Flex Wheeler nie miał łatwo przez ostatnie kilka miesięcy. W październiku 2019 roku, przeszedł nagłą operację i amputowano mu prawą nogę. Potem pojawiły się komplikacje po operacji, musiał przejść kolejne zabiegi i odczuwał bóle fantomowe, które są powszechnym zjawiskiem u osób po amputacji. Mózg odczuwa bardzo rzeczywisty ból, który wydaje się pochodzić z kończyny, której już nie ma. Uważany za jednego z najlepszych kulturystów wszechczasów, musiał stawić czoła nowej sytuacji, w jakiej się znalazł.
Na szczęście się nie poddał stara się cieszyć życiem i nadal trenuje na siłowni. Ostatnio podzielił się informacją, że wykonał swój pierwszy trening nóg po długiej przerwie. Czterokrotny mistrz Arnold Classic napisał na Instagramie:
„Nie trenowałem nóg od września ubiegłego roku, kiedy byłem w szpitalu przez ponad miesiąc, z powodu kolejnej operacji. Ale to już przeszłość i pora pomyśleć o teraźniejszości. Zajmie mi to kilka miesięcy, zanim ponownie przyzwyczaję się do treningu nóg z powodu silnego BÓLU… ALE CHOLERA. Jestem chory i zmęczony chorobą i zmęczeniem!!!(...) LETS GO FLEX WHEELER NATION”.
Z pewnością Flexowi nie jest łatwo, ale jak wiecie, jest to prawdziwy wojownik, który tak łatwo się nie podda! Cały czas idzie do przodu i ciężko pracuje, pomimo jego niepełnosprawności. Niech jego historia będzie dla Was motywacją.