Dzien2.
1a. Przysiad
50kg x6/x6/x6/x6
50kgx6/50kgx5+1/50kgx5/50kgx5
50kg/50kg/50kg
40kg/45kg/45kg
1b. Wypady
7kgx 12/x12/x12/x12(?)
1c. wejście na podwyzszenie
7kgx25/7kgx15+5kgx10/5kgx25/5kgx10+ccx15
7kg/7kg/7kg/7kg -trzymając jedną hantlę
cc/5kg/5kg -talerz trzymany obiema rękami
cc/cc/cc
2a. MC Romanian
70kgx6/70kgx2+60kgx4/60kgx6/60kgx6
70kgx6/70kgx6/70kgx5,5/70kgx5,5
70kgx5/70kgx4/70kgx4
60kg/65kg/65kg
2b. wznosy bioder Hip Thrust
50kgx12/60kgx11/60kgx10/60kgx8
60kgx12/60kgx12/60kgx12/60kgx10
58kgx10/58kgx12/58kgx12
55kg/55kg/55kg
2c Wznosy z opadu
x25/x21/x19/x17
x25x25/x18/x14
x25/x23/x20
Aero- całe 10min żółwim tempem
Komentarz:
Cieszę się, że przeżyłam
1a- jestem bardzo zadowolona z tych przysiadów. Prawie wszystkie wyszły idealnie poprawne i głębokie w moim odczuciu, progres
1b- raty
1c- zmniejszałam, żeby nie oszukiwać. Kilka razy traciłam równowagę
W sumie po tej części mogłam iść do domu.Byłam mega przeciorana. NAprawdę dałam z siebie max tu
I na resztę nie miałam już siły:
2a- żałosne... a i tak w ostatnim obwodzie myślałam, że nie dociągnę tych 6 powt
2b-pomyliłam się z obciążeniem, w sumie mogłam już zostawić... raty
2c- masarka
Zdecydowanie gorzej, nie miałam już mocy w ogóle.Największy kryzys miałam po 2 obwodzie- kilka razy szłam do szatni i zawracałam. Dwa ostatnie obwody siłą woli chyba, żeby były
Aero- przemilczmy
Ogólnie- Z każdym kolejnym treningiem osiągam nowe stany świadomości,niesamowity jest ten plan. Albo to ja się nauczyłam trenować w końcu Jeśli chodzi o samo wykonywanie ćwiczeń to mogę powiedzieć- czułam ciężar, czułam mięśnie, które się mu przeciwstawiają. Ogólnie tak mokra w czasie treningu siłowego to jeszcze nigdy nie byłam
Miska 120/120/70
Podobna do wczorajszej
+Mg, Zn, omega-3, kwas foliowy, vitD 2000jm
Zmieniony przez - Garfieldka w dniu 2014-11-16 18:05:43
Tryb: podglądacz ;)