Flex Wheeler, choć przeszedł na emeryturę wiele lat temu, to nadal świat o nim pamięta. Podczas swojej 20-letniej kariery Wheeler był trzykrotnie wicemistrzem Mr. Olympia i czterokrotnie wygrywał Arnold Classic. Po pełnej sukcesów karierze Wheeler zmagał się z szeregiem kontuzji i miał wiele problemów zdrowotnych. Niestety doszło do ​​amputacji jego prawej nogi, a pod koniec roku Wheeler zdradził, że jego nerki zaczęły wykazywać oznaki niewydolności.

Podczas tegorocznego konkursu Arnold Sports Festival został doceniony i uhonorowany nagrodą Arnold Classic Lifetime Achievement Award. Organizatorzy przygotowali nagranie wideo szczegółowo opisujące karierę Wheelera w IFBB Pro League. Wspominając dawne czasy, Arnold powiedział do Flexa:

„Mówiłem ci wiele razy, wygrałeś cztery Arnold Classic, zawsze uważałem cię za jednego z największych mistrzów wszechczasów. Miałeś symetrię, rozmiar. Dziękuję bardzo za Twoje wspaniałe zasługi.”

Wzruszony Wheeler podziękował Schwarzeneggerowi, nieżyjącemu już Jimowi Lorimerowi, Jimowi Manionowi i Joe Weiderowi. 

„Nigdy nie wygrałem Olimpii, ale miałem zaszczyt, że ten człowiek [Arnold Schwarzenegger] nazwał mnie jednym z największych wszechczasów, a to lepsze niż wygrana w tym konkursie. Wdzięczność kolegów z pracy, czego chcieć więcej. Jest tak wiele rzeczy, które chciałbym powiedzieć, ale poprzestanę na tym, jak powiedział wielki Jackie Robinson: Zostałem do tego stworzony. Bóg naprawdę stworzył mnie, abym przetrwał”.

Komentarze (1)
tomixp

W tym futrze wygląda jak podstarzały alfons.
Teraz wzruszone Wheeler dziękuje za wyróżnienia, ostrzega ludzi przed ryzykiem udziału w zawodach i inne p******olo.
Ja wiem że tylko krowa nie zmienia poglądów ale no sory...hipokryzja bije od tych ludzi na kilometr. Powtórzę - dopóki ktoś się nie wywali na ryj przeginając z dopingiem i innymi dziwnymi klepankami to leci na grubo, byle wygrać, byle być o dwa prążki lepszym...a potem nagrywki ze szpitala, nery wysiadają, zapalenia, infekcje...nie róbcie tego, nie warto...
Meh.

1