Dziękuję wszystkim pięknie
PUSHhard taa głowa to mój najsłabszy punkt, jak jest zmęczona to nie chce cisnąć
eheh szkoda że na nią treningu nie ma, dlatego myślę że tabata mi pomoże w przełamywaniu oporu głowy
atraMento jak zrobię formę życia to się stawię
Garfi no właśnie to jest problem, że nie można mieć wszystkiego, że nie istnieje magia co by się dało robić, jak to jeszcze pamiętam pisałam na wiosnę zeszłego roku siło-maso-rzeźbę-szybkościowo- wytrzymałościową. A chciało by się zjeść ciastko i mieć ciastko, mieć niski bf, kratę na brzuchu, żyły a do tego zbudowane mięśnie i mega siłę, a najlepiej to jeszcze biegać szybko i w ogóle
Z racji, że najbardziej kręci mnie to jak mam powera na treningu, jak sztanga jest lekka, mogę cisnąć i iść z progresem to wybieram drogę jedzenia
A to że przy okazji mogę czasami sobie być zawodnikiem sportów siłowych to już w ogóle odlot
nightingal przy tym RDL na jednej nodze też czasami musiałam się przytrzymywać z racji niestabilnej lewej nogi, ale umiałam utrzymać napięcie i wspiąć się do góry z pośladka, tylko ciężaru nie szło dołożyć. Zobaczymy jak mi grzybki będą wychodziły
No to wracamy do odliczania dni, jakoś wtedy przejrzyściej to wygląda.
Dzień 1
A
1. WL
9x 30kg 7x40kg 5x45kg 2x3x52,5kg 1x4x52,5kg 9x45kg 13+1px40kg 30x30kg
9x 30kg 7x40kg 5x45kg 2x3x51,5kg 1x4x51,5kg 9x45kg 15x40kg 30x30kg
9x 30kg 7x40kg 5x45kg 2x3x50kg 1x4x50kg 8x45kg 12x40kg 32x30kg
9x 37,5kg 7x40kg 5x45kg 2x3x47,5kg 1x4x47,5kg 6x45kg 10x40kg 17x37,5kg
6x 20kg, 6x 30kg, 5x40kg, 2x 4x45kg, 2x 3x47,5kg, 2x 3x 50kg, 1x 1x 52,5kg, 1x 0x 52,5kg, 1x 4x 55kg dociski decha3, 2x 50kg, 6x 42,5kg
2. Wyciskanie wąsko klatkowe 4x 10-6
10x 37,5kg 9+1px 40kg 6+1px 40kg 5x 37,5kg
10x 37,5kg 8x 40kg 6+1px 40kg 5x 40kg
10x 37,5kg 9x 40kg 8x 40kg 6+1px 40kg
10x 37,5kg 10x 37,5kg 10x 40kg 9,5x 40kg
10x 37,5kg 10x 37,5kg 10x 40kg 7+1px 40kg
10x 37,5kg 10x 37,5kg 10x 37,5kg 8x 40kg
10x 37,5kg 10x 37,5kg 10x 37,5kg 6x 40kg
3. Uginanie ramion ze sztangą (najlepiej prostą) stojąc 4x8
8x 8kg 8x 8kg 8x 8kg 6x 8kg
8x 8kg 8x 8kg 8x 8kg 8x 8kg
8x 8kg 8x 8kg 8x 8kg 7x 8kg
8x 8kg 8x 8kg 8x 8kg 7x 8kg
8x 8kg 8x 8kg 7x 8kg 5x 8kg
8x 8kg 6x 8kg 2x 8kg+6x 6kg 10x 6kg
8x 8kg 6x 8kg 3x 8kg+4x 6kg 7x 6kg
4. Uginanie ramion chwytem młotkowym 3x8-10
9x 8kg 8x 8kg 7x 8kg
8x 8kg 7x 8kg 7x 8kg
7x 8kg 10x 6kg 12x 6kg
8x 8kg 7x 8kg 6x 8kg
10x 6kg 8x 6kg 6x 6kg
10x 6kg 10x 6kg 8x 6kg
+ brzuch
+ marsz, bo przyjemna pogoda
Czyżby siła była w tłuszczach? Wczoraj objadłam się tłuszczy, że hej i dzisiaj wyszedł trening tak jak lubię i tak jak dawno mi się nie udało czuć takiej mocy
W sumie najlepsze treningi wychodziły mi na 85g. A może to tylko autosugestia. Ważne, że działa, ale po takim czymś jestem bardziej skłonna dołożyć potem 10g tłuszczu zamiast 20g węgli.
WL -
super! dawno tyle nie pocisnęłam i dawno tak 52,5kg tak nie latało
no to na następnym do roboczych +1kg. Rozgrzewkowe były odczuwalnie lżejsze niż ostatnio, druga seria robocza lekko weszła, zejścia to nie komentuje. Kto próbował wielokrotnego ten wie
Robocze wchodziły w sumie tak, że pierwsza połowa ruchu dość wolno i z ciśnięciem, a końcówka bez problemowo i lekko.
Wąsko - no to wyżej dałam sobie czadu, więc wiadomo. Ale ostatnia seria mega mnie zdziwiła hehe. Myślałam, że to jednak jakoś pójdzie
Bic - nawet spoko wystękany
Miska
Suple: omega 3, vit treca, vit c, vit d+wapń, 5g kreatyny
BWT 150/200/75