Zamierzam powoli przechodzić z mojej próby rekompozycji na normalną redukcję. Zredukowałem ilość białka, którego było o wiele za dużo. Węglowodany powoli będę redukować. Aeroby robię na czczo na orbitreku. Na początku chciałem robić orbitreka tylko by wyrobić jakąś tam kondycję przed przejściem do biegania lecz teraz nie wiem czy przechodzić do biegania bo na orbitreku mogę trzymać stałe tempo i kontrolować wszystko na bieżąco co w przypadku biegania jest chyba dużo trudniejsze. Coś około roku temu zakupiłem suplementy które do tej pory stoją pełne na półce, zastanawiam się nad nimi czyli kreatyna, bcaa, beta alanina. Dietę już mam w miarę ogarniętą, oczywiście co jakiś czas dowiaduje się nowych rzeczy i staram się polepszać dietę w oparciu o porady kulturystów którzy zamieszczają filmy na youtubie. W ostatnich dniach miałem 2 dni dość ciężkie, kiedy najlepszym przyjacielem był stoperan, ale myślę że szybko nadrobię. W ostatnich 3 tygodniach z gorszego jedzenia był kawałek torku i lampka szampana na urodzinach. Więc odstępst od diety raczej nie robię chyba że jest większa okazja, taka jak urodziny siostry
Myślę że redukcja będzie trwała 8-10 tygodni i w końcu będzie jakaś tam forma i dobra podstawa by zacząć pierwszą w życiu przemyślaną masę. Nie chciałbym doprowadzić się do stanu takiego jak kiedyś, nigdy więcej.
Nie chciałem do końca redukcji wstawiać zdjęć, jednak coś wstawię. Śmieszne dość zdjęcie, ale mama bawiła sprawdzała aparat w nowym telefonie a że wyszło chyba nie najgorzej to wstawię. Zdjęcie po 3 posiłkach, tuż przed 4. Z rana wydaje mi się że wygląda to lepiej i że ogólnie w rzeczywistości sylwetka lepiej się prezentuję.
Najpierw małe przypomnienie starej dobrej suchej masy mięśniowej
I forma aktualna:
http://i.imgur.com/UkBv3ji.jpg
Coś tak chyba się bardzo powoli kształtuję, regresu chyba nie ma, więc nie tracę motywacji.
Pozdrawiam.
Zmieniony przez - Maćko w dniu 2014-03-28 03:32:13
Zmieniony przez - Maćko w dniu 2014-03-28 04:13:35
Moja siłownia : http://www.sfd.pl/Siłka_by_Maćko-t906063.html