Odważniki kulowe-moja przygoda

Siłownią nie osiągnę czegoś podobnego? Nie chce ćwiczyć kalistenki, ale sylwetka mnie interesuje. Chodzi mi o sylwetkę crossfitową raczej niż kulturystyczną. To miałem na myśli pisząc "atletyczna sylwetka". Teraz będę palił tłuszcz i zbije gdzieś z 5 kg jak wytrzymam z dietą. Od jesieni myślę o masie ale to czy dam rady masować będzie zależało od mojego apetytu, jak nie uda się z masą to pozostanę przy treningu siłowym, dorzucę ewentualnie bieganie i basen.

Ty chodziłeś na crossfit i czy rzeczywiście jest on skuteczny w kształtowaniu sylwetki ?. Chodzi mi o przeciętnego faceta który wcześniej nie był mistrzem w podnoszeniu ciężarów, mistrzem świata w trójboju czy kulturyście który ostro pakował na siłowni ze sterydami a który dla odmiany poćwiczył z pół roku corssfit i trochę się wysmuklił.

Siłownią nie osiągnę czegoś podobnego?

Osiągniesz o wiele szybciej i łatwiej. Na pewno . Kulturystyka jest najlepszą sprawdzoną od dziesięcioleci metodą na kształtowanie sylwetki.
Jeśli tylko sylwetka to tylko kulturystyka .

Tak, chodziłem na crossfit. Generalnie to jest to coś co sprawia że faceci robią się mniejsi a kobiety większe
Siła i kondycja rośnie na plus, co do kształtowania sylwetki to dużo zależy od tego jak jesz, jak wszędzie. Dlatego właśnie dieta paleo jest elementem crossfitu - u mnie na siłowni mało kto jadł ściśle paleo i było sporo osób którym szła tylko siła i kondycja, były osoby naprawdę silne i jednocześnie wytrzymałe przy wadze poniżej 80kg - np sporo osób w wadze ok 80kg i mniej robiło w MC po 150-160kg. Był gość który wtedy robił 170 w przysiadzie (ważył na oko z 75kg przy 180cm) a teraz robi 190. Z ćwiczeń na jakich się skupialiśmy były martwe ciągi, olimpijskie podnoszenie ciężarów, przysiad przedni, przysiad ze sztangą nad głową, dużo ćwiczeń z ketlami, bieganie, wiosłowanie, podciągania na drążku, skakanka. Dużo osób się z tego śmieje, że niby to jest głupie, ale wszystko zależy od priorytetów. Na robienie masy to się nie nadaje, na redukcję raczej tylko z odpowiednią dietą, ale jeśli ze swojej wagi chcesz wycisnąć więcej siły i wytrzymałości to jak najbardziej polecam. Co innego że teraz jak ćwiczę Twoim treningiem zaczynam przekraczać swoje poprzednie maxy

Ja bym na twoim miejscu rok kalendarzowy podzielił na trzy razy po 4 miesiące.
1. 16 tygodni siła skupiasz się na poprawnym technicznie jak najlepszym wyniku w 5 ciu powt. Ustalanie swojego 1PM dla amatora nie ma sensu (szkoda stawów) chyba że idziesz w trójbój zawody te sprawy itp.
2. 16 tygodni masa w twoim przypadku najlepszy podział to góra -dół lub ciągnij - pchaj 4 raz w tygodniu w następnym roku po uzyskaniu większego tonażu split czyli jedna partia raz w tygodniu.
3. 16 tygodni crossfit z dietą paleo .

Można zrobić krótsze cykle co 3 miesiące. Co dwa (ale to minimum.)

Dobry pomysł, dobrze podział wygląda. Od jesieni się zastosuję - dzięki

Jak dla mnie to układ jedna partia raz w tygodniu średnio przekonujący. Zawsze byłem zwolennikiem trenowania każdej partii przynajmniej dwa razy. Tak mi było najlepiej i nie czułem zmęczenia, bo jeden dzień ciężki a drugi lekki miałem. Tak czy inaczej, sam układ orzegów napisał bardzo ciekawy i godny polecenia

Kalistenika Progresywna

.1.Przysiady rozgrzewka 20p,20p pistolet 4sx6p
2.Mostki 4sx7p
3.Most zwodzony niepełny ze stójki 4sx7p
4.Wznosy nóg 11p,10p,8p,8p
5.siła chwytu zwis na ręczniku 11s , 13s , 11s, 14 s
Pozycja L , skręty ciała w siadzie
Bieg 2,4 km

Podoba mi się prostota i konsekwencja w tym co robisz

Jak tam poczucie sprawności - wzrasta??

Jak tam poczucie sprawności - wzrasta??

Poczucie tak coraz przyjemniej się robi te ćwiczenia. No i po mostkach naprawdę czuć znużone mięśnie pleców i karku.
Najlepsze są wznosy prostych nóg w trzeciej i czwartej serii normalnie odcina prąd i nie jestem w stanie zrobić ani jedno powtórzenie więcej.