Liczyłam, że nowy cykl zacznę w mniejszych rozmiarach, a tu od jakiegoś czasu minimalne zmiany
Choć waga wagą, pomiary pomiarami, ale patrząc w lustro tragedii nie ma. Koniec rozkmin
3.11.2014
TRENING NOGI 4x15
1. Aero
30min. orbiterek ("396 kcal")
2a. Wyciskanie suwnicy
120kg - 120kg - 120kg - 120kg
3x: 120kg - 120kg - 120kg - 120kg
1x: 100kg - 120kg - 120kg - 120kg
1x: 100kg - 115kg - 120kg - 120kg
1x: 120kg - 120kg - 110kg - 110kg
3x: 100kg - 100kg - 100kg - 100kg
1x: 85kg - 85kg - 85kg - 85kg
2x: 75kg - 85kg - 85kg - 85kg
1x: 75kg - 75kg - 75kg -75kg
2b. Prostowanie nóg
"8" - "8" - "8" - "8"
3x: "8" - "8" - "8" - "8"
9x: "7" - "7" - "7" - "7"
1x: "6" - "6" - "6" - "6"
2c. Uginanie nóg
"6" - "6" - "6" (12x) - "6" (11x)
1x: "6" - "6" (14x) - "6" (11x) - "5" (18x)
1x: "6" - "6"(12x) - "6"(12x) - "5"
1x: "6" - "6"(12x) - "5" - "5"
8x: "5" - "5" - "5" - "5"
2x: "4" - "4" - "4" - "4"
3a. Wypady
6,5kg - 6,5kg - 6,5kg - 6,5kg
3x:6,5kg - 6,5kg - 6,5kg - 6,5kg
1x: 5kg - 5kg - 6,5kg - 6,5kg
1x: 6,5kg - 6,5kg - 6,5kg - 6,5kg
8x: 5kg - 5kg - 5kg - 5kg
3b. Przysiad z wyskokiem
cc - cc - cc - cc
13x: cc - cc - cc - cc
4a. Wypady chodzone
5kg - 5kg - 5kg - 5kg
13x: 5kg - 5kg - 5kg - 5kg
4b. RDL
45kg - 45kg - 45kg - 45kg
5x: 45kg - 45kg - 45kg - 45kg
1x: 43kg - 43kg - 43kg - 43kg
5x: 40kg - 40kg - 40kg - 40kg
1x: 38kg - 38kg - 38kg - 38kg
1x: 33kg - 33kg - 33kg - 33kg
5a. Odwrotne wypady
6,5kg - 6,5kg - 6,5kg - 6,5kg
3x: 6,5kg - 6,5kg - 6,5kg - 6,5kg
10x: 5kg - 5kg - 5kg - 5kg
5b. Wejście na stopień
4kg - 4kg - 4kg - 4kg
13x: 4kg - 4kg - 4kg - 4kg
1. Orbiterek znów jakoś wyjątkowo z powerem, będę tęsknić za tym aero przed
Myślałam, że z aero będę musiała zrezygnować, ale skończyłam pracę 15min wcześniej i jakoś go upchnęłam, wyszłam z siłowni o równej 21.
2. Organizacyjnie ciężko, oprócz mnie dwie osoby wchodziły na zmianę na maszynę, ale wpychałam się jak mogłam, żeby skracać przerwy. Wywierałam psychiczną presję na innych, żeby szybciej kończyli, później znów oni nade mną stali i tak jakoś szło
3. Ok, po przysiadach z wyskokiem nogi jak nie moje.
4. Wypady tak od 10 powt. ciężko i chwiejnie, RDL -standard, w trzeciej i czwartej serii pod koniec chwyt puszczał.
5. Ok, ale pot lał się strugami
Nooo i... 59 min.
Fajnie, tym bardziej, że możliwe że to był ostatni trening nóg z tego cyklu. Rozważam rozpoczęcie odwadniania od czwartku, więc już nie będzie okazji go zrobić w piątek.
A wyjątkowo ciężko mi się było wybrać na siłownię, po południu zasypiałam w pracy na stojąco i to dosłownie Postawiła mnie na nogi kofeina i przedtreningówka, no i przeprowadziłam ze sobą rozmowę, dochodząc do wniosku, że odpuścić nie mogę
Dziś może pokuszę się o dłuższe bieganie, jeśli nie to rower i zamiast barków i ramion zrobię plecy i klatkę, jutro plyo, a potem litry wody...
DIETA
+/- 120/70/160
1. owsiane z wheyem malinowo-czekoladowym, dynia pieczona
2. indyk z sosem chińskim (papryka, pomidory, ananas, przyprawy) i brokułem
3. krem z dyni z mleczkiem kokosowym i pestkami z dyni
4. wątróbka z cebulą, pieczarki, buraki gotowane, sos czosnkowy, kapusta biała
5. dynia pieczona z sosem orientalnym, pestki dyni
+ tran, wapń, wit. C, kombucha, ZinMag6, kofeina, Loader