OzzyMGPopuri, mam grypę jelitową ale już jest ok, wczoraj wpadło 0kcal, dzisiaj może 500-600, ale mogę już jeść. Zacząć od jutra ładować więcej kcal czy poczekać jeszcze kilka dni i stopniowo dodawać zamiast od razu wskakiwać na 2000-3000?
Pierwsze co bym zrobił to odbudowa flory bakteryjnej bo jeśli tam są braki, to zwyczajnie białko może ulec procesom gnilnym
Więc na pewno uważałbym z nim po jelitówce. Jutro bym się zajął właśnie tym ( trochę więcej kalorii, ale białka mniej ) a pojutrze normalnie kalorie już bym dał, nie bawił się w dodawanie