Carb Cycling wersja IF 2014 - start 31.03
Słowem wstępu: przerzucam się na IF, gdyż jest on dla mnie zdecydowanie wygodniejszy. Łatwiej manipulować mi makroskładnikami, gdy wszystkie swoje posiłki zjadam w domu. Okno zaczynam od czternastej-piętnastej, kończę przed pójściem spać (ok. 23). Nie chcę skracać zbytnio okna, nawet boję się, że czasem wyjdzie za krótkie.
Od poniedziałku będę wykonywał 3 treningi siłowe, 2x tabatę i 90 minut cardio. Dwa pierwsze elementy prawdopodobnie zostaną ze mną na dłużej, aeroby będę wydłużał, bo i tak chodzę głodny, więc jest to dobra alternatywa dla ucinki kcal.
Oprócz biegania w wolnym terenie jako cardio zazwyczaj wpadają mi dwie formy aktywności:
-Wioślarz po treningu siłowym
-Granie w piłkę na boisku
Wszystkie formy aerobów na czczo/po siłowym zaokrąglam do góry, tzn. zrobiłem 25 minut - traktuję jako 30. Jak bardzo zmęczyłem się na boisku zamierzam ocenić intuicyjnie, będę liczył raczej od 20 do 40 minut.
Planuję taki
rozkład makroskładników:
High Carb: 180g białka, 250g węgli, 100g tłuszczy (2600 kcal)
Medium Carb: 180g białka, 200g węgli, 120g tłuszczy (2600 kcal)
Low Carb: 180g białka, 125g węgli, 140g tłuszczy (2500 kcal)
Przykładowy rozkład tygodniowy:
Pn: Push + cardio - HC
Wt: Tabata - LC
Śr: Pull - HC
Czw: cardio - LC
Pt: Push - MC
Sb: Cardio - LC
Nd: Tabata - LC
W tygodnie nieparzyste wykonuję 2 treningi push i 1 pull, w parzyste 2 pull i 1 push. Zasada jest taka, że jeśli wykonuję dwa takie same treningi w tygodniu, to jeden z nich zamiast HC dostaje MC.
Jak już mówiłem, póki co nie zamierzam trenować na pusty żołądek (z wyjątkiem aerobów, ale to raczej w wyjątkowych sytuacjach, nie na co dzień). Przed siłownią dwa małe posiłki po 30-40g węgli, przed aerobami białko+tłuszcze.
Tak żebyście to mieli przed oczami.
Modelowy High Carb
Siłka o 17, koniec treningu planowany na 18:30.
Modelowy Low Carb
Bieganie o 16, pół godziny, potem następne pół na prysznic i odczekanie aż krew wróci do układu pokarmowego.
Sposoby przeciwdziałania stagnacji
I krok - dodaję 30 minut aerobów, obcinam 25g węgli z MC i 10g tłuszczy z HC
High Carb: 180g białka, 250g węgli, 90g tłuszczy (2500 kcal)
Medium Carb: 180g białka, 175g węgli, 120g tłuszczy (2500 kcal)
Low Carb: 180g białka, 125g węgli, 140g tłuszczy (2500 kcal)
120min aerobów
II krok - dodaję 30 minut aerobów, obcinam 25g węgli (100 kcal) z LC
High Carb: 180g białka, 250g węgli, 90g tłuszczy (2500 kcal)
Medium Carb: 180g białka, 175g węgli, 120g tłuszczy (2500 kcal)
Low Carb: 180g białka, 100g węgli, 140g tłuszczy (2400 kcal)
150min aerobów
III krok - z HC i MC ucinam po 25g węgli, z LC 15g tłuszczy.
High Carb: 180g białka, 225g węgli, 90g tłuszczy (2400 kcal)
Medium Carb: 180g białka, 150g węgli, 120g tłuszczy (2400 kcal)
Low Carb: 180g białka, 100g węgli, 125g tłuszczy (2250 kcal)
IV krok - cardio wyłącznie na czczo/po treningu (od tej pory liczę normalnie, 30 minut cardio na czczo to po prostu 30 minut), siłowy tylko po białku i tłuszczach, zarzucam spalacz
Cheaty i ładowania - myślę, że będę mieć dużo imprez, więc sprawa się sama rozwiąże. Jak nie to zastosuję coś takiego:
Ale sądzę, że w ciągu całej redukcji może się zdarzyć 2-3x w ramach high carbu i nic więcej.
Dokładny plan treningowy wrzucę jutro, na razie nie chcę mieszać