17.06.2015 TYDZIEŃ 9 DZIEŃ 58
sałata rzymska, pomidory, koperek, por
magnez, potas, cynk, selen, d3, c, b12, k2, żelazo, omega 3, gaba, spirulina, gotu kola
TRENING:
1. RDL 5 x 10
10x40/10x40/10x50/10x50/10x60
10x40/10x40/10x50/10x50/10x60
10x40/10x40/10x50/10x50/7x60
10x44/10x46/10x48/10x50/10x52
10x40/10x40/10x44/10x46/10x50
2. Bułgary 4 x 10
10x8/10x8/10x8/10x8
10x6/10x6/10x6/10x6/
10x4/10x4/10x4/10x4
cc
cc
3. PP 4 x 10
10x20/10x22,5/10x25/10x27,5
10x20/10x24/10x26/10x30 (6+4)
10x20/10x24/10x26/10x28
10x20/10x24/10x26/10x28
10x20/10x22/10x24/10x26
4a. Wznosy ramion bokiem 3 x 10
10x5/10x5/10x5
10x5/10x5/10x5
10x5/10x5/10x5
10x5/10x5/10x5
10x4/10x4/10x4/
4b. Wznosy ramion bokiem w opadzie 3 x 10
10x3,75/10x3,75/10x3,75
10x3/10x3/10x3
10x3/10x3/10x3
10x3/10x3/10x3
10x2/10x2/10x2/
5. odwrotne brzuszki 3x 20
cc 3x10
cc
cc
cc
cc
6. Hip thrust 4 x 10
10x70/10x70/10x70/10x70
10x70/10x70
10x60/10x60/10x60/10x60/
10x54/10x54/10x54/10x54/
10x50/10x50/10x50/10x50/
1. Przy 60kg musiałam już założyć paski, ostatnia seria ciężko, czuję odcinek lędźwiowy.
2. jakoś poszło, nawet dołożyłam
3. Asekuracyjnie, bałam sie o
bolący bark ale o ile pilnowałam łokci opuszczając szło bardzo dobrze bez bólu.
4a. Tutaj też miałam obawy ale było ok, ten rodzaj ruchu nie wywołuje bólu.
4b. ok, coś tam dołożyłam
5. zmniejszyłam ilość w serii i robię trochę inaczej, unoszę do góry tyłek jak do świecy
6. zmora tego treningu ale o dziwo nie było tak strasznie jak myślałam
Generalnie nie mam ostatnio siły na nic, popołudniami zamiast ćwiczyć najchętniej bym spała. Po treningu jestem zorana tak, ze nie mam siły na wytrzymkę lub cardio ale i tak czuję się o niebo lepiej niż przed. Zastanawiam się nad przesunięciem treningów na przedpołudnie.