.

jeszcze jeden filmik, ale tez raczej nie lepszy

do Zatora mam z 30km około Co do formy to jest petarda, oby sie udało zbić te kilogramy bo troche ich naj**ałeś na siebie a suchutko jest

Jak juz napisałeś ze wyniki badań są w porządku to wiedziałam, że lekarz pozwoli kontynuować przygotowania nic tylko się cieszyć! Na bank motywacja teraz na mega plusie a tak swoją drogą ja do Zatoru tez nie mam jakoś na specjalnie daleko czyli pewnie tam za jakiś czas wpadnę

no to znów będzie dobry team do trenowania

Ooo i to mnie cieszy;) wiec bankowo sie kiedys zgadamy;)

Ja zbiłem do Śląska 9kg w 10 dni, Grzesiek którego szykowałem na Debiuty i MP WBBF zbił 10kg w tydzień Ani ja ani on płascy nie wyszliśmy. U Mariana będzie o tyle trudniej, że ważenie jest tego samego dnia co kwalifikacje, więc malutko czasu na doładowanie po wadze. Ale kwalifikacje to Marian przejdzie nawet jak miałby wyjść płaski po tygodniu niejedzenia A na finał będzie już petarda
Najważniejsze to że zdrowie jednak pozwoliło na start, reszta wydaje się być teraz małym problemem

dokładnie Prz, chyba trzeba celować w finał z formą i założyć że kwalifikacje się uda na naleśnika przejść

Tez mam blisko w sumie ale Ja jedynie moge isc z wami na czita, w tym jesem dobry i wstydu nie bedzie %)