Fuuun akcja transformacja-work in progress

5 sierpnia 2014

Trening Klatki mocny + Łydki
Aeroby 21 minut po treningu siłowym

wyciskanie sztangi leżąc 3x8-4
8x85kg
6x100kg
4x122,5kg
wyciskanie hantli leżąc na skosie 1x8
rozpiętki głową w dół + wyciskanie na maszynie 2x8+21
wyciskanie sztangi leżąc + krzyżowanie linek na bramie 1x50+21

wspięcia na palce siedząc z ciężarem 1x10
wspięcia na palce stojąc bez ciężaru 9x20-100
( powtórzenia kolejno : 20,40,60,80,100,80,60,40,20)

________________
Na klatkę dodałem 12,5kg względem ostaniego tygodnia
Trochę się zagalopowałem w sumie, poszło by więcej ale trochę głupi ruch, za tydzień wypadało by już 125kg
Pójść ? myślę że pójdzie ! Ale zdecydowanie skoki ciężarów muszą być niższe

Zestaw na łydkę polecam bardzo, stestujcie, dacie znać jak działa.
Pierwsze ćwiczenie tylko 10 reps w jednej serii, ale mega oszukane i wymuszone ruchy na bardzo dużym ciężarze.
A potem bez ciężaru od 20 do 100 i z powrotem Z resztą jak rozpisałem.

Jutro wypadają plecy. Jak już mówiłem, koniec rozgrzewek.
Jak Hekade mówił, żebym dorzucił, to dorzucę w rack pulach !

Lecę odpoczywać bo zdojony dzisiaj maks, wczorajsze ponad 2h na rowerze dają się we znaki, a dzisiejszy trening również był mega dobry i postawił kropkę na "I".

Pozdro.
________________

Księżyc w pełni, pozdrawia !

Ciężary już ładne idą :) Siła !

e no mordka już się taka masowa zrobiła

Jak biegam to czuje jak poliki mi latają... To źle ?

Witam, stosujesz reverse diet czy od razu wskakiwałeś na dużą pulę kalorii po redukcji? :D Dosyć szybko Twoja sylwetka się zmienia z tego co widzę. Jesteśmy w równym wieku a różnica w wadze prawie o 30kg, podziwiam :)

Jakiegoś przeraźliwego rzucania się na jedzenie nie było, ale pozwalam sobie na dużo, nawet teraz, nie ukrywam Aktualnie mam około 3300kcal, pierwsze 3 dni od formy, jadłem grubo wszystkiego oporowo, z tym że wody było mało, i starałem się trzymać niską ilość wody podskórnej, także fajnie nabiło, a wody było mało. Potem zwiększałem kcal stopniowo co około 3-4 dni 2400-2600-2800 aktualnie 3300. Wody zaciągnęło całkiem dużo, bo przecież nie można być ciągle odwodnionym, stąd ten skok wagi, oraz spuchnięta mordka. Ale nie obchodzi mnie to, codziennie kręcę aero, czasami mniej czasami więcej, nadmiar kalorii przepalam w jakimś stopniu, a mięsko ma warunki do wzrostu

e: sory za powtórzenia, i słabe wyjasnienie, ale jestem mega zajechany...

Zmieniony przez - Fuuun w dniu 2014-08-05 22:25:48

Dieta na dzień dzisiejszy

1- 150 otrębów owsianych, 2 jaja, 4 białka, 40 masła orzechowego
2- 100 kury, 75 ryż
3- 30 whey, 150 ryż
4- 200 kury, 150 ryż
5- 230 wołowiny rostbeef
6- 200 twaróg chudy, 4 żółtka

265-350-90-3250 Makro.

Od jutra kaloryka taka sama, ale rozkład 240-405-75-3250

1- 150 otrębów ow. 2 jaja, 4 bialka, 40 masła orzech.
2- 150 ryż, 200 kura
3- 150 ryż, 30 whey
4- 100 ryż, 200 kura
5- 200 t.chudy, 4 żółtka

Dziś wyjatkowo wiecej fatu i białka, bo mama kupiła 230g rostbeefu

__________
A teraz wybaczcie, lecę na trening !
Będzie piekielnie mocno !
Relacja jak wrócę !

Panicz koorfa, wołowiny jada

Fuun mogłbyś czasem wrzucić zdjęcia posiłków :)

Właśnie jestem po piekielnie ciężkim treningu !
Relacja niebawem.

Właśnie na życzonko dodaję zdjecie posiłku potreningowego

200g wołowiny
150g ryżu
30g whey protein od fitmaxa
do smaku troche sosu do warzyw
jabłka, suszonej żurawiny i rodzynek.