atraMento - 50 shades of gains s.60

Tytułem wstępu, jestem bardzo szczęśliwa ponieważ wymiarami powróciłam do momentu w którym zaczełam się staczać z powodu kręgosłupa. Powrót ten jest dla mnie powodem do dumy i czuję, ze teraz mogę zacząć pisać rozdział namber dwa ;) Opomiarowałam się zawczasu ponieważ czeka mnie szalony weekend w którym hulaj dusza piekła nie ma! Zaraz po nim wracam z nową energią i nowym rozkładem :)

krótko mówiąc - brawo i oby tak dalej z realizacją celów było

Brawo Atra!
Patrzę na zmianę od marca tego roku i jestem po ogromnym wrażeniem - 8cm w biodrach, 5 w udach - wow. Szacun po raz kolejny.

Jedziesz dalej!

Atra ale masz spadki niezłe gratulacje

ale super :) no ale nie dziwne jak zasuwalas ten tydzien jak maly samochodzik :)

Zapomniałam pytać - odczuwasz jakieś pozytywne działanie Gotu Koli?

swietne spadki
go girl!!!!

temp wyglada raczej ok, dleikatnie obnizona, ale nie wiele.
mocno obnizona swiadczylaby o tym, ze tarczyca moze zwlaniac od zbyt niskich kalorii.

Dziękuję raz jeszcze, widziałam się na zdjęciach z Sopotu hihihih i już nie pałam tak optymizmem
Bziu o to dobrze, ze tempka ok :)
Hexe - nie wiedze różnicy, była lekka poprawa po pokrzywie ostatnio nie piłam i puchnę jak puchłam mimo gotu koli


A teraz TADAM! Nowy rozkładzik:

Dzień 1-2
5-6 posiłków, w każdym B30-35g/W0g/T15-17g
+ zielone warzywa bez ograniczeń

Dzień 3-4
5-6 posiłków, w każdym B30-35g/W30-35g/T8-9g
+ zielone warzywa bez ograniczeń
+ fasole i nasiona ( wyj.duży jaś, kukurydza, groch, soja soczewica)
+ warzywa (wyj. ziemniaki, marchew)
+ owoce (wyj. skrobiowe i tłuszczowe np. banany, awokado)
+ 1 raz dziennie po treningu dozwolone płatki owsiane

Dzień 5-6
5-6 posiłków, w każdym B30-35g/W45-50g/T5-6g
+ zielone warzywa bez ograniczeń
+ fasole i nasiona
+ warzywa i owoce (niewiele)
+ kasze, makarony, ryże, płatki, raz dziennie pieczywo (najlepiej produkty pełnoziarniste)

Dzień 7
Pełna dowolność, byle dużo! Głównie węgle uważać na tłuszcz, najlepiej w każdym posiłku białko

Treningi:
dzień 1,3,5 --> siłowy+krótka wytrzymka z aero
dzień 2,4,6 --> wytrzymka
7 --> rest

Plan treningowy pozostaje bez zmian, lecę dalej z tym co mam :)

zapisane :) i ciekawa jestem wrazen na takiej misce :)

20.07.2015 TYDZIEŃ 13 DZIEŃ 91

pomidory, sałata lodowa, rukola, roszponka, ogórki małosolne, cebula czerwona, cukinia, czosnek, fasolka szparagowa, pieczarki
magnez, potas, cynk, selen, d3, c, b12, k2, żelazo, omega 3, gaba, spirulina, gotu kola, kreatyna, beta alanina

Wszystkie wędzonki są własnej roboty, nie umiałam wyliczyć btw, nie wiem ile tłuszczu się wytapia wiec w tabelce są przykładowe produkty z listy PT. Od rana czułam się nieciekawie, czułam ścisk w szyi i w głowie taki dziwny niby ciśnieniowy - taką mam zwykle reakcję na brak węgli.


TRENING:

1. front squat 4 x 10
10x25/10x30/10x35/10x40
10x25/10x30/10x35/10x37,5
10x25/10x30/10x32,5/10x35
10x25/10x30/10x32,5/10x35
10x26/10x30/10x32/10x34 (5+5)

2. Wykroki 4 x 10
10x20/10x20/10x20/10x20 ---> zamiana na przysiad wykroczny ze sztangą
10x20/10x20/10x20/10x20 ---> zamiana na przysiad wykroczny ze sztangą
10x20/10x20/10x20/10x20 ---> zamiana na przysiad wykroczny ze sztangą
10x20/10x20/10x20/10x20 ---> zamiana na przysiad wykroczny ze sztangą
10x14/10x14/10x14/10x14 --> zamiana na przysiad wykroczny z hantelkami ( waga dwóch)

3. wiosłowanie sztangielką 4 x 10
10x20/10x20/10x20/10x20
10x20/10x20/10x20/10x20
10x18/10x18/10x18/10x18
10x18/10x18/10x18/10x18
10x16/10x16/10x16/10x16

4. pompki 3x max
16/13/12
15/11/11
10/7/8
12/10/9
10/7/6

5. pompki tyłem triceps 3x max
27/24/22
22/18/20
17/17/18
20/17/20
19/18/18

6a. scyzoryki na kółkach 3x10
wszystkie serie na drążku
drażek 1 seria
dzisiaj na drążku
cc
cc

6b. kolana do klatki na kółkach 3x10
wszystkie serie na drążku
drażek 1 seria
dzisiaj na drążku
cc
cc

+ 5 rund:
100 skoków na skakance
3 inverted rows

+3 rundy
20 KB swingów rosyjskich 12 kg
10 situpów

15m39s ( tętno 139/161)

1. Dobrze szło więc ciutek dołozyłam
2. Oj ora to ćwiczenie, w sumie mogłabym dołożyć w pierwszych rundach ale na bank bym zdjęła później
3. ciężko ciężko ale trzymam sie tej dwudziechy :)
4. nawet całkiem
5. to lubię ale pod koniec tricki już były tak zorane, ze nie mogłam ręki ugiąć
6a i 6b robiłam w zwisie na drążku, ciężko

Trening siłowy bez wegli poszedł bardzo dobrze ale w wytrzymce czułam już spadek mocy, nie bylam w stanie podkręcic tempa.