Zmieniony przez - ruski czołg w dniu 2015-08-30 16:37:33
Tak na powaznie, idzie o to by w zadna ze stron nie brnac slepo i z pelna wiara w cuda. Ani cyc z kuraka z ryzem i oliwa z oliwek dzien w dzien, ani legendarne juz "jedz co chcesz, wygladaj jak chcesz" to nie sa rozwiazania jedynie sluszne. Nie namawiam do jedzenia miodu i innego cukru w ilosci podobnych do moich, ja zwyczajnie w dzien gdy musze zjesc 1000 gram wegli nie mam wyjscia, sprobojcie zjesc to w formie ryzu.. Maki nie jem wcale, wiec makarony odpadaja - dopuszczam je tylko w czasie przedstartowych ladowan, na rowni z ciastem ( chleb, pizza itp ).
I co wazne - ja sie z malymi czestymi posilkami przeprosilem, i gdy tylko moge, jem 5, 6 razy dziennie. Sporo ponad 2 lata minely od momentu gdy osiagnalem poziom BF ponizej 10, i nigdy w tym okresie nie wrocilem wyzej niz na 11, zwykle trzymajac sie pomiedzy 9,5 a 10,5 % i uwazam to za bajecznie latwe - wystarczy wiedziec ile sie energii potrzebuje w skali tygodnia i tyle dostarczyc. Jak dostarczysz za malo - treningi zaczna byc najpierw trudne do wykonania, a nastepnie przykre. Jak za duzo, szybko polapiesz sie w lustrze ;) Da sie i mozna tak funcjonowac w sporcie uprawianym dla przyjemnosci. Gorzej jest z kulturystyka, bo tam chcac nie chcac czeka ta wariacka karuzela - masa, redukcja. Na szczescie mnie to nie pociaga - bo tego nie rozumiem - i na szczescie kazdy ma swoja droge do przejscia.
PS. i Tyle miales z edycji posta Czolgu, tu trzeba byc czujnym ;)
Zmieniony przez - xzaar77 w dniu 2015-08-30 16:48:11
Aktualny dziennik: http://www.sfd.pl/_DT_Xzaar._Triathlon,_cel_Double_IronMan_2017_-t1018057-s340.html
Cele 2016:
1. Sieraków Triathlon dystans 1/4 IM - http://triathlonsierakow.pl - 28.05.2016 - 02:34:12
2. Challenge Venice dystans IM - http://www.challenge-family.com/challenge-venice/ - 05.06.2016 11:47:48
3. Challenge Poznań ME dystans IM - http://challenge-poznan.pl - 24.07.2016 11:35:22
4. Ironman 70.3 Gdynia - http://ironmangdynia.pl/pl/ - 07.08.2016
1. To nie jest dogadzanie słodkim. Ten miód nie był zjedzony jako deser, czy do polania czegokolwiek a jako składnik mocno pikantnego sosu.
kabo9Nie jest w stanie poświęcić swoich przyzwyczajeń i dlatego będzie ciężko o sukces. ja tam bym wywalił wszystko do osiągnięcia pożądanych rezultatów a później dopiero wprowadzał do posiłków produkty, które mogą powodować problemy.
2. Moim głównym problemem w okresach kiedy tyje nie jest łyżka czy 2 miodu tygodniowo, tylko przede wszystkim brak ruchu, niezdrowe żarcie i do tego piwko. To są właśnie moje przyzwyczajenia które tak jak piszesz wywalam w 100% bo wiem, ze jeśli nie byłbym w stanie wytrzymać tydzień czy dwóch bez piwa czy kebaba to ta dieta rzeczywiście by nie miała zbyt dużych perspektyw.
kabo9A jak czytam opis z pierwszej strony to właśnie utwierdza mnie to w przekonaniu, że kolega jest jedną z wielu osób, która nie jest w stanie wytrzymać reżimu dietetycznego i dlatego zaczna n'ty raz od początku.
U mnie sprawa jest o tyle dziwna, że rzeczywiście nie mogę wytrzymać reżimu dietetycznego gdy nie trenuję. nie wiem do końca z czego to wynika. Może trening rzeczywiście mi dostarcza endorfin i gdy ich brakuje to szukam czegoś w zastępstwie, sam nie wiem. Wiem, że gdy trenuję to nie mam żadnych problemów z trzymaniem diety. A kiedy nie trenuje, np z powodu kontuzji lub gdy pracuje 12h i brakuje czasu to wtedy bardzo ciężko mi wytrzymać. Nad tym muszę teraz popracować najbardziej, żeby utrzymać dietę gdy przytrafi się przymusowa przerwa w treningach.
kabo9Przypomnijcie sobie redukcję Kuby, nie szło i wywalił z diety pyszne_jabłuszka_samo_zdrowie i poszło dalej . Przypadek? Nie sądzę .
