23.04.2015
TYDZIEŃ 1 DZIEŃ 3
Fatalny dzień. Przez około 3/4 dnia przyszło mi załatwiać formalności pogrzebowe. Ciężko mi było zebrac się na sam koniec do treningu ale jakby to wyglądało w świetle posta powyżej? Obiecałam spinać doopę to nie ma to tamto. Śmiem twierdzić, ze teraz czuję się dużo lepiej niż
przed treningiem :)
jarmuż, pieczarki, cebula czerwona, pomidory, czosnek, szczypiorek, koperek
magnez, potas, b complex, d3, omega3, alertec
TRENING:
1. RDL 5 x 10
10x40/10x40/10x44/10x46/10x50
2. Bułgary 4 x 10
cc
3. PP 4 x 10
10x20/10x22/10x24/10x26
4a. Wznosy ramion bokiem 3 x 10
10x4/10x4/10x4/
4b. Wznosy ramion bokiem w opadzie 3 x 10
10x2/10x2/10x2/
5. odwrotne brzuszki 3x 10
cc
6. Hip thrust 4 x 10
10x50/10x50/10x50/10x50/
1. ok, asekuracyjnie skonczyłam na 50kg co nie znaczy, ze było lekko, nie wiem jak kręgosłup zareaguje na więcej rund.
2. co to kufa jest?? I jak tu jeszcze dodać obciążenie
3. ostatnia seria ciężko a myślałam, ze pójdzie dużo więcej niż przy żołnierskich
4a i 4b myślę o tym aby tutaj również były 4 serie
5. za łatwo, wszystkie powtórzenia jednym ciągiem, mogę tutaj robić 3x20
6. tu jest zawsze ogromny ból tyłka, w 2 ostatnich seriach nie udało mi się przytrzymywać w górze 2 s.
Zmieniony przez - atraMento w dniu 2015-04-23 23:09:05
Zmieniony przez - atraMento w dniu 2015-04-23 23:10:13