[ELITE Ladies]Bziubziuś 2013/2014 podsumowanie str.56

Dzisiaj też małe podsumowanie, a raczej "check" formy.
Nie ma sie za bardzo czym chwalić, podsumowania większego teraz nie robie, wiec fot całych nie wstawiam.
Takie tam tylko małe puzzle z podkręconymi kolorami.
Na porządne podsumowanie trzeba jeszcze zaczekac i zapracować.

Pięknaś!!!! ahh ten tyłeczek!!

Amiu dzieki

Tymczasem troche odpoczywam i podkrecam metabolizm :D

Robiac porzadki na kompie znalazlam zdjecie z kwietnia 2013. troche sie zmienilam
Mam swoje wlasne zolwie tempo, ale tuptam caly czas naprzod.
Dziekuje Iza za cale Twoje wsparcie, bez tego nie dalabym rady.





Zmieniony przez - bziubzius w dniu 2014-10-27 11:55:01

i tak na żywo widać bardziej,lepiej i więcej ;)

Lisus
bo ja niefotogeniczna jestem

Tymaczasem

Niedziela
2 dlugie spacery lesne po okolo 3km i 4km

MISKA
~
dostarczono 1 726,8 kcal b: 139,1 g (32,2%) ww: 141,9 g (32,9%) tł: 67,0 g (34,9%)
warzywa wliczone

Poniedzialek

rowerem do pracy i z pracy
z pracy bylo pod gore, pod wiatr i wyklinalam rower, ze sie nie toczy!!!

1,5h spacer lesny

MISKA

dostarczono 1 790,8 kcal b: 152,4 g (34,1%) ww: 171,8 g (38,4%) tł: 54,9 g (27,6%)

1.nalesnik ciecierzycowy, z dynia, twarogiem
2.szynka wieprzowa pieczona z susoznym pomidorem i musztarda, ziemniaki, dynia
3.wafle ryzowe, ser kozi, syznka wieprzona po "meksykansku"
4.1/2pizza z ryzu brazowego z kurcakiem, mozarella , oliwkami, pomidorami, jarmuzem
+tahini, gorzka czeko,

+ kieliszek wina (niewliczony)

Wtorek

DNT

ale z rana spompowalam triceps, biceps i barki - nie byl to trening, bylo to "machanie" do filmiku, ale tak sobie porobilam ~po 3 serie 10-30 powtorzen i pompa :P

2*spacer

MISKA
dostarczono 1 833,3 kcal b: 143,3 g (31,3%) ww: 174,9 g (38,2%) tł: 62,3 g (30,6%)

wieczorem objedzona jak bak, ale rano budze sie glodna

i pomiary
no plusy sa, co tu duzo mowic

Bziu ja Ciebie tak podglądam z ukrycia i tyłeczek to Ty masz pierwsza klasa. A nogi jak się zmieniły.

I co do żółwiego tempa to nie jesteś sama. Grunt, że do przodu, nie?

ejpi, dokladnie, grunt, ze do przodu

sroda
DNT

rower do pracy, z pracy do domu
lacznie okolo 50 min

MISKA

dostarczono 1 822,7 kcal b: 144,1 g (31,6%) ww: 178,4 g (39,1%) tł: 59,2 g (29,2%)
1.nalesnik ciecierzycowy z dynia i jog.greckim
2.krem z dyni z szynka wieprzowa
3.nalesnik z kaszy gryczanej z mielonym miesem z szynki, pomidorami, papryka
4.placek owsiany z wheyem + tahini
5.reszta rozpadnietej pizzy na spodzie z ryzu brazowego z kurczakiem i mozzarella

waga 60,8kg, balam sie ze ujrzę z 63kg :D ale jakos nie :P

a dzis to nawet glodna jestem
jakas choroba probuje mnie dopasc, ale walcze.

Piatek, Sobota, Niedziela

DNT
same spacery

MISKA
nieliczona
poza tym, ze 1 listopada zjadlam kilka precli i posmakowalam blok czekoladowy (taki jaki kiedys sie robilo w odmu, jak czekolady nie moznabylo kupic), a w niedziele 1/3 burgera - to czysto i raczej miska niedojedzona
Precle zjadlam, bo zeszlabym z glodu

wracam z wyjazdu do rzeczywistosci
w tym tygodniu wracam na silke, zaczynam 1 tydzien z FBW na rozkrecenie sie
jutro pomiary

Poniedzialek
DT

rozgrzewka
1.Przysiad przedni 3*15
cc/cc/20/20
30kg/35kg/40kg
2.MC 3*15
40kg/50kg/60kg
3.Sciaganie drazka wyciagu gornego 3*15
25kg/31kg/31kg
4.WL 3*15
20kg/20kg
30kg/30kg/30kg*13
5.Push Press 3*15
20kg
25kg/27,5kg/27,5kg*10
6.Pompki 1*max
30

+20 min bieznia, 3,2km
+krotkie rozciaganie

+spacery

Myslalam, ze trening bedzie "rozgrzwka" po przerwie
Tymczasem pozadnie mnie przetyral.
w MC moc byla, ale byl problem z prawa noga. Przy 60kg zaczelo mi przeskakiwac pod prawym kolanem cos, a wlasciwie wyskakiwac, odstawalo i wciskalam to palcem, zeby wskoczylo na miejsce nie bolalo, bylo nieprzyjemne, no i cos mi wystawalo z tylu kolana po wew stronie :/ chyba bedzie trzeba wybrac sie do fizjo, wieksze ciezay w MC nie wchodza katualnei w gre prze te noge.

MISKA
dostarczono 1 890,4 kcal b: 150,8 g (31,9%) ww: 187,9 g (39,8%) tł: 59,5 g (28,3%)

Slowem tradycyjnie kolano zdfowe ale chore