GROM

Ale powrót GROM-owców nie był chyba transmitowany no nie.
Może dlatego Kwaśniak pojechał do chemików bo było to transmitowane w telewizji a gdyby pojechał do GROM-owców to nikt by tego nie widział (a jemu nie o to chodzi).

Nie wiem.Wiem tylko tyle ze Szmajdziński to****

w ogóle dla mnie zapis w konstytucji że wojskowy nie może być ministrem obrony to jakaś paranoja, z tego wychodzą potem właśnie takie sytuacje. jak jakiś polityk który w ogóle nie ma o wojsku pojęcia może docenić ciężką pracę.

Napisze tylko tyle, że zgadzam się z Lordem i Vex-sem. Piterpak też ma 100% racji, ponieważ Kwaśny niemiał by, żadnego pożytku jakby pojechał powitać GROM, a tak pojechał do tych chemików i se w telewizorni wystąpił(napewno kolesie nie są źli i też chyle przed nimi głowę, bo wkońcu też brali jakiś udział w jakimś konflikcie) .

Pozdrawiam!!!

chemicy to siedzieli w szopie i chemikowali (a co oni mogą wiecej robić - brak zagrożenia życia)

Piterpak to mógłbyś się zdziwić jak taki chemik może narażać życie. Może nie tak jak Gromiści którzy mogą zebrać kulkę. Chemik może za to się czymś zarazić. Oni muszą często rozpakowywać paczki „Niespodzianki” (które mogą wybuchnąć, a w ich zawartości jest jakiś gaz lub kwas). Fakt faktem, że pracowali w bezpiecznym obozie ubrani w swoje śmieszne kombinezoniki, które niby mają ich chronić, a przecież wystarczy mała dziurka w takim kombinezonie i już wszystko jest do dupy. Więc oni też nie mają aż tak luźnego życia.

Pozdrawiam wszystkich nowych i starych członkowiczów !!!

w statusie Kiciusia napisane jest że ten kto nie ma ołowiu w głowie(chodzi ci o kulkę?), ten zostaje nagrodzony medalem.
A ja się pytam. To gdzie u nas te medale?
Aha moje zdanie na temat Grom-u. Oficjalnie, GROM musi istnieć bo to jest nasza "wizytówka" i tylko garść osób wie co się w niej tak naprawdę dzieje.
Zlikwidować tego nie mogą. Ale jeżeli się postarają, to do GROM-u będą przyjmować poborowych!
Taki czarny scenariusz, a jednak prawdopodobny(jak dla mnie).

Witam wszystkich, jestem tu nowy ale przeczytałem wszystkie wypowiedzi w tym forum[troche to zajeło] i chciałbym coś dorzucić od siebie. Szturman widze, że nie wiesz ale powiem Ci, że w jednostce 2305 jest pluton, który składa się tylko z żołnierzy poborowych czyli służby zasadniczej. Rola tych żołnierzy jak to zwykle bywa z żołnierzami słuzby zasadniczej sprowadza się do sprzątnia jednostki oraz wart.Tak więc można być w GROMIE i nie być komandosem. To tylko taka ciekawostka, o której tu nie przeczytałem. Pozdrawiam

Powracajac do programu "Bialy pies czy czarny kot", zastanawiaja mnie dwie rzeczy. Pierwsza, to bardzo dobry stosunek generala Petylickiego do pulkownika Polko, nazywajac go bohaterem, przyszloscia polskiego wojska. Z tego co tu wyczytalem to przeciez Polko jest w duzym stopniu odpowiedzialny za pogorszenie sie ogulnego stanu jednostki, przynajmniej "ktos" tak tu twierdzi (plecaki...itd). Czyzby znowu propaganda, tym razem w wykonaniu tworcy tej jednostki a za razem osoby ktorej chyba najbardziej na niej zalezy? Czy po prostu Petylicki jest mniej zorientowany w tym co sie dzieje w jego jednostce od niektorych formulowiczow? Dziwne

Kolejna sprawa, wiele osob na tym forum i nie tylko jest obuzona tym co SG i politycy wyprawiaja z Gromem a nikt nawet nie skomentowal jednego z mozliwych powodow takiego stanu rzeczy, nadal dzialajacej w polsce radzieckiej "agentury".

sragentury juz bez takich tekstow prosze bo niedlugo zaczniemy wierzyc w hlikoptery z talibami z walizeczkami

pewnie ze mozna byc w gromie i nie byc komandosem tylko np kierowca stara