Wtorek
DNT
spacer nad morzem
i troche rozciaganie, ale pies si ena mnie klad, bo myslal z eto taka zabawa i tak o
MISKA
zjadlabym wszytsko co mnei otacza, @ nadchodzi
dostarczono 1 909,4 kcal b: 150,5 g (31,5%) ww: 194,5 g (40,7%) tł: 58,8 g (27,7%)
plus kawalek swojego pasztetu
Sroda
DT
rozgrzewka
1.Przysiad 3*15
cc/20
40kg/45kg/50kg
2.RDL 3*15
20/30
40kg/45kg/45kg
3.WL na skosie 3*15
20kg
25kg/27,5kg/27,5kg
4.Wioslo sztanga
20kg/25kg/27,5kg + 27,5kg podchywtem
5.Wznosy z opadu 3*15
cc
5kg/5kg/cc
6.Plank
czasu nie mierzylam, 3 razy
+ bieżnia
22 min, 3,5km
rozciaganie bedzie popoludniu, bo nie zdazylam
w WL moznaby mnie nagrac i wrzucic na YT...... zeby sie posmiac
tak mi sie dupa i nogi zmeczyly w przysiadie i RDL, ze przy wyciskaniu dygalo mi wszytsko na wszytsko, dupa i nogi mi sie telepaly
ostanie powtorzenia w 3 serii musialy wygladac komicznie
jak weszlam na bieznie to nogi sie uginaly, ale jakos sie rozeszlo i dalam rade
czuje spore zmeczenie
MISKA
in progress
1.owies, whey, nerkowce
TRENING
2.nalesnik ciecierzycowy, twarog, dynia
3.
4.