Jeśli będę miał problem i rzeczywiście redukcja nie będzie szła to wtedy wiadomo, że pierwsze co poleci to właśnie dodatki typu ketchup. Jeśli dalej będzie problem to wtedy możliwe, ze będę kombinował z mała ilością węgli lub będę bardziej zwracał uwagę na IG. Po prostu wydaje mi się, w oparciu o wcześniejsze diety, że na takim etapie jak jestem wystarcz ruch + deficyt oparty na zdrowych i waga leci.
kabo9A jakbym się jeszcze miał czepiać to też tych posiłków po 1,5k kcal na posiedzenie, jezlei rozpiska z poprzedniej strony jest prawdziwa.
U mnie często bywa tak, że mam przygotowany jeden posiłek a jem go pracując np przez godzinę albo zjem część a po pół godziny dokończę.
i jeszcze pytanie na koniec bo nie jestem pewien. Czytałem gdzieś, że indeks glikemiczny poszczególnych produktów zjedzonych razem się równoważy. czyli jeśli połączę miód o wysokim indeksie z produktami o niskim to rezultat będzie lepszy niż gdybym zjadł miód bez dodatków. Czy to nie jest prawdą?
P.S.Xzaar nawet na forum musisz się ścigać?
ruski czołg
i jeszcze pytanie na koniec bo nie jestem pewien. Czytałem gdzieś, że indeks glikemiczny poszczególnych produktów zjedzonych razem się równoważy. czyli jeśli połączę miód o wysokim indeksie z produktami o niskim to rezultat będzie lepszy niż gdybym zjadł miód bez dodatków. Czy to nie jest prawdą?
Indeks dotyczy tylko weglowodanow, mam nadzieje ze to wiesz. Laczysz je wiec w zaleznosci od celow. I tak przed ciezkim treningiem ( zawodami ) dobrze polaczyc wegle szybkie ( proste ) z wolnymi ( zlozone ) - np. dla mnie taka kombinacja jest wafel ryzowy z miodem. W czasie dlugiego i intensywnego treningu ( u mnie dluzej niz 2 godziny ) czy zawodow trzeba dolozyc wegli, i wtedy siegami po szybkie ( proste ) - ze wzgledu na latwosc i szybkosc uwalniania energii. Czy w bidonie bedzie to wlasne izo na miodzie, czy tez zel sportowy z tubki - bedzie to jakas forma prostego cukru, najczesciej w wiekszosci fruktoza - takie szybkie, ale krotkie strzaly energetyczne powtarza sie co 20-30 minut. Z kolei po wysilku, dobrze jest, najlepiej jest ale jest to moja wlasna wypraktykowana ocena - podzielic posilek. Natychmiast po wysilku szybkie ( proste ) wegle - owoc o wysokim IG, ciasto drozdzowe, po ciezkich zawodach coca cola z cukrem, ta ordynarna wersja, a nieco pozniej dobre bialko z wolnymi ( zlozonymi ) weglowodanami ( niskie IG ) i sen.
Ps. W pozostalych posilkach - czytaj tych bez stycznosci z porami treningu, zawodow czy ciezkiej pracy fizycznej - siegamy po wegle zlozone, o niskim indeksie IG. Tak samo gdy wegle spotykaja sie w posilku z tluszczem - dla przykladu - ziemniaki z karkowka, z golonka, ze schabem - tak. Te same miesa z kluskami z udzialem maki, z makaronem, pierogami itp - to samobojstwo na wlasnej sylwetce :)
Zmieniony przez - xzaar77 w dniu 2015-08-30 17:16:27
Aktualny dziennik: http://www.sfd.pl/_DT_Xzaar._Triathlon,_cel_Double_IronMan_2017_-t1018057-s340.html
Cele 2016:
1. Sieraków Triathlon dystans 1/4 IM - http://triathlonsierakow.pl - 28.05.2016 - 02:34:12
2. Challenge Venice dystans IM - http://www.challenge-family.com/challenge-venice/ - 05.06.2016 11:47:48
3. Challenge Poznań ME dystans IM - http://challenge-poznan.pl - 24.07.2016 11:35:22
4. Ironman 70.3 Gdynia - http://ironmangdynia.pl/pl/ - 07.08.2016
A co do tego łączenia węgli z tłuszczami. Przecież ziemniaki mają dosyć wysoki IG. Więc czemu akurat one będą dobry wyborem? I czy zasada ta dotyczy tylko tłuszczy nasyconych(lub pochodzenia zwierzęcego) czy także innych?
xzaar77Sporo ponad 2 lata minely od momentu gdy osiagnalem poziom BF ponizej 10, i nigdy w tym okresie nie wrocilem wyzej niz na 11, zwykle trzymajac sie pomiedzy 9,5 a 10,5 % i uwazam to za bajecznie latwe - wystarczy wiedziec ile sie energii potrzebuje w skali tygodnia i tyle dostarczyc. Jak dostarczysz za malo - treningi zaczna byc najpierw trudne do wykonania, a nastepnie przykre. Jak za duzo, szybko polapiesz sie w lustrze ;) Da sie i mozna tak funcjonowac w sporcie uprawianym dla przyjemnosci.
