Dzień 163 MASA
Dzisiaj na początku treningu totalna zamułka i zdezorientowanie , chyba wina tego że sie rozleniwiłem przez dłuższy weekend i wogóle tak długo on trwał że miałem sensacje jakbym wracał na siłke po 1-2 tyg przerwie
Po treningu w środku cieszyłem sie jak małe dziecko , satysfakcja z siłowni jest poprostu nieporównywalna z niczym innym daje mi to dużą motywacje , jutro będzie napewno dużo lepiej.Na tych 4000+ kcal czuje sie bardzo dobrze i w miare najedzony
Regeneracja:
7,5 h
Trening: Klata + Triceps:
Trening był wmiare dobry chociaż zaczął sie troche tragicznie , w wyciskaniu leżąc ciężko jakoś było i niepewnie wykonywałem to ćwiczeniue już w pierwszej serii w ostatniej juć chyba zrobiłem 7 i 8 powtórzenie motywacją
Z czasem sie rozkręcałem już naprzykłąd na skosie pompka se pojawiała coraz lepsza , na skosie ujemnym dołożyłem kilogramów bo w zeszłym tygodniu przez dodanie dropsetów w uprzedzających ćwiczeniach musiałem z ujemnego skosu zakładać 5 kg mniej , bardzo pasuje mi to ćwiczenie ładnie pompuje dolną część klatki . Triceps super spompowany chociaż troche monotonii w ćwiczeniach pomimo że wrzuciłem kickbacks ( bardzo mi sie spodobało to ćw) z czasem pokombinuje , jak dobrze pójdzie to zaczne phat za 2-3 tygodnie mam już ułożony plan jak przyjdzie czas na to wrzuce tutaj żeby ktoś w miare to ogarną czy jest dobrze ułożony czy nie.Jutro Plecy już nie moge sie doczekać
Klata:
1.Wyciskanie sztangi na ławce poziomej:
10 x 55kg / 8 x 60kg / 8 x 65kg + drop 20 x 32.5kg
2.Wyciskanie hantli skos dodatni:
10 x 16kg / 10 x 18kg / 10 x 20kg + Drop 15 x 10kg
3.Wyciskanie sztangi na smithi'ie skos ujemny:
10 x 40kg / 10 x 50kg / 8 x 60kg + Drop 20 x 30kg
4.Seria łączona - Krzyżowanie linek w bramie + Rozpiętki na ławce poziomej dropset:
10 x 20kg + 10 x 10kg > 15 x 15kg + 15 x 8kg > 20 x 10kg + 20 x 6kg
Triceps:
1.Kickbacks:
10 x 6kg / 10 x 8kg / 10 x 10kg
2.Pompki na poręczach + Prostowanie ramion dropset:
10 x CC / 8 x CC + 8 x 25kg + 8 x 20kg + 10 x 15kg
Dieta:
Wrzuce później bo nie wiem co jeszcze zjem w ostatnim posiłku . Jutro kończe ostatnią porcje białka i odrazu po treningu albo będzie jakisz szejk z owsanki + jaja , albo mleko , chleb i jaja . Od dzisiaj zaczynam już jeść 4100 kcal .