Ręce łamią, nogi urywają, ciosami wroga do snu odsyłają. SW spam!

ok, a ktorymi cwiczyniemia wspomoge mostowania czy odpychania sie od przeciwnika
np w pozycji bocznej na dole ? wyciskanie lezac ?

hip thrusty może?




Zmieniony przez - ziumol w dniu 2014-07-26 19:43:54

wszystko co angazuje lancuch tylny (dwojka-dupa-prostownik)

a z tym odpychaniem panowie? ;)

bench pressy, floor pressy (docisk z racka genialna sprawa) itp. Ale no jak ktoś się uwali na Tobie dobrze to często tak czy siak kaplica. Technicznie też musi ta ucieczka być dograna

Zmieniony przez - ziumol w dniu 2014-07-27 18:00:42

dzieki wielkie

Ziumol, nie rób wyciaksnia zza karku, bardzo kontuzjogenne ćwiczenie i nieszkodliwe zaledwie dla 15- 20% społeczenstwa

Też nie preferuje wyciskania zza karku, tak jak mówisz bardzo kontuzjogenne ćwiczenie, szczególnie dużymi ciężarami jak chce się zrobić np "na raz" byle zaliczyć te ileś kg więcej

push pressy albo wyciskania z klaty stojac sa bezpieczniejsze, jezeli zlapie Cie dol i nie pojdzie sztanga w gore albo spadnie, to zawsze mozna nogami zamortyzowac albo rzucic na glebe, w wypadku wyciskania zza karku -> kaplica; ja osobiscie robie tylko boje olimpijskie, moim zdaniem sa wiecej warte niz statyczne cwiczenia, choc nie mowie, ze sa zle

A tu nawet nie chodzi o to, że jest to niebezpieczne pod tym względem Santiago, o którym piszesz, ale ze względu na specyficzną budowę kompleksu barkowego. O ile np. MC, przysiad, podciągania są ruchami jak najbardziej fizjologicznymi, tak wyciskanie zza karku absolutnie nie.