O to dobrze napisane. Większość osób (nie piszę tu do Czołga akurat), które nie mogą zrobić formy to albo nie wie ile energii potrzebuje (lub ile faktycznie dostarcza) lub zbyt optymistycznie podchodzi do wydatków energetycznych na treningach . A przecież tak jak piszesz to jest w miarę proste.
ruski czołgTo w takim razie czym może grozić jedzenie miody w moim przypadku?
A co do tego łączenia węgli z tłuszczami. Przecież ziemniaki mają dosyć wysoki IG. Więc czemu akurat one będą dobry wyborem? I czy zasada ta dotyczy tylko tłuszczy nasyconych(lub pochodzenia zwierzęcego) czy także innych?
Jeżeli tak jak piszesz redu przy trzymaniu sie reżimu idzie Ci dobrze, to grozi Ci jedynie, że nie idzie Ci tak dobrze jakby mogło .
A mimo wszystko jak musisz to ja bym dawał potreningowo cukier. Wtedy szalejąca insulina napełnia najpierw glikogenem puste zbiorniki czyli mięśnie, wątrobę a dopiero na końcu jak ma z czego to upycha w komórkach tłuszczowych na zapas .
W ziemniakach węgli jest tyle co kot napłakał (większość to woda), a dobrze sycą więc dlatego jak zrobimy je z wody albo upieczemy to są dobrym wyborem na redukcji. Jest mało węgli więc niewielki jest też ładunek glikemiczny i indeks wtedy nie odgrywa takiej roli.
Ja zawsze jak miałem możliwość to nie łączyłem tłuszczy nasyconych z węglami. Czyli jak idzie karkówka z grilla to tylko z warzywami. A węgle w innych posiłkach z białkiem.
Nie chce Cie zbyt gleboko nawracac.. Tluszcze dedykowane z roslin omijam. Oleje - wywalilem z kuchni, nawet te z oliwek i lnu. Salatek nie polewam, a do obrobli termicznej uzywam masla. Margaryny to rzecz o ktorej szkoda nawet pisac. Wlasciwie jedyne tluszcze roslinne przyjmuje jako tzw dobro dodane w roslinach ktore jem - np w orzechach, czy produktach dodatkowych, jak czekolada.
Aktualny dziennik: http://www.sfd.pl/_DT_Xzaar._Triathlon,_cel_Double_IronMan_2017_-t1018057-s340.html
Cele 2016:
1. Sieraków Triathlon dystans 1/4 IM - http://triathlonsierakow.pl - 28.05.2016 - 02:34:12
2. Challenge Venice dystans IM - http://www.challenge-family.com/challenge-venice/ - 05.06.2016 11:47:48
3. Challenge Poznań ME dystans IM - http://challenge-poznan.pl - 24.07.2016 11:35:22
4. Ironman 70.3 Gdynia - http://ironmangdynia.pl/pl/ - 07.08.2016
https://www.sfd.pl/Dziennik_faftaqa_Vol._2-t1085434-s26.html#post2
cóż, wychodzi na to, że moje rozdzielanie nie ma podłoża naukowego i ma raczej efekt placebo, ale najważniejsze że u mnie działa i z przyzwyczajenia chyba będę nadal stosował
Trenuję dużo mniej niż inni tutaj.
ojan
Trenuję dużo mniej niż inni tutaj.
Ta, jasne. 1-2 treningi dziennie + 2xcardio to tu każdy robi .
Konkurs modułowy 2015 - "As w Rękawie"
- 1
- 2
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- 8
- 9
- 10
- 11
- 12
- 13
- 14
- 15
- 16
- 17
- 18
- 19
- 20
- 21
- 22
- 23
- 24
- 25
- 26
- 27
- 28
- 29
- 30
- 31
- 32
- 33
- 34
- 35
- 36
- 37
- 38
- 39
- 40
- 41
- 42
- 43
- 44
- 45
- 46
- 47
- 48
- 49
- 50
- 51
- 52
- 53
- 54
- 55
- 56
- 57
- 58
- 59
- 60
- 61
- 62
- 63
- 64
- 65
- 66
- 67
- 68
- 69
- 70
- 71
- 72
- 73
- 74
- 75
- 76
- 77
- 78
- 79
- 80
- 81
- 82
- ...
- 83