SPAMIK ! Ladies to sa twarde babska, dla nich sztanga jest nie straszna!

Ania - sesje z psychologiem widać tak działają :)

Aga biorę taki rozwój sytuacji pod uwagę - dam jej narzędzia, jak je wykorzysta to już jej sprawa. Mam nadzieję, że to ona chce schudnąć, a nie ja chcę żeby ona schudła. Mam nadzieję, że po prostu nie wie jak. Zobaczymy jak będzie :) ale już słyszę te narzekania "ale ja zawsze jem jogurcik wieczorem", "ja jestem chora", "w moim wieku". Zobaczymy jak będzie

Ogólnie jaki rozkład mamie zaproponować na początek? Może dobrze by było taki jak mój na ten tydzień - będzie mi dużo łatwiej jej gotować i pokazywać co i jak :) W sumie to niezły pomysł :)

Aga podeślesz mi link do wątku o Twojej mamie?

Dobranoc :)

ja również przerabiałam temat 'lejdisowa mama' i było, zresztą nadal jest jak grochem o ścianę... moja jest uzależniona od białego chleba (a ma tarczyczę zjechaną jak nie wiem), schabowego oraz innych takich plus słodkiego oczywiście i pomimo iż widziała jak dużo jem, jak zeszłam z rozmiaru L na S to jej to nie przekonuje i co wchodzę na temat to kombinuje jak koń pod górę i wymyśla kolejne wymówki, czasem powtarza jakieś brednie w stylu 'jestem za stara', 'zbyt chora'... przykro mi bardzooo... ale tobie życzę powodzenia!

z moja to samo. Sucesem jest to, ze w końcu zrozumiała, że nie jem niektórych rzeczy które się do domu kupuje, i zawsze zostawia mi mięso, zebym sobie sama zrobiła tak jak ja chcę to jest na prawdę wielki sukces

Nie pocieszacie mnie ale spróbować trzeba :)

oczywiście spróbuj, będziesz miałą czyste sumienie :)

Iskra, ale np jak ja jestem w domu to brat duzo się wzoruje na tym co ja jem, siosrta tak samo, przez co i rodzice lekko bo np nie jemy kupnych słodyczy, spada spożycie cukru